Jako, że istota ze mnie skomplikowana, a całe tabuny ludzi (płci obojga!) twierdzą, że ciężko mnie zrozumieć, lubię czasem iść pod prąd. Nie zawsze, bo jednak wpajany od dziecka konformizm często bierze górę, natomiast im jestem starsza, tym bardziej, no wiecie... lata mi to :)
Nie należy tu mylić nonkonformizmu z chamstwem czy bezczelnością, tego pierwszego unikam jak ognia, to drugie mi się zdarza, ale jednak klasa i dobre wychowanie mogą i powinny iść z indywidualizmem w parze.
Powyższe, bardzo luźne myśli, które przyszły mi do głowy nijak nie mają się do stylizacji z dzisiejszego posta :)
Może jedynie o tyle, że przemycam w niej pewne smaczki, które wpisują się w tryb "pod prąd". Widziałam to choćby w spojrzeniach mijających mnie dziś ludzi, chustka na głowie i ciemne okulary okazują się atrybutami mocno wyróżniającymi w tłumie.
Jeszcze tydzień i urlop - nadal nie wybrałam destynacji i hotelu!
Nastrój mam jednak bardzo "holiday", co zresztą widać po stroju :)
Zdjęcia by Mar
Szorty/shorts - Stradivarius
Bluzka/blouse - Miss Selfridge
Chustka/scarf - Guess
Okulary/sunglasses - Ray Ban
Buty/shoes - no name
Siatka/bag - no name (vintage)
Świetna stylizacja, piękna fryzura i cała reszta :)
OdpowiedzUsuńpięknie dziękuję <3
UsuńPrzykre, że w Polsce wciąż takie dodatki jak chustka czy kapelusz wciąż wzbudzają jakąś sensację, chociaż myślę, że te spojrzenia w stosunku do Ciebie były jednak pełne uznania :)
OdpowiedzUsuńw Polsce niestety każdy przejaw ekstrawagancji w wyglądzie wzbudza sensację :)
UsuńOoo - jaki super letni look! Mega pozytywnie mi się kojarzy :)
OdpowiedzUsuńAle super stylizacja! Jeśli chodzi o refleksję dotyczącą przyciągania spojrzeń... Kiedyś bardzo mnie to irytowało, a potem pomyślałam sobie: trudno, właściwie biorąc pod uwagę fakt, że 95% ludzi w Polsce wygląda tak samo, to od razu zwraca się uwagę na coś, co jest inne, oryginalne. W sumie ja sama na to zwracam uwagę! Ale życzliwie :) I myślę, że ta życzliwość jest tutaj warunkiem. Pozdrowiwienia!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz! Teraz już jesień coraz bliżej, tym bardziej miło wrócić wspomnieniami do takich wakacyjnych looków :)
OdpowiedzUsuń