Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paloma Picasso. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Paloma Picasso. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 19 lutego 2017

Zaplącz kolorem



Lubicie plątać kolorem?
Ja bardzo! Zwłaszcza ciemne ubrania, które jak połowa społeczeństwa zimą noszę na okrągło, a z czernią już w ogóle mogłabym się nie rozstawać. Tyle, że nawet w grudniu czy styczniu, gdy teoretyczne wszyscy wyglądamy raczej szaro-buro, uwielbiam dodać jakąś barwną plamę, czy to różową czapkę czy szalik w nasyconym odcieniu. Coś, co będzie się mocno odcinać na tle reszty stroju. Coś, co będzie wyróżniać mnie.
Zresztą, przeglądając własne stylizacje dostrzegam w sobie tą skłonność do "mocnego" detalu w stroju i przeważnie jest to właśnie detal kontrastujący kolorystycznie. Nawet jeśli na chwilę zafascynuję się barwami stonowanymi, prędzej czy później wracam do "zaplątania kolorem".
Dziś w formie wielkiego zielonego szalika.
Pod spodem prosto, grzecznie, czarno, na wierzch rozjaśniający szary płaszcz, który oglądaliście niedawno właśnie z malinową czapką (TUTAJ). Wtedy też pisałam, że mam wielką chrapkę nosić owo okrycie z szerszym paskiem w talii. A że trafiła mi się niedawno w second hand skórzana perełka z ciekawymi klamrami od Palomy Picasso, nie omieszkałam dobrze zainwestować 6 złotych polskich. Tym sposobem widzicie na zdjęciach mój dwudziesty? trzydziesty? pasek, oczywiście chwilowo ulubiony :) Przyznam nieskromnie, że dobrze się z tym płaszczydłem komponuje.
Czemu zaś szalik akurat zielony a nie moja ukochana czerwień czy szlachetne bordo?
Bo w zeszły czwartek po raz pierwszy TAK zapachniało w powietrzu i wyszło słońce... Wiosna tuż za progiem! A to jej kolor!





Zdjęcia by Aga S. (dziękuję pięknie :)


Płaszcz/coat - Zaful
Szal/scarf - Benetton
Pasek/belt - Paloma Picasso
Golf/turtleneck - Catalina
Spodnie/trousers - Szachownica
Botki/boots - Zara
Torebka/bag - MacKenzie
Kapelusz/hat - H&M