Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Catlina. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Catlina. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 lutego 2016

Quality or quantity



Jakość a nie ilość, w tym roku postanowiłam trzymać się tej zasady szczególnie mocno.
Być może wpływ na to miała ilość ubrań, które zostawiłam ostatnio pod śmietnikiem - nie chcę takich zasobów zgromadzić na nowo.
Być może umiem już sobie radzić z wyprzedażowo - ciucholandową pułapką niskiej ceny/przeceny, która sprawia, że nagle chcę wykupić połowę sklepu bo to taka okazja!
A być może połączenie wszystkiego...

Nie mniej, dziś jestem bardzo, bardzo jakościowa :)
I to w dużej mierze zasługa Ewy!
Góra to 100% wełny, zarówno golf jak i płaszcz. Oba pochodzą z second handu, tyle, że okrycie wierzchnie upolowała mi Ewcia właśnie, idealnie wstrzeliwując się w to, czego szukałam. Czyli wspomniany w jednym z poprzednich postów militarno - marynarski hit sezonu. Przepięknie uszyty, z wysokogatunkowego materiału i z genialnymi guzikami.  Dodając do tego cenę (30 zł) i fakt, że był nowy... Sprawdziłam na stronie, bo marki kompletnie nie znam i o mało nie padłam z wrażenia. Zaoszczędziłam tak na oko ze dwa tysiące złotych!
Plus dodatkowy tysiąc na jeansach ACNE, które mam również dzięki mojej przyjaciółce, tutaj kwota wynosiła całe 15 zł.
Golf sama kupiłam, czysta wełna merynosów, klasyka na lata. 14 zł, a kilka stówek na plusie na pewno :)

Szaleństwa fasonowego nie ma, kolorystycznego również, ale...
Jestem ubrana w szlachetne tkaniny i to w sumie za 69 zł - to lubię!




Foto by Ewa - Viosna

Golf/turtleneck - Catlina
Płaszcz/coat - Busnel
Jeansy/jeans - ACNE
Torebka/bag - Michael Kors
Botki/boots - Dee Zee