Dziś kawałek z cyklu "niby wszyscy to wiedzą, ale..". Szkatułka/skrzynka/pudełko na biżuterię, czyli coś, co każda kobieta posiadać powinna. Pisząc poprzednie zdanie, założyłam z góry, że każda z nas ma jakiekolwiek błyskotki, czy to ze szlachetnego kruszcu czy też z mniej szlachetnej namiastki Ag , Au czy Pt :)
Zasada jest jedna, niezależnie od tworzywa - żadna bijou nie lubi słońca/światła, kurzu i powietrza. Nawet złoto, choć nic się z nim wizualnie nie dzieje przez długi czas. Srebro ciemnieje, imitacje również tracą barwę. W związku z tym taka szkatułka jest dużo lepszym rozwiązaniem niż trzymanie "skarbów" na półce w pokoju, czy nie daj Boże w łazience (wilgoć!). Sprawdziłam to na własnej skórze, a raczej biżuterii... Zwłaszcza ta sztuczna, dłużej mi służy i wolniej traci pokrycie, kolor nie blaknie. Poza tym, prozaiczna sprawa, zwłaszcza przy dużej ilości różnych świecidełek - porządek! Moje drewniane pudełko - jak widać - ma trzy szuflady plus górę z przegródkami i specjalnymi "rowkami" na pierścionki. W efekcie znalezienie kolczyków czy wisiorka nie zajmuje mi już kwadransa. Góra - kolczyki i pierścionki, pierwsza szufladka srebro i produkty srebropodobne, druga to złoto i "prawie złoto", a trzecia korale. Niektóre szczególnie delikatne rzeczy, wkładam dodatkowo w małe foliowe woreczki ze strunowym zapięciem, aby jak najbardziej zniwelować dostęp powietrza.
Jedynym mankamentem w całej tej jubilerskiej zabawie jest cena takiego skarboprzechowywacza. Proste drewniane pudełka można kupić już od 20 zł. Im więcej szuflad i przegródek, tym bardziej cena rośnie. Ja za moją skrzyneczkę zapłaciłam ponad 100 zł, taka z jedną szufladą i podobną jak w mojej górą to koszt ok. 50 zł. Uważam, że warto jednak zainwestować, zwłaszcza drewniana skrzynka będzie dobrze służyć przez kilka lat i chronić nasze skarby.
P.S. Jeśli ktoś nie posiada takiego puzderka - niektóre dobre firmy jubilerskie typu Apart czy Kruk dołączają pudełeczka czy woreczki firmowe, które też są dobrym sposobem na zabezpiecznie biżuterii.
Zgadzam się w 100%. Ja też posiadam takie pudełeczko na biżuteria , co prawda bardzo skromne, ale jest :)
OdpowiedzUsuńfajny blog :)
OdpowiedzUsuńobserwuję i zapraszam do mnie ;d
dokładnie, nie wyobrażam sobie mojej biżuterii leżącej goło bez skrzyneczki ;) mam taką ciekawie zdobioną drewnianą o kolorze kasztanowym szkatułkę bardzo fajnie się prezentuje :) Masz fajnego bloga. obserwuję ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe komentarze i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń