niedziela, 10 lipca 2011

Pink

Witajcie :)
Przez cały tydzień byłam tak zabiegana, że nie miałam czasu wrzucić nic nowego. Wczoraj zrobiłam sobie dzień lenia pod znakiem opalania na leżaku i czytania, dziś wreszcie zabieram się do dzieła :)
Zestaw z wykorzystaniem czarnych haremek z Atmosphere, które kupiłam niedawno. Dość mocno schudłam i jestem zmuszona wymienić część garderoby, bo po prostu na mnie wisi. Cudny jedwabny różowy topik z French Connection, który zestawiłam z haremkami jest teraz też ciut luźny, na szczęście bluzki oversize są modne, poza tym należy do moich ulubionych. Uzupełnieniem setu są czarne lakierowane sandały oraz dwie cięższe bransolety. Jak widać kupiłam aviatorki! Nie Ray Bany, bo 500 - 600 zł to jednak ciut dużo, a te z Allegro za 100 - 150 zł to po prostu podróbki. Moje kupiłam w TK Maxx za 99 zł, fason jest dobrze dopasowany do twarzy i świetnie się w nich czuję. Paznokcie z cyklu - przeżyjmy to jeszcze raz - pomarańcz :)




Buty/shoes - Zara
Spodnie/Pants - Atmosphere
Top - French Connection
Bransoletka/bracelet - Cubus
Bransoletka/ bracelet - Opia by Primark
Okulary/sunglasses - Paul Frank

5 komentarzy:

  1. fajne spodnie i zdjęcia .: )
    Tez bym chciała zrobić sobie dzień leniucha : P

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachwycił mnie lakier w poprzednim poście, więc naturalną koleją rzeczy teraz zachwycam się topem:)
    No i bransoletkami, bo uwielbiam bransoletki.
    Okulary też super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Ci kochanie za takie miłe słowa :) Wyglądasz ślicznie, a co zrobiłaś, że tak schudłaś ?
    buziaki

    OdpowiedzUsuń