Cześć Moi Mili :)
Wiosna idzie, coraz cieplej się robi, śnieg topnieje, naród wskakuje w kalosze. Nie oparłam się temu trendowi, czasem jestem aż do bólu konformistyczna :)
Z dwojga złego, mając do wyboru pozbawione liści drzewa i śniegową breję w tle, wolę moje zielone dechy, tak przez niektórych komentowane... Tak, stodoła dziadka wróciła :)
Dziś było na tyle ciepło, że wreszcie z szafy wyjęłam moją ramoneskę z Top Secret, łup z jesiennych przecen. Ma skórzane lamówki i jest generalnie genialna! Reszta, czyli kalosze, torba i czerwone rurki, znane. Z ułańską fantazja pod szyją groszkowa apaszka, jako pierwszy zwiastun wiosennego ocieplenia. Do obrączek z H&M jestem przyklejona i proszę nie mieć mi tego za złe :)
UWAGA! 25 lutego o godzinie 13 w katowickiej Silesii spotkanie bloggerek, zbiórka pod H&M na dole :)
Kalosze/wellingtons - no name (Allegro)
Spodnie/trousers - Stradivarius
Kurtka/jacket - Top Secret
Torba/bag - Dissier (TK Maxx)
Apaszka/scarf - Troll
Super strój! Strasznie fajna ta kurteczka :) torba też super! :)
OdpowiedzUsuńkurtka i buty ;o zdecydowanie hot! ;d
OdpowiedzUsuńrewelacyjne kalosze!;D brakowalo mi takich dzisiaj!:(
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zestaw ! Sama mam w swojej szafie czerwone rurki i bardzo podobną ramoneskę tylko na kołnierzu jest wyładowana ćwiekami :D ale brakuje jej tych skórzanych wstawek :D szkoda bo fajnie wyglądają :> U mnie wcale nie zapowiada się na wiosnę... totalnie zasypało. :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
dandy, lubię to słowo:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny set!:D
Kochana świetny zestaw :) i teraz zauważyłam jakie masz piękne niebieskie oczy :)
OdpowiedzUsuńPozdr, Karola
Wow!Kochana wyglądasz rewelacyjnie!A ramoneska i kalosze-miodzio po prostu!:):*
OdpowiedzUsuńTeż chciałam sobie kupić kalosze, na te cholerne pogody w sam raz! ;) Uwielbiam takie kolory, czerwony i czarny zawsze się sprawdza! :)
OdpowiedzUsuńBiel + czerń + czerwień = to jest to ;)
OdpowiedzUsuńMiłego dnia!
http://daisyline.blogspot.com/
Kurtka jest świetna :) ale masz ładny kolor oczu <3
OdpowiedzUsuńMogę wiedzieć, u kogo kupiłaś kalosze? Bardzo mi się podobają, a nie stać za bardzo mnie na Huntery. W ogóle to trochę brakuje mi Twoich filmowo-książkowych postów, prosiłabym bardzo :)
OdpowiedzUsuńAla, kalosze kupiłam u uzytkowanika fabLOOK, polecam, szybka dostawa, nie było problemu z wymianą. Co do postów, wkrótce spełnię prośbę :)
Usuńcieszę się w takim razie i czekam :)
Usuńkurtka jest świetna!no i przyszedł czas na kalosze ;)
OdpowiedzUsuńDzięki dziewczyny, matka natura była łaskawa i dała niebieskie oczka :)
OdpowiedzUsuńFajne spodnie :)
OdpowiedzUsuńjaki masz niesamowity kolor oczu!!! <3
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńmój sweterek wart kupienia:) więc jeśli Ci się rzeczywiście podoba to kupuj!:D
OdpowiedzUsuńPrzemyślę to, bo mi się podoba :)
UsuńBardzo podoba mi się cały Twój zestaw, ale apaszka jest po prostu prześliczna;) Też chcę taką;)
OdpowiedzUsuńDziekuję, niestety już nie do kupienia, nabyłam ją w Trollu jeszcze na studiach, jakieś dziesięć lat temu :)
UsuńZgadzam się, buty niestety nie pasują.
OdpowiedzUsuńJak widać nawet Chanel zdarzają się wpadki :)
UsuńKalosze są mega!! :)
OdpowiedzUsuńps.Kochana...udanych zakupów z przyjaciółką życzę! :)) ..i koniecznie się pochwal co upolowałaś ;) pozdrawiam !:)
Dziękuję, nie omieszkam się pochwalić jak tylko wrócę z Irlandii :)
UsuńTe kalosze są super, a w ogóle jakie TY masz piękne niebieskie oczy :)
OdpowiedzUsuńświetne kalosze i kurteczka:) udanego wypadu i zakupów życzę!:)
OdpowiedzUsuńJak zwykle idealna stylizacja. Ciesze się ze tak experymentujesz, bo wychodzi później wspaniałą całość !
OdpowiedzUsuńramoneska jest świetna :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne połączenie czarnych kaloszy do czerwonych spodni :) wielki +
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Monia
fajny zestaw, kolor twoich spodni mówi, że już nadchodzi wiosna:):) A na pierwszym zdjęciu kolor twoich oczu przyciąga..:D
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentujesz w tym zestawie, taki dopasowany i te spodnie dodają uroku całej stylizacji;)
OdpowiedzUsuńjakie piękne oczy! :O
OdpowiedzUsuńPrzed kupnem kaloszy zniechęcały mnie opinie, ze cieżko się sciągają. Czy Ty również musisz się z nimi męczyć?
OdpowiedzUsuńNie, ale to kwestia szczupłości nóg, ja mam raczej chudawe.
OdpowiedzUsuń