Cześć Wszystkim :)
W dawnej Czechosłowacji była aksamitna rewolucja, u mnie jest jedwabna, choć nie zakończona upadkiem komunizmu, a czerwony kolor bardzo lubię...
Mogę śmiało powiedzieć, że kaszmir i przędza jedwabników to moje dwa ulubione "tworzywa" ubraniowe. Uwielbiam jedwab, to, jaki jest delikatny i jak miękko układa się na ciele. Mam całą kolekcję apaszek wykonanych z tego włókna, które zakładam rzadko, ale nie potrafię się ich pozbyć. Podobnie z bluzkami i tunikami, noszę głównie latem, są trudne w pielęgnacji (pralnia chemiczna), a jednak ciągle kupuję następne :)
Dziś prezentuję jedną z moich dwóch jedwabnych tunik, (obie z Oasis) w "kamienny" wzorek. Nadruk kojarzy mi się z wygładzonymi rzecznymi kamykami, fason litery A z Twiggy . Latem prezentowałam ją już w formie spiętej, wtedy służyła za bluzkę, zaineteresowanych odsyłam TUTAJ
W dzisiejszym zestawieniu jest w swojej naturalnej formie, czyli luźna i prosta. Nic dodać, nic ująć.
Paznokcie w kolorze taupe z H&M.
Czółenka/shoes - COS
Tunika/tunic - Oasis
Tunika/tunic - Oasis
Obrączki/rings - H&M
Naszyjnik/necklace - Cubus
śliczna ta sukienka :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię fason tej sukienki, prosta, rozkloszowana, wzorek świetny, co prawda widzę, że materiał po troszku niesforny, ale nie szkodzi, by stwierdzić, że taka tunika jest po prostu śliczna. Bardzo ładnie wyglądasz z odsłoniętym czołem, tak mi się wydaje przynajmniej, oczy się otwierają.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Alu, teraz z konieczności odkrywam czoło, bo jestem przed fryzjerem, ale generalnie wolę siebie z grzywką :) Materiał jest cięzki do prasowania, jak widać :)
Usuńnieziemska sukienka! Zauroczona jestem kolią i pierścionkami ;o ;d
OdpowiedzUsuńwyglądasz prześlicznie! uwielbiam metalową biżuterie <3
OdpowiedzUsuńP.S. Bardzo Ciebie Paulinko i wszystkie śląskie blogerki przepraszam, ale niestety nie mogę pojawić się w sobotę na spotkaniu :/ wynikła nagła sprawa, której nie da się odwołać :/ życzę Wam udanej zabawy i czekam na relacje, buziaki ;*
Zdarza się, mój udział też stoi pod znakiem zapytania, bo bierze mnie jakieś choróbsko.
Usuńświetna tunika,do ramonki może fajnie pasować/
OdpowiedzUsuńZgadzam się, poczekam aż będzie ciepło i wskakuję w moją nowiutką ramoneskę, stworzę pewnie jakiś set z tą tuniczką :)
UsuńPodoba mi się naszyjnik i kolor paznokci:)
OdpowiedzUsuńteż lubię jedwabne ubrania:) ładna tunika, trochę już kojarzy mi się z wiosną :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się. ;) Idealnie na przełamanie zimowych schematów.
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten fason....idealnie dobrałaś dodatki, zresztą jak zawsze!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚwietna tunika ! Ma super kolorki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Moje Drogie :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie lakier w tym odcieniu, jest genialny :)
OdpowiedzUsuńśliczna tunika i do tego idealnie dobrana biżuteria- coś pięknego!:)
OdpowiedzUsuńPiękna tunika!Wspaniały secik Kochana:):*
OdpowiedzUsuńlakier ! <3
OdpowiedzUsuńdziękuję za miły komentarz!
rebellook.blogspot.com
Rewelacyjna tunika :) rewelacyjny outfit :)
OdpowiedzUsuńxoxo
śliczna tunika..no i oczywiście kolia:) I masz rację, ubrania z takiego materiału, są takie miłe i delikatne, że chce się je po prostu mieć:):)
OdpowiedzUsuńbiżuteria rewelacja!
OdpowiedzUsuńNiceee really like this outfit!
OdpowiedzUsuńMy Blog: MyFashionMind
Jedwab to uosobienie elegancji, świetnie skomponowałaś tę stylizację, a Twoja figura - do pozazdroszczenia !
OdpowiedzUsuńlovewithmasterpiece.blogspot.com
Piękna tunika! ...naszyjnik rewelacja!! :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądasz, sukienka bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.cassiestyle.blogspot.com/2012/02/1o-ooo.html
Naszyjnik jest cudny. Myślę, że z pozoru letnie sukienki czy spódnice możemy też nosić zimą, oczywiście z legginsami. Dzięki temu ładnie ożywiamy nasz strój i wnosimy trochę słońca do stylizacji:)
OdpowiedzUsuńtak, to prawda, naszyjnik jest piękny!
OdpowiedzUsuńWidzę, że już biegasz w najnowszych trendach Paulinko. :)
OdpowiedzUsuńJuż wiem kim jest Tajemniczy Wielbiciel, tzn. nie znam Go i tak... ale to osoba, która śledzi mnie od samego początku, jeszcze kiedy pisałam Bloga przed metamorfozą, dobre kilka lat temu, kurcze, oczarował mnie! Tak się poświęcił, znalazł adres, kupił piękne kwiatki... ale najpiękniejsze były słowa, która dopisał, jeju...
KOchana, jak oczarował i tak się postarał, to warto go chyba przytulić do serca :)
UsuńŚliczny outfit, super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBoska tunika!!!!!! rewelacja!!!!
OdpowiedzUsuń★ ★ ★ ★ ★ ★ ★ ★
pozdrawiam serdecznie:):*:*:* i zapraszam do mnie!!
tuniczka przedstawiona w dwóch wersjach świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Monia
fajnie wyszło;) świetna tunika! zapraszam również do mnie:)
OdpowiedzUsuńJeśli chcesz możemy się obserwować
www.my-blue-love.blogspot.com
Dzięki KOchanej Moje :)
OdpowiedzUsuń