Koszule były moją miłością od zawsze, nawet ulubione zdjęcie, które jest moim avatarem na wszelkich portalach, mam w koszuli...
Miłość ta nie przeminęła, szafa w sypialni mieści liczną kolekcję, tej części garderoby posiadam najwięcej. Z mankietem, bez rękawów, na stójce, małe i duże guziczki - wszelkiej maści i koloru... Prowadzę blog ponad dwa lata, więc w tym czasie mogliście poznać praktycznie wszystkie "eksponaty", które wiszą w równych rzędach na wieszakach. Zawsze podczas zakupów powtarzam sobie, że tym razem żadnej koszuli nie kupię... Po czym w ręce wpada mi taka, której (tudzież podobnej) nie mam... Przeważnie przeceniona, aż żal nie brać... Choroba jak nic...
Jako wielbicielka reklamy i zasady życiowej Serce i Rozum (czyli racjonalistka ze skłonnością do szaleństw :) kieruję się nie tylko miłością, ale też względami praktycznymi. Od skończenia studiów pracuję w kolejnych firmach, które wymagają stroju eleganckiego, niekoniecznie bardzo sztywnego, ale w pewnych granicach dress code. Koszula jest więc tutaj niezastapiona, zimą pod żakiet, latem z krótkim rękawem, jesienią z fantazyjnie zawiązaną apaszką, a wiosną wzorzysta, w kwiaty...
Poniżej przedstawiam Wam kilka propozycji, które wypatrzyłam w nowo odkrytym sklepie, więcej możecie obejrzeć TUTAJ. Moimi absolutnymi faworytami w tym sezonie są zestawienia black&white, a więc paski, szachownica, groszki. Jeansową klasykę już mam, ale ta w usta też mnie kusi... Którą wybrać, jak myślicie?
www.persunmall.com |
o tak, ja uważam, że w dobrze dobranej koszuli każda kobieta wygląda mega seksownie! ;d
OdpowiedzUsuńzachwyca mnie 1 i 8 ♥
Ja wybrałabym 3 ale Tobie poleciłabym 9; jest boska!!!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie 9 do mnie pasuje, Twój wybór trójeczki również pochwalam :) Generalnie, wzięłabym wszystkie :)
UsuńFajne te koszule :)))
OdpowiedzUsuńJa niestety jakoś słabo się w nich czuję..
Za to Ty wyglądasz świetnie :))
buziaki
xo xo xo xo xo
ja jako projektant odzieży męskiej uwielbiam kobiety w takim klimacie.
OdpowiedzUsuńWyglądasz cudnie Paulinko!
Dziękuję Izo :)
Usuńja wolę koszule takie tradycyjne, klasyczne, właśnie takie jaką masz na avatarze ;)
OdpowiedzUsuńpodzielam Twoją miłość do koszul:)
OdpowiedzUsuńJa bym pisała się dla Ciebie na pierwsza koszulę, w paski, jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie w tym problem, że ja bym się pisała na wszystkie :)
Usuńboskie ;p
OdpowiedzUsuńwspaniałe, zwłaszcza 9:)
OdpowiedzUsuńtez bym lubila koszule, ale je trzeba prasowac. :)
OdpowiedzUsuńwszystkie ciuchy trzeba prasować, więc mnie to nie przeszkadza :)
UsuńZdecydowanie 9 jest niepowtarzalna,cudna.Wydaje mi sie ,ze wygladalabys w niej swietnie.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMajka
fajna ta 3:)
OdpowiedzUsuńTa jeansowa geniusz. A jeśli chodzi o koszule z persunmall - ja jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńDObrze wiedzieć, bo jeszcze u nich nie kupowałam :)
Usuńkoszula w paski <3
OdpowiedzUsuńzapraszam Cie do mojego konkursu do wygrania 200zł na zakupy w H&M http://judiandfashion.blogspot.com/2013/06/konkurs-wyslij-zdjecie-wygraj-200z-na.html
Ja lubie koszule w versji luzniej, lekko przezroczystej lub z wzorami.
OdpowiedzUsuńSama bardzo lubię koszule, można je zastosować do eleganckich zestawów, ale dobrze sprawdzą się też z szortami :)
OdpowiedzUsuńJa oddam wszystkie pieniądze za dobrze skrojoną, nie rozchodzącą się na biuście koszulę :) Kilka takich znalazłam, nie oddam nikomu :))
OdpowiedzUsuńOj zgadzam się, mam ten sam problem :)
Usuńpiekne są!
OdpowiedzUsuńSuper, uwielbiam dobrze skrojone klasyczne koszule połączone z dobrze dobranymi jeansami ^.^
OdpowiedzUsuńmonic-dzej.blogspot.com
Uwielbiamy koszule!
OdpowiedzUsuńPierwsza kojarzy mi sie z ekspedientkami w Zarze . Chyba zbyt popularna , szybko ci sie opatrzy. Ostatnia najbardziej oryginalna ,założę się ,ze akurat w takie grochy i nietoperzowe rękawy na pewno nie masz !
OdpowiedzUsuńFajna tez szachownica , mocny akcent , ale fajny . I uroczą jest ta w paski i kwiatki jednocześnie . Hmmmm
Dla ciebie Grochy , dla mnie szachownica :))
Biorę grochy, ale szachownicę też chcę :)
UsuńBiałych koszul nigdy za wiele ;)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam koszule, a moje ulubione wydanie to te nieśmiertelne grunge'owe koszuliny w kratę (niekoniecznie flanelowe:))
OdpowiedzUsuńwybralabym jeansowa lub tą w kratke chociaz kazda jest inna i na swoj sposob swietna! no i biala oczywiscie zawsze idealna <3
OdpowiedzUsuńNO właśnie to problem, że każda fajna w swoim stylu, więc najlepeij byłoby wziąć wszystkie :)
UsuńJa najprawdopodobniej wybrałabym tę w paski, męczy mnie już od dłuższego czasu ;p
OdpowiedzUsuń