Zacznę najbanalniej na świecie - o pogodzie... Czy u Was też jedna wielka deszczowa masa, kalosze są sprzętem pierwszej pomocy, a świat wygląda na znośny jedynie spod koca, wspomagając się kubkiem herbaty lub kakao? U mnie tak...
Jakkolwiek deszcz wiosną rzeczą niezwykłą nie jest, to bardzo komplikuje życie. Pomijam fakt, że dotarcie gdziekolwiek komunikacją miejską to cała wyprawa wyposażona w kurtkę, parasol, kalosze, a i tak znajdzie się jakiś dowcipny kierowca, który z kozacką fantazją ochlapie ludzi na przystanku... Wyjście z domu bez wcześniej wymienionego osprzętu w ogóle nie wchodzi w grę, spacer to opcja dla bardzo zagorzałych zwolenników "Deszczowej piosenki", a najgorsze z tego wszystkiego, że aparaty fotograficzne nie lubią wody... Dziwne to, a jednak, jakoś im - płyny w ogóle - szkodzą...
W związku z tym człowiek jak ja, nie dysponujący studiem fotograficznym, ani oświetleniem studyjnym w domu, przytula smętnie nos do szyby i modli się o słońce nie tylko dlatego, żeby wreszcie móc założyć sandałki...
Tymczasem, fotki z weekendu, kiedy nawet było znośnie i dość długimi chwilami nie padało! Pisałam, że białe rurki znów będą i słowa dotrzymuję. Do tego ulubiona ramoneska i neonowy top plus dodatki.
Na zdjęciach możecie zobaczyć mój efekt końcowy mokka fantasy ombre, o którym pisałam kilka postów wcześniej. Mnie się bardzo podoba, lubię takie refleksy na włosach.
Szpilki/pumps - Atmosphere
Pasek/belt - Moschino
Koszulka/shirt - H&M
Kurtka/jacket - CHOIES
Naszyjnik/necklace - H&M
Bransoletka/bracelet - Diva
Okulary/sunglasses - Paul Frank
ślicznie !!!!!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoje stylizacje !
Dziękuję, bardzo mi miło :)
Usuńboska neonowa bluzeczka!
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetnie wyglądasz.Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNo własnie miałam Ci zazdrościć pogody, bo ja od niedzieli wypatruję choć trochę jaśniejszego nieba. Mój blog stoi odłogiem, bo nie mam fotek w zapasie.
OdpowiedzUsuńJak zwykle wyglądasz super. Bardzo podoba mi się kurteczka i pasek :)
Słonka życzę :)))
Soniu, nie ma czego zazdrościć, dziś smętnie leje, podobnie jak wczoraj. Fotki miałam na szczęście z weekendu, nie zawsze mam mozliwość robienia "na żywo", co czasem jaki widać się przydaje :)
UsuńŚwietna ramoneska!:))
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się to połączenie :) do twarzy ci :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw. Śliczna koszulka. ;)
OdpowiedzUsuńStylizacja jest przepiękna!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ta stylizacja! ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz:))
OdpowiedzUsuń;*
Świetne połączenie :)
OdpowiedzUsuńŁączę się w bólu - u mnie też (znowu) leje...I nawet nie próbowałam wracać do domu komunikacją miejską - spacer w ulewie (a może w trakcie oberwania chmury), oczywiście boso, też ma ponoć swój urok... ;-) A zestaw Twój bardzo trafia w mój gust - z chęcią się zainspiruję ;-) jak tylko znajdę jakieś fajne białe spodnie...i neonową górę... Ale ramoneskę i buty już mam! ;-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
A proszę bardzo MOja Droga, inspiruj się ile wlezie :)
Usuńświetny zestaw, szukam właśnie takiej czarnej ramoneski - Twoja jest boska :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
www.eva-style.blogspot.com
Super! Kurcze bardzo mi się podobaja biale spodnie, lecz nie na mnie :) Swietny kolor bluzki! Bardzo twarzowy.
OdpowiedzUsuńKoszulka świetnie się wybija! Super połączenie
OdpowiedzUsuńAch te neony... śliczny topik <3
OdpowiedzUsuńxoxoxo
Looooovely look!!!!!
OdpowiedzUsuńCome and see me too on:
www.olivains.com
Śliczne włoski i secik zacny:))
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda w kratkę,co 10 minut inna:D;)
A u mnie jednostajnie-deszcz...
UsuńKochana, w takich zestawach bardzo Cię lubię ;)) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńLubię takie nieskomplikowane zestawienia :) Dodatkowo - jak większość elementów mam w swojej szafie i istnieje prawdopodobieństwo, że mogę w tym wyglądać choć odrobinę tak dobrze jak Ty - to tym bardziej lubię :)
OdpowiedzUsuńP.S. Włosy super :)
Aga,Ty wyglądasz super we wszystkim!
UsuńUwielbiam neony bardzo fajny look pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)
OdpowiedzUsuńsuper look!!!! A refleksy genialne - też sobie niedawno zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam neony!!! to to co kocham najbardziej!!
OdpowiedzUsuń♥ ♥ ♥ ♥ ♥
dawno mnie nie było z powodu wyjazdu! teraz nadrabiam:)
całusy:*
OLA
Pewnie podróż poslubna :)
Usuńpięknie jak zawsze
OdpowiedzUsuńcudownie Ci w takich luzakach ! koszulka jest Mega <3
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie zawsze mogę takiego "luzaka" załozyć :(
UsuńPaulinko! Zazdroszcze Ci tej pieknej, klasycznej ramoneski! Ma bezbledny kroj, zadnych niepotrzebnych udziwnien, no i ma swietna dlugosc! Super wyglada z ta "odblaskowa" bluzeczka i biela spodni! Fajny, prosty ale jednak "nieprosty" zestaw! Perfekcyjnie dobrana calosc. Pozdrawiam. Anka
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie połączenie neonu z bielą i czernią! w ogóle w żółci Ci pięknie ;)
OdpowiedzUsuńświetna ramoneska i super energetyczny kolor koszulki:) całość bardzo świeża i iście letnia:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny top! Uwielbiam takie kolory. Niby zwykła stylizacja, ale nie nudna. I ma w sobie to coś. Zdecydowanie na plus :)
OdpowiedzUsuńAngies-fashion.blogspot.com
dzięki za komentarz :)
UsuńKurcze nie pomyślałabym, że połączenie neonu z białym może wypaść tak dobrze. Super!
OdpowiedzUsuńNeonkowa bluzeczka wygląda super! Paska Ci zazdrościmy!!!
OdpowiedzUsuńzawsze z klasą, a włosy zachwycające
OdpowiedzUsuńTwoja ramoneska tez niczego sobie:)
OdpowiedzUsuńto jest ramoneska idealna <3
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
Usuńfajne kolory w stylizacji ;)
OdpowiedzUsuńpodoba mi sie:) miałam taki sam pasek,ale sprzedałam i teraz żałuje;P
OdpowiedzUsuńJa też kiedyś sprzedałam parę swoich "perełek", a teraz żałuję :)
Usuńwyglądasz zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie!
OdpowiedzUsuńhttp://valentinemarierose.blogspot.com/
mam nadzieje, że szybko wróci pogoda, chociażby taka jak na Twoich zdjęciach ;)
OdpowiedzUsuńWyglądasz nieziemsko!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz i od razu poprawiasz humor,bo za oknami ciągle pochmurno i szaro:/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
aga
A u mnie dziś, tj, dzień po publikacji - wreszcie słońce!
Usuńładny zestaw ;) śliczna kurtka ;)
OdpowiedzUsuń