niedziela, 28 sierpnia 2016
Różne różności czyli insta mix
Dawno nie było mixu instagramowego, dlatego dziś taka właśnie zdjęciowa sałatka.
Na sam początek ja i moje ulubione fotki z ostatnich sesji, które możecie znaleźć na blogu.
Dużo w nich czerwieni, która nieodmiennie kojarzy mi się z działaniem i radością.
Ja właśnie taka jestem, uwielbiam coś robić, nie lubię stagnacji i szybko się denerwuję.
Czerwień jest dla choleryczki idealna :)
Nowości i prezenty urodzinowe.
Te pierwsze to bransoletka Lilou, torebka z Zary (buty oddałam), nowe perfumy które dostałam od FM Group na See Bloggers, a także biografia Lennona kupiona na kiermaszu książek w Biedronce.
W dziedzinie nowości także pierwszy raz paznokcie pokryte lakierem hybrydowym. Stałam się ich wielką fanką - 2 tygodnie spokoju, bez odprysków, a wyglądają naturalnie.
Prezenty urodzinowe od moich kochanych przyjaciółek, które znają mnie jak nikt - książki, kosmetyki, bajerancki termokubek do kawy = same fajności!!!!!
To, co kocham.
Moja Ewa i jej siostra Kasia.
Bałtyk umiłowany mój... Kocham jego szept fal, kocham gdy krzyczy sztormem... To miejsce, kiedy po prostu CZUJĘ i WYCISZAM SIĘ...
Figo alias Bubu czyli małe, rude kochane stworzenie, okazujące swoją miłość i przywiązanie na każdym kroku. Przylepka wielka, ale na hasło "przynieś piłeczkę" zmienia się z miłośnika buziaków w psa piłkarza :)
I ja - zastanawiam się, czy nie zejść do jaśniejszego koloru i nie zapuścić włosów jak na foto środkowym.
Jedzenie, mój największy grzech i najsilniejsza pokusa :)
Desery lodowe w Caramelito na Rakowie to niebo w gębie!
Kukurydzę uwielbiam i gotuję niemal codziennie, dopóki trwa na nią sezon.
Kawka i śliwki w czekoladzie to idealne towarzystwo do książki, zwłaszcza ulubionego Nesbo.
Rozpusta czyli sałatki w Boulangerie, zawsze jem figową, tym razem postawiłam na pikantną, była równie pyszna.
A na koniec trochę się pochwalę - nawiązałam współpracę z Centrum Handlowym Auchan.
Wraz z grupą blogerów z innych miast tworzymy wpisy stylizacyjne i nie tylko, na blogu O!Shopping.pl
Mój pierwszy wpis "Jedna baza, trzy style - jak dzięki dodatkom odmienić strój" możecie zobaczyć TUTAJ
Paulino świetnie się czyta Twoje miksowe wpisy, są tak urozmaicone, jak bogate jest Twoje wnętrze :).
OdpowiedzUsuńEwciu, moje wnętrze jest chyba za bogate, można obdzielić jeszcze ze dwie osoby :)
Usuńfajne zdjęcia! rewelacyjny naszyjnik ze zdjęcia pierwszego!! Uwielbiam gotowaną kukurydzę z masełkiem :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Stylpasja
naszyjnik kupiony na wyprzedaży w Reserved :)
UsuńTeż uwielbiam kukurydzę, w tym roku jeszcze nie jadłam, muszę się pospieszyć :) Nie ma to jak dobrzy przyjaciele, cieszę się, że takich masz! :)
OdpowiedzUsuńCo do czerwieni, to fajnie, że ją lubisz, bo zarówno na Twoich ustach jak i w stroju wygląda swietnie :)
GOsiu, ja się objadam kukurydzą kiedy tylko mogę!
UsuńŚwietny mix !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
dziękuję :)
UsuńŚwietny mix zdjęć! :)
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości :D
OdpowiedzUsuńpiękny, czerwony naszyjnik- chyba jak każda kobieta sroka, rownież uwielbikam takie błyskotki :D
kukurydza aaaaaa jutro idę do sklepu kupić, ależ smaka mi nią narobilaś na noc aaaaa :O
a hrbryda to rzeczywiście mega udogodnienie i spokoj na dluzszy czas - też niedawno zdecydowalam się i nie żaluję :)
ja długo unikałam hybryd, nie lubię sztuczności a z tym mi się kojarzyły. Ale przekonałam się, że to po prostu "mocniejszy" i bardziej trwały lakier i tyle. Paznokcie nadal moje, te same :)
UsuńOj dobrze Ci w tej czerwieni :)
OdpowiedzUsuńdzięki Basiu :)
UsuńCzerwień do Ciebie bardzo pasuje, ale chyba właśnie najbardziej jako taki mocny dodatek, w połączeniu z kolorem włosów nadaje graficznej wyrazistości, charakteru i wyglądasz w takich wydaniach po prostu pięknie! Oczywiście ubrania w odcieniach czerwieni tez do Ciebie wspaniale pasują, ale wiadomo, że to już mocny dominujący kolor, więc na co dzień lepiej sięgać po czerwone dodatki. Jakie wspaniałe prezenty, a ten kubek "wpadł mi w oko" :) - jak to czasem w komentarzach można poczytać:), ale faktycznie tak jest, ja poszukuję jakiegoś dla siebie, ale nic fajnego jeszcze nie znalazłam. Współpracy gratuluję i napiszę szczerze - zazdroszczę bardzo :), bo to fajna sprawa wyjść z własnymi pomysłami poza bloga.
OdpowiedzUsuńMagda, do czerwieni to chyba trzeba dorosnąć :) Takie mam przemyślenia, przed trzydziestką nie do pomyślenia była dla mnie czerwona szminka :) Teraz jest to takie naturalne, że nawet o tym nie myślę, kiedy chcę po prostu maluję tudzież zakładam czerwoną kieckę :) Kubek od mojej kochanej Ewy - Ona wie i rozumie najlepiej :) A współpraca z Auchan to dla mnie wielkie wyróżnienie, ale i mam z tego olbrzymią frajdę! DObrze napisałaś, fajna sprawa wyjść z pomysłami poza własnego bloga!
UsuńTakie sałatki to ja lubię! :)
OdpowiedzUsuń<3
Usuńuwielbiam tego typu wpisy :) piękne masz pazurki!
OdpowiedzUsuństaram się :)
UsuńJa jestem na bieżąco z Twoim Instagramem :-))))
OdpowiedzUsuńcieszę się Grażynko, ja z Twoim też :)
Usuńdziękuję <3
OdpowiedzUsuńPiąte zdjęcie przebija po prostu wszystkie razem wzięte!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam i obejrzałam z przyjemnością!
OdpowiedzUsuńSuper Instagramowy mix :) No i gratuluję współpracy!
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk