 |
| Źródło:Filmweb.pl |
Dziś prezentuję kolejny z moich ulubionych filmów, "Pod słońcem Toskanii", na motywach powieści Frances Mayes, pod tym samym tytułem. Jest to chyba jeden z nielicznych filmów, który według mnie jest lepszy niż książka. Magiczny, ciepły, osadzony w pięknej scenerii środkowych Włoch.
Życie głównej bohaterki, pisarki Frances (Diane Lane), nagle zostaje postawione na głowie... Bolesny rozwód i utrata domu powodują, że kobieta powoli traci chęć do życia. Na szczęście jej przyjaciółki, w ramach "terapii" fundują jej wycieczkę do Toskanii, która całkowicie zmienia życie Frances. A wszystko za sprawą starej, zrujnowanej willi Bramasole w małym włoskim miasteczku... Bohaterka pod wpływem impulsu kupuje dom i z pomocą ekipy polskich robotników zaczyna remont. Nawiązuje również nowe przyjaźnie i poznaje przystojnego Marcello (obłędny Raoul Bova :). Czy jednak Amerykanka znajdzie szczęście w Europie??
Polecam film na handrę i jesienną depresję, fantastycznie poprawia nastrój i skłania do planowania wakacji w okolicach Florencji :) Na mnie działa jak najlepsze lekarstwo...
Oglądałam ten film już jakiś czas temu, ale pamiętam, że był fajny :) i z polskim akcentem :D
OdpowiedzUsuńTeż bardzo lubię ten film! Przy okazji to ulubiony mojej mamy:)
OdpowiedzUsuńWstyd się przyznać ale ja nie oglądałam...ale fajnie,że polecasz uwielbiam się czasem polenić przed tv-na pewno znajdzie się na mojej liście" muszę to obejrzeć!":)
OdpowiedzUsuńZapowiada się nieźle, więc czas nadrobić zaległości filmowe :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietny film, widziałam go już kilka razy, ale chyba nigdy mi się nie znudzi :) Ach to dolce vita!
OdpowiedzUsuńChce ją:D Pozdrawiam i zapraszam też do mnie, na pewno ci się spodoba;) http://mullanstyle.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńOglądałam, też polecam:) ciepły film na jesienne wieczory...
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie widziałam, ale chyba najwyższy czas to zmienić;p
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten film! Narobiłaś mi na niego 'smaka'. :D chyba niedługo go obejrzę po raz setny! :):)
OdpowiedzUsuń