Czego w blogowaniu nie znoszę najbardziej? Nieudanych zdjęć!
A czego wręcz nienawidzę? Gdy muszę je opublikować, bo nie mam z różnych względów możliwości ponownego zrobienia fotek.
Takie oto małe bolączki, w skali problemów wszechświata nic nie znaczące, w skali mojego blogowego świata duże. Chyba każda dziewczyna prowadząca bloga modowego to zrozumie, bo zapewne i Wam się to zdarza. Najpierw radość, gdy uda się logistycznie połączyć w czasie i przestrzeni dobrą pogodę, siebie jako model i osobę wyposażoną w aparat fotograficzny i podstawową wiedzę, który guzik nacisnąć :) Potem rozczarowanie, gdy po zrzuceniu zdjęć okazuje się, że kiecka źle się ułożyła, prezentujemy całą galerię głupich min z tzw. "suszeniem zębów" na czele, a w ogóle, to większość fotek wyszła nieostra. Ogólny płacz i zgrzytanie zębów, nawet Photoshop niewiele zdziała.
Zgodnie z tym co napisałam powyżej, jestem niezadowolona. Włosy źle mi się z przodu ułożyły, a szalik wyszedł w kolorze innym niż w rzeczywistości (jest taki jak torba). Na dodatek wszystkie zdjęcia przepalone, jestem prawie tak biała jak Edward ze "Zmierzchu", tylko się tak bardzo nie świecę brokacikiem w słońcu ... Jeszcze rudy bestiak koniecznie musiał się wepchąć w kadr... No dobrze, na niego akurat zła nie jestem, bo nie potrafię. Dopóki nie pogryzie jakichś moich ulubionych butów, jest bezpieczny :)
Co mam na sobie, każdy widzi. Prosto, jesiennie, znów karmelowa torba, znów czerń i biel oraz czerwone wino. Klasyczny zestaw pracującej dziewczyny :)
Koturny/wedges - Poetic License
Spodnie/trousers - Clockhouse by C&A
Bluzka/blouse - no name
Szalik/scarf - no name
Żakiet/jacket - H&M
Torba/bag - OASAP
Droga Paulino...z miłą chęcią zrobię Ci zdjęcia. Tylko musimy się w końcu spotkac albo u Ciebie albo w Kielcach.Mam nadzieję że uda się w końcu zrobić te zdjęcia. Wygląd fajny i uśmiech...hm pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMój Drogi, mam obecnie tak dużo zajęć, a tak mało czasu, że to praktycznie awykonalne. Niemniej pamiętam o naszym spotkaniu, lecz obawiam się, że pewnie dopiero wiosną.
Usuńfajny nieprzekombinowany zestaw :)
OdpowiedzUsuńMnie tam się podoba, bywa tak, że zdjęcia wychodzą tragicznie i z wielu zostaje prawie nic :] No ale cóż ja tam nie zawsze skupiam się na tym jak zdjęcie wyszło, bo wiem, że nie ty je zrobiłaś, więc to nie twoja wina :] Zestaw fajny, zwykły, normalny, chyba każda dziewczyna ma taki w szafie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nie kokietuj, wyszlo fajnie;)
OdpowiedzUsuńNie kokietuję, nie jestem zadowolona :)
Usuńmam to samo z zdjęciami ;)
OdpowiedzUsuńnie narzekaj wyszły dobrze ;)
Really nice pictures!! I love it!! So nice!
OdpowiedzUsuńZnowu śliczne zdjęcia, świetne "tło", a stylizacja również super! Przepiekne buty!!!
OdpowiedzUsuńTak, to zdecydowanie patowa sytuacja. Kiedy zdjęcia nie wyszły, choć takie sytuacje zdarzają się sporadycznie i często są naszą subiektywną oceną, jednak nie mamy sposobności ich ponownego wykonania.
OdpowiedzUsuńWszystko to również kwesta sprzętu, a ja mam zwykłego cyfraka.
UsuńPięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się kolor spodni.
Super! :)
Co Ty opowiadasz, które zdjęcie wyszło niby źle??
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie!
Szalik bardzo mi sie podoba!
Jakbys nie napisała,to bym nic nie widziała,że jest coś nie tak...ale wiem o czym mówisz :)
OdpowiedzUsuńMnie wkurza,jak mój facet nic nie widzi,robi na oślep te zdjecia,ja guziki porozpinane przy biuście...a on nic itd :))
To fakt, faceci nie widzą takich rzeczy, a potem zdziwieni, że jesteśmy niezadowolone ze zdjęć :)
Usuńmój mąż też na nic kompletnie nie zwraca uwagi,wie tylko,że ma nacisnąć guzik...hehehe...
Usuńeee no zdjęcia wyszły dobrze,nie przesadzaj kochana:)
OdpowiedzUsuńśliczny set,torba jest cudowna:)
Zdjęcia nie są najgorsze, a Ty wyglądasz super! : )
OdpowiedzUsuńtorba jest genialna ;)
OdpowiedzUsuńznam ten ból,kiedy to fotki nie wyjdą tak,jakby się chciało...
OdpowiedzUsuńw aparacie lalunia,a potem kiszka... cóż taki blogera lajf:)
wyglądasz wyśmienicie,buty są cudne!:)
piękny ten Twój klasyczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńco do zdjęć - mam to samo :(
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Całość świetne ze sobą gra :)
OdpowiedzUsuńsama elegancja- Paulina na blogach było już wszystko heheh spodnie spódnice bla bla- najważniejsze by pokazać swój pomysł na coś a zawsze będzie jakoś tam inny i Twój :) a ja się nie mogłam oprzeć tej spódniczce już od dawna i w sumie ja dawno też kupiłam tylko woziłam sie z lookiem no i masz jestem kolejna zamiast 2 lub 3 :)
OdpowiedzUsuńU mnie to samo, przymierzam się do kupna od dawna, w rezultacie będą jedną z wielu :) MOże fason mnie uratuje choć trochę, bo wymyśliłam sobie taką dłuższą, a la lata 50-te, plisowana za kolano, żeby móc do pracy założyć. Jak na razie są tylko na Allegro, teraz poluję na dobrą cenę :)
UsuńŚwietna elegancja!:)
OdpowiedzUsuńZdjecia sa bardzo fajne,a psiak slodki:))nie zlosc sie na niego:D
cudnie jest:) Stanowczo pasują Ci te kolory:)
OdpowiedzUsuńklasyczny a jednak jest w nich nutka i nowych trendów ( np. torba)i taki "Twój smak". Lubie Cie za to odwiedzać:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpodoba mi się marynarka, ale burgundowych spodni mam dość
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie :)
UsuńBardzo mi się podoba ten klasyczny zestaw pracującej dziewczyny. Ja również często nie jestem zadowolona z jakości moich zdjęć. Jednak zastrzeżenia, które masz do swoich zdjęć są kompletnie niezauważalne przeze mnie, wierz mi:)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://emyniaaa.blogspot.com
Wyglądasz pięknie podoba mi się ta stylizacja, szczególnie spodnie i torebka!!!
OdpowiedzUsuńświetne spodnie i rewelacyjne buty , kocham klasykę w Twoim wydaniu !
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGenialna torba!;)
OdpowiedzUsuńbardzo podobają mi się Twoje włosy ! super stylizacja codzienna, ale i elegancka ; ) pozdrawiam ; >
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam i tak mi sie wszystko tu podoba, a zdjęcie z psiakiem przesłodkie! Świetne spodnie i ta torba!
OdpowiedzUsuńmasz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))
OdpowiedzUsuńSkoro taki wspaniały, to czemu Ty nie obserwujesz mojego? :)
Usuńfajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się torebka ;)
obserwujemy ? ;)
http://comeasyouare-kate.blogspot.com
mój chłopak się ze mnie śmieje, że to są problemy pierwszego świata jak ja cierpię z powodu nieudanych foto;)
OdpowiedzUsuńMa rację :)
Usuńszal ma piękny kolor. Ehhh żeby dało się tak w żakieciku chodzić po dworzu byłoby bajecznie :) Ja już dziś wygrzebałam z szafy najcieplejszą kurtkę, jaką mam ;)
OdpowiedzUsuńNiestety, to pewnie ostatnie zdjęcia w żakiecie na dworze w tym roku :)
Usuńwow rewelacja ! piękny żakiecik, no i spodnie w mega modnym kolorze ! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
torba mi się bardzo podoba! I niestety ale to prawda to juz koniec robienia zdjęć na dworze:( czekamy do wiosny na następne radosne stylizacje:) zapraszam na 2bloggirls.pl
OdpowiedzUsuńPiękny zestaw :) ...a fotki, no niestety nie zawsze są takie, jakbyśmy sobie życzyły, ale Twoje są dobre i nie masz co się "denerwować" :)
OdpowiedzUsuńcudowna w każdym znaczeniu <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zestawienie :)
Wyglądasz świetnie :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie połączenie kolorów! Idealnie pasują do Twojej urody:)
OdpowiedzUsuńA dzięki :)
Usuńspodnie maja przesliczny kolor ;) Pieknie się to wszystko komponuje ;)
OdpowiedzUsuńoj chyba musze sie zlamac i nabyc cos w kolorze burgundu :D za duzo go wokol mnie zeby sie oprzec :) swietne spodnie naprawde mi sie podobaja a to przybliza mnie do kupienia czegos tej barwy :D ach... gdzie ty masz te nieudane zdjecia :P:P moim zdaniem kazde kolejne jest rewelacyjne!
OdpowiedzUsuńCZasem po prostu nie da rady, trzeba się złamać :)
UsuńBardzo mi się podoba ta stylizacja :) Idealnie pasuje do ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoją torbą i spodnie ! Super kochana ! :)
OdpowiedzUsuńpiękne połaczenie burgundu z bielą i czernią:)
OdpowiedzUsuńjedno z moich ulubionych :)
UsuńEch w kwestii zdjęć to rozumiem Cię Kochana aż za dobrze:]Chociaż patrząc na te fotki do niczego bym się nie przyczepiła,ale na siebie zawsze patrzymy surowiej;)Świetny,klasyczny zestaw-podoba mi się:*
OdpowiedzUsuńJa tez sie zgadzam, ze zdjecia fajne ale wiem co czujesz, bo ja mam malutko czasu i jak sie nie uda to drugiej opcji juz nie ma. Tez sie potem przygladam i widze jakies farfocle poprzyczepiane, sweter zagiety itd. Moja jednak najlepsza sesja to byla jak kupilam nowy plaszcz i zapomnialam metki urwac i razem z corka robilysmy zdjecia i zadna z nas nie zauwazyla a na zdjeciach jak byk wisiala :):):):)
OdpowiedzUsuńTo musiałaś bomba wyglądać, z nieoderwaną metką :)
Usuń