niedziela, 26 czerwca 2016

Kenzo flowers



Dziś jestem żywym przykładem tego, jak można się ubrać za mniej niż przysłowiową stówkę - jakkolwiek wielu osobom wyda się to niemożliwe, awykonalne i w ogóle nie do zrealizowania.
Jest jak najbardziej, jeśli tylko jako podstawy garderoby nie przyjmiemy czegoś z nowej kolekcji Balmain czy Versace, sandałek od Zanottiego i torebki Louis Vuitton :)
I nie chodzi mi absolutnie o fakt designerskiego ciucha, bardziej nacisk kładziemy na owo "z nowej kolekcji". Bo ubrania i dodatki od projektantów jak najbardziej mieszczą się w wyznaczonej przeze mnie na początku posta granicy finansowej. Sama mam na sobie/ze sobą dwa.
Gdyby określać to więc poziomem snobizmu, wychodzi mocne 50% :)
Ale gdyby spojrzeć na to przez pryzmat "ekonomicznie i oszczędnie" cóż otrzymamy?
Prosty wynik:

przecena 2 : 2 second hand


Rozbijając cząstkowo - koszulka za 9,99 zł z wyprzedaży, spódnica Kenzo z lumpeksu ok. 10 zł, zamszowe klapki przecena na 55 zł, torebka vintage od DKNY kupiona baaardzo dawno temu w second handzie ok. 10 zł.

Fasony tak stare (z lat 90), że znów modne i na czasie :)

Mieścimy się w limicie? Jak najbardziej!

Ktoś powie, że trzeba przecież poszukać, poszperać po sklepach z używaną odzieżą. Cóż, czas tak samo stracony jak podczas chodzenia po galerii handlowej. A efekt może zaskoczyć, kiedy trafi się "perełkę"od projektanta za kilka złotych - przyznajcie się dziewczyny, lubicie to :)


 



Zdjęcia by Ewa Viosna


Koszulka/shirt - Sinsay
Spódnica/skirt - Kenzo
Torebka/bag - DKNY
Klapki/shoes - F&F

47 komentarzy:

  1. Świetny zestaw, taki świeży choć częściowo z sh ;) Ty to masz szczęście do znajdywania takich perełek, jak ta boska spódnica, moje łupy nie są jeszcze takiego kalibru ale szukam, szperam, kiedyś coś się trafi. Właściwie powinnam Tobie podziękować, bo za sprawą Twojego bloga oraz Fasoniq na nowo polubiłam się z second handami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Violu, bardzo się cieszę! Ja tam zazdroszczę Tobie talentu do szycia!

      Usuń
  2. Ty to masz oko Ci powiem. Ja swojego czasu byłam typową lumpeksiarą, choć brzmi to niezbyt ładnie - ale nigdy nie udawało mi się znaleźć takich perełek! Być może w Lublińcu, bo tam mieszkałam od razu zgarniali takie markowe szmatki. Hm...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na studiach też byłam typową lumpeksiarą, teraz nie mam na to czasu :) NO i o fajne lumpeksy teraz ciężko.

      Usuń
  3. Świetny zestaw.
    To prawda, że w sh można się świetnie ubrać. Mi ostatnio brakuje czasu na rundy po sh :(
    pozdrawiam MARCELKA

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny zestaw! Jestem w szoku, że udało Ci się znaleźć takie cuda i to za taką cenę! Super <3 :)
    www.missplanner.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. lubimy lubimy
    ❤️ 💙 💜

    OdpowiedzUsuń
  6. Chodzę za rzadko po SH, ale czasami mi się to zdarza i też coś udaje się za 10 zł upolować, nawet jak nie znanego projektanta bo np nówkę nie śmiganą o świetnym kroju. Pozdrawiam Babooshka Style

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, można dużo nowych fajnych ciuchów znaleźć!

      Usuń
  7. Warto czasem poszperać by znaleźć takie właśnie perełki. Bardzo podoba mi się twój zestaw, szczególnie wzór na spódnicy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Takie kwiaty to totalnie nie jest moja bajka, ale tak Ci w nich ładnie, że się uśmiecham do monitora :)))!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajna spódnica, generalnie zestaw bardzo mi sie podoba, wszystko swietnie połączyłaś :)

    Ps. Ale Wam zazdroszczę tych perełek z SH :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ja analizując swoje zestawy muszę stwierdzić, że 90% moich zestawów jest za mniej niż stowkę ;d
    cudowna spodniczka! ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam doskonal to uczucie kiedy w twoich rękach perełka ze znanym nazwiskiem za parę złotych :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś fajnego za grosze zawsze sprawia większą radość :)) torebka chcę taką !!!

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo ale to bardzo podoba mi się ta spódnica!!

    OdpowiedzUsuń
  14. w sh też się można dobrze ubrać
    ta spódniczka jest boska!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda, a najlepsze są sh w małych miejscowosciach.

      Usuń
  15. Takie zakupy lubię najbardziej:)))
    I chętnie zabrałabym Ci kieckę!
    Fajoski zestaw! Lubię ołówkowe:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj lubimy :) Choć muszę przyznać, że rzadko mam szczęście do takich łowów to jednak kiedy coś uda mi się wyszperać ogarnia mnie radość większa niż zakup ciuszka w butiku z najnowszej kolekcji. Świetny zestaw!
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Pięknie wyglądasz!
    Ja też już nie raz znalazłam w SH perłki :) Dobra alternatywa na coś niepowtarzalnego!

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, dobra cena i niepowtarzalnosć to główne zalety sh!

      Usuń
  18. To się nazywa ekonomicznie i oszczędnie. No, no, jestem pod wrażeniem. Takie fajne ciuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Spódnica bardzo trafia w mój gust przez ten kwiatowy wzór właśnie w niebieskie kwiaty :) Torebka i klapki także. Całość bardzo udana, masz szczęście do sh :)
    www.adrianaemfashion.blogspot.co.uk

    OdpowiedzUsuń
  20. U mnie coraz trudniej kupić coś sensownego ale...zdarza się...
    Wyglądasz znakomicie, spódniczka super...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Basiu, chyba wszędzie teraz cięzko. Jak się nie pójdzie na otwarcie rano w dniu dostawy to trzeba tylko liczyć na łut szczęścia.

      Usuń
  21. Uwielbiam Cię w jasnych kolorach!! A spodniczka mistrz!

    OdpowiedzUsuń
  22. Piękna spódniczka...Całośc wygląda bardzo świeżo. Bardzo mi się podoba. pzdr

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja ostatnio trafiłam koszulę Armani:)Lumpeksy zawsze mnie odprężały, dla mnie takie szperanie to czysty relaks:) A zestaw super! idealny na lato♥

    OdpowiedzUsuń
  24. Spodnica jest genialna! Lubie taka szczypte "luksusu", zwlaszcza, gdy nie trzeba za niego placic kupy kasy...;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  25. Really very interesting and very valuable information about the BRIGHT CRYSTAL.
    BRIGHT CRYSTAL

    OdpowiedzUsuń