niedziela, 25 grudnia 2011

Burberry's scarf...


Hi :)
No i cały śnieg stopniał... Zimowy spacer w warunkach niezimowych, choć odzież jak na grudzień przystało. Jestem tak nieprzyzwoicie objedzona, że wszelki ruch jest nie tylko wskazany, ale i niezbędny :) Ale nie mogę się oprzeć, w mojej rodzinie Święta spędzamy tradycyjnie, przy stole zastawionym pysznościami. Uwielbiam to, jedyny czas w roku na luźne rozmowy, żarty i wspomnienia z dzieciństwa.
Dzisiejszy zestaw z użyciem moich ulubionych barw, czerni i czerwieni oraz beżu. Bardzo rzadko można mnie zobaczyć w nakryciu głowy, mam polarkową czapkę narciarską, futrzany toczek na mrozy i teraz jeszcze ten kapelusz. Skubnęłam go mamie, idealnie pasuje do mojego ukochanego szaliczka Burberry, jestem wielką fanką takich ponadczasowych, klasycznych dodatków. One nigdy nie wychodzą z mody.





Kozaki/boots - Clarks
Spodnie/trousers - Stradivarius
Futerko/fur - no name
Kopertówka/clutch - Atmosphere
Rękawiczki/gloves - no name
Szalik/scarf - Burberry
Kapelusz/hat - no name

10 komentarzy:

  1. sliczna stylizacja :)
    A tam świeta sa po to zeby jesc !

    OdpowiedzUsuń
  2. love the scarf dear!! n the red pants....m also obsessed with red pants right now!! anywaz u look lovely!!Be sure to check out my new post!!
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
  3. Czym by były święta bez objadania się smakołykami?:D sama też ledwo się ruszam... futro jest boskie! a szal rzeczywiście uniwersalny i ponadczasowy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdrowych wesołych, rodzinnych Świąt

    http://loopok.blogspot.com- zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny zestaw typowo świąteczny:)
    pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wygladasz tak angielsko : ) slicznie .

    OdpowiedzUsuń
  7. swietnie wyglądasz:) francja elegancja;) kapelusz jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Zachwycająco i z klasą:) Kapelusik cudny!

    OdpowiedzUsuń
  9. uwielbiam takie połączenie kolorystyczne, a kapelusz jest idealny! wprost przepiękny! zazdroszczę;)

    OdpowiedzUsuń