Jak zwykle lecę moją ukochaną Chmielewską, ale na relaksujące weekendowe spacery boczne drogi są najlepsze... A na niedzielne wieczory przy herbatce i książce najlepsze są... "Boczne drogi" :)
Kilka osób pisało w komentarzach pod ostatnimi postami, że już czeka na stylizację z bordowymi rurkami, które zamierzam kupić. Widzicie, ze mną tak jest, że nie wiem, czy to dojdzie do skutku. Napatrzyłam się bowiem na tyle burgundowych spodni na innych blogach, że mi się powoli odechciewa... Pomijam fakt, że są w sklepach tak przetrzebione rozmiarowo w tym kolorze, że właściwie nie ma co wybrać, pozostały albo bardzo duże albo maleństwa. Na idealne, które mnie naprawdę skuszą (i nie zrujnują portfela!), jeszcze nie trafiłam. Poza tym mam jedne ciemnoczerwone i niestety - kolor się spiera, obawiam się, że na bordowych też zrobią się odbarwienia. A tego na odzieży nie lubię. Zobaczymy zatem, niech los zadecyduje!
Ponieważ zaczyna się jesień, moja góralska chusta, pamiątka sprzed kilku lat, przywieziona z Karpacza, staje się podstawowym dodatkiem. Uwielbiam ją, jest taka... inna, inna niż wszelkiej maści apaszki-szaliczki w sklepach. I ma kolory, które pasują właściwie do wszystkiego.
Loafersy z Deichmana pokazywałam już w kilku postach, spodnie i sweterek też. Właściwie wszystko już było, tylko w innych konfiguracjach :) Dzisiaj jest więc wczorajszy niedzielny luz na tych bocznych drogach :)
Buty/loafers - Deichmann
Spodnie/trousers - Bershka
Sweter/sweater - H&M
Kurtka/jacket - New Look
Chusta/scarf - no name
Świetna stylizacja! Kobieco i na luzie:). Wprost świetne połączenie.
OdpowiedzUsuńCzy miałaś może kiedyś problem z modnapolka.pl? Ponieważ mnie zablokowali, próbuję się kontaktować z nimi e-mail'owo jednak nie odpisują.
NIe, nie miałam nigdy problemu z ekipą MP, bardzo mili ludzie. A co takiego przeskrobałaś, że Cię zablokowali? :)
UsuńMyślę, że trochę przesadziłam. Mówiąc prosto z mostu, nie kłamiąc wrzuciłam taką samą odpowiedź w kilku wątkach więc tzw. spam
UsuńJuż odblokowali, więc jest ok:)
UsuńNO to dobrze!
Usuńpięknie !!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam chusty !!!!
sama mam podobną !
piękne butki !
wyglądasz super, jak zawsze !
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGdzieś Ty Kobieto zawędrowała? :D
OdpowiedzUsuńJa też swego czasu rozglądałam się za bordowymi (lub - bardziej fashion - burgundowymi) rurkami, ale fakt - jak się je widzi na co 4 osobie na ulicy to można się zrazić :p
To są moje rodzinne okolice, gdzie buszowałam jako dziecko :) Teraz też się lubię tam posnuć, bociana można pooglądać, dzika, sarnę, do wyboru do koloru :)
UsuńBardzo fajna chusta!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie wzory, sama mam podobną:D
Fajnie wyglądasz! Taka już trochę jesienna ta stylizacja ; )
OdpowiedzUsuńNAwet bardzo jesienna :)
Usuńteż mam tą chustę- muszę ją w końcu użyć, bo widzę, że jest genialna :D
OdpowiedzUsuńświetny sweter i spodnie! zresztą Ty wygląddasz pięknie we wszystkim ;)
OdpowiedzUsuńspodnie i buty super!!
OdpowiedzUsuńświetna chusta! chyba muszę swoja odkopać z czeluści szaf...ale moje z tego co pamietam, nie ma takich fajnych kolorów :-P
OdpowiedzUsuńsweterek ładniutki. :)
OdpowiedzUsuńno własnie z tymi maleńkimi jest problem a na dziecięcych nie uświadczyłam jeszcze tego koloru a i tak fce je miec :) bo bardzo lubie ten kolor- kiedys za mlodu miałam taki szał na niego ale gdzies te wszytskie fatałaszki sie rozmyły po latach :) wiec to taki powrót do korzeni heheh a te Twoje spodenki tutaj sa bardzo ciekawe - i oliwkowe i troche militarne wszystko w jednym :)
OdpowiedzUsuńWygodnie z nutką fantazji, chusta piękna..oj do wielu stylizacji ubrałabym ją:)
OdpowiedzUsuńZamierzam :)
UsuńJa zaopatrzyłam się w burgundowe rurki w Orsaya potem pomyśłałam że może butelowa zieleń byłaby lepsza na moich nogach i nie tak bardzo opatrzona>
OdpowiedzUsuńTeż lubię boczne drogi są dobre na przemyślenia....
co do looku to prostota jest zawsze w cenie. Prosto i fajnie. Co prawda nie przepadam za góralskimi chustami ale u Ciebie ta chusta wyglada fajnie:)
Ja też się chyba przerzucę na te butelkowe, chyba, że trafię na burgundy idealne :).
Usuńo mam identyczna chuste, tylko biała :)
OdpowiedzUsuńbuty masz swietne ;)
xoxo
Ja zwykle pięknie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestaw. Mam taki sam sweterek z H&M:) Jest świetny i miły do ciała.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, też go lubię :)
Usuńuwielbiam te chusty, bardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńfajny ten sweterek :)
OdpowiedzUsuńchusta i spodnie, a i sweterek są cudowne! Połączenie ich kolorystyczne bardzo mnie zachwyca! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie :)
OdpowiedzUsuńchusta jest świetna :)! dosłownie KOSMOS ♥ oddaj mi ją czym prędzej ;)
OdpowiedzUsuńOj nie oddam, bo sama ją uwielbiam :)
UsuńPięknie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńWidzę bardzo fajny sweter :)
piękna ta chusta, chciałam z Zakopanego przytargać taką samą, ale w końcu zapomniałam ;)
OdpowiedzUsuńdo tego w górach oprócz chust mają specyficzne przepiękne torby filcowe z wyszywaną aplikacją, pewnie widziałaś bo też są od kilku lat w takich kurortach ;)
widziałam, ale akurat za torbami z filcu nie przepadam :)
UsuńUWIELBIAM TE CHUSTY:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Chmielewską ! miło mi bo Boczne drogi to jedna z moich ulubionych książek, uwielbiam jej klimat i mimo, że znam już tak dobrze to lubię do niej wracać :) studnie przodków to już nie to samo ;P
OdpowiedzUsuńJakie są Twoje ulubione jej książki ? U mnie to Lesio, Całe zdanie nieboszczyka i właśnie Boczne drogi, lubię też inne, ale chyba do tych najczęściej wracam, choć to zależy klimatu na jaki mam ochotę :) co sądzisz o jej nowych książkach ? ( ja w ogóle nie mogę ich czytać, bo wg mnie są trochę od rzeczy pisane) pozdrawiam ~!
Zgadzam się, nowe nie mają już tego klimatu, i są szczerze powiedziwszy jakoś... dziwnie! Jakby to kto inny pisał...MOej ukochane to Całe zdanie.., Wszystko czerwone, Boczne drogi i ROmans Wszechczasów. Czytałam wszystko tyle razy, ale ciągle mnie śmieszą :)
UsuńO Romans też jest cudny ! nadal śmieszą, to prawda :)
Usuńuwielbiam takie chusty:) chętnie bym taką przygarnęła:)
OdpowiedzUsuńmam podobną w czarno turkusowe wzory.... Twoja jest taka spokojniejsza, delikatna...cudna
pozdrawiam:)
No jakie genialne spodnie!!! A do tego idealne bucisze i ten sweter!!!!!! WOWWwwwwwwww Kochana!!! Pięknie :):*
OdpowiedzUsuńpiękna chusta :)
OdpowiedzUsuńJak Ty to robisz, że we wszystkim Ci tak dobrze?!
OdpowiedzUsuńTrafiłam tu poprzez modnąpolkę, a dokładniej forum o wzajemnym obserwowaniu, więc zaczynam :) Na pewno będę zaglądać!
pozdrowienia <3
Bardzo mi miło, zapraszam :)
Usuńświetnie wyglądasz kochana.. a twoja chusta jest przeprzepiękna..!:)
OdpowiedzUsuńPięknie w tej chuście, mam taką od męża, białą, kupiłam do niej frędzle bo niestety chusta miała jakieś takie co wylazły.Ja moją kocham bo jest od najważniejszego faceta w moim życiu...edit: no już nie wiem sama, czy to P? czy Ma? czy Mi? który najważniejszy, niech będzie ze chusta jest od najstarszego najważniejszego faceta w moim życiu:)Pięknie kolorystycznie się sprezentowałaś:)A co to za spotkanie? I gdzie ono i o której?
OdpowiedzUsuńSpotkanie jest w Katowicach o 14 w Archibar.
UsuńSwojego czasu ksiazki Chmielewskiej pomogly mi przetrwac trudne chwile cudowna autorka zawsze bedzie moja ulubiona.
OdpowiedzUsuńMam podobną chustę:)
OdpowiedzUsuń