The sunset....

Od kilku dni zrobiło się ciepło i słonecznie, a jedyną pamiątką po zimie są zasypane piaskiem chodniki :) Mnie taka opcja odpowiada, futerko w pokrowcu wisi w szafie, a na świat wyłoniła się ramoneska.
Zestaw prosty, jakoś do tej pory nie byłam wielbicielką golfów i nagle okazało się, że są podstawą mojej garderoby na równi z koszulami. Gładki, czarny idealnie komponuje się z BEŻOWĄ SPÓDNICĄ, będzie również świetną bazą do innych ciuchów.
Do kompletu beżowe szpilki, wspomniania wcześniej ramoneska oraz ulubiona ostatnio TOREBKA
Zdjęcia robione o zachodzie słońca, po pracy, stąd na części refleksy. By KALINA :)
Zapraszam na fanpage i do polubienia :

OGŁOSZENIE! Spotkanie bloggerek odbędzie się w sobotę 9 marca, a dokładnie zbiórka o 13.30 w Salonie Jubilerskim Ani Kruk w Galerii Jurajskiej, na ostatnim piętrze. Zgłosiło się 17 osób, z tego pozostało 15, a ile przyjdzie, zobaczymy... Generalnie, przypomnę to, o czym pisałam na Modnej Polce, jesli ktoś nie będzie mógł dotrzeć, proszę o informację. Klasyczne "olanie" będzie skutkowało skreśleniem na stałe z listy na kolejne spotkania. Można to uznać za brutalne, ale szanujmy siebie nawzajem  i swój czas. W dzisiejszych czasach naprawdę nie ma problemu z komunikacją i przekazaniem informacji :)

Szpilki/pumps - COS

Spódnica/skirt - PRESKA

Pasek/belt - no name

Golf/turtleneck - Clockhouse

Ramoneska/jacket - Stradivarius

Torebka/bag - OASAP