Ostatnio będąc w Galerii Jurajskiej (nie pamiętam już jaki był to sklep) usłyszałam rozmowę matki i córki. Ta druga strofowała swoją rodzicielkę, iż dobieranie szpilek pod kolor torebki jest już od dawna niemodne, passe i w ogóle beznadzieja totalna.
To w sumie prawda. Od dobrych kilku sezonów miksujemy obuwie i dodatki jak nam tylko wyobraźnia dyktuje. Niemniej, nie ma jakiegoś oficjalnego zakazu ich dopasowania :) Zauważcie, że oficjalny dress code biurowy czy dyplomatyczny również stawia na jednolitą kolorystykę.
Pomimo, że nie jestem politykiem, w korporacji również już nie pracuję, ale należę do grona osób, które preferują swoistą symetrię ubioru jeśli chodzi o barwy. Ogólnie nie lubię chaosu, czy w przestrzeni życiowej, czy na sobie, dlatego często stawiam na klasyczne "perfect match".
Często, ale nie dziś.
Zakładając ten zestaw przewidziałam wszystko poza jednym - moje karmelowe botki są płaskie, a jeansy długie, MUSI być obcas jeśli nie chcę w ramach gratisu dla miasta czyścić nogawkami częstochowskich chodników. A nie chcę. Uwielbiam spodnie zakrywające buty, ale kończące się tak centymetr od ziemi, nie ciągnące się po niej. A te ze zdjęć uwielbiam tym bardziej, nie chciałam więc narażać ich na uszkodzenia czy zabrudzenia.
Tak oto wyjaśniła się zagadka butów średnio pasujących do reszty. Trochę mi to zgrzyta, udajemy więc wszyscy, że nie widzimy :)
Foto by R.
Bluzka/blouse - Sinsay
Narzutka/jacket - Click
Spodnie/jeans - Topshop
Torebka/bag - no name
Naszyjnik/necklace - Click
Botki/boots - Reserved
Przepraszam a czego ma nie byc widać ?!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że chyba dość jasno napisałam :)
UsuńGenialna torebka :)
OdpowiedzUsuńMoże nie do butów, ale torebka musi pasować kolorystycznie do całości zestawu, przynajmniej wg mnie :)
OdpowiedzUsuńA kurtka, którą dziś prezentujesz jest tak genialna <3 ale wciąż nie mogę się przekonać do jej zakupu..
Myślałam, że mam przesyt frędzli, ale trafiam na taki post i się zachwycam. Pięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewciu!
UsuńWyglądasz przegenialnie! Idealnie dopasowane dzwony! <3 A w dodatku ostatnio szaleje za workami i szukam perfekcyjnego dla siebie :))
OdpowiedzUsuńMój zabrałam mamie :)
UsuńPrzepiękna indianka z Ciebie, wyglądasz bosko
OdpowiedzUsuńtaki styl idealnie do Ciebie pasuje, a wdzianko śliczne Pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion and LIFESTYLE BLOG
♡ ♥ ♡ ♥
Świetna kurteczka ❤❤❤
OdpowiedzUsuńnarzutka <3
OdpowiedzUsuńnaszyjnik i narzutka przypadły mi bardzo do gustu :)
OdpowiedzUsuńLubię Cię w takich stylizacjach tym bardziej że ja sobie nie mogę na takie pozwolić ;-)
OdpowiedzUsuńDlaczego?
UsuńA mi tam wszystko pasuje, fajnie się Ciebie ogląda ♥
OdpowiedzUsuńWidzę hipiskę z cudną egzotyczna urodą, świetnie ubraną..wszystko świetnie dopasowałas !!
Bomba :)
Dziękuję Kochana!
Usuńmega!
OdpowiedzUsuńJa to jestem z tych, które muszą mieć zawsze torebkę pod kolor butów - dzięki temu rozwiązuje mi się jeden z wielu trapiących kobiecą część ludzkości problem, bo wszystkie niemal buty mam czarne, więc i torebki czarne zwykle kupuję ;P
OdpowiedzUsuńAle na innych lubię niedopasowania w tej kwestii ;)
Prawdę powiedziawszy nie musimy udawać, że nie widzimy - fason spodni taki jest, że naprawdę bardzo te buty zasłania: nawet największy czepiacz nie dopatrzy się niedopasowania ;P
Jest super - lubię frędzle, lubię duże naszyjniki.
Mnie jak zwykle zachwycasz :)
<3 Ja też w większości przypadków jak pisałam wolę w jednej tonacji :)
UsuńAle z tymi butami nie jest źle, wręcz przeciwnie, nogi masz w tgch spodniach i butach rzecz jasna obłędnie długie i zgrabne. Fason genialny. Kurtka śliczna, kolor mnie zachwycił, ale frędzle to mi już uszami wychodzą, bez urazy, bo całość naprawdę robi wrażenie i jest pięknie :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńJa raczej dobieram całość, buty zazwyczaj mam niepasujące do nieczego ;), świetna figura podkreslona spodniami które sobie kupię jak jeszcze z 10 kg zrzucę :P
OdpowiedzUsuńA ja mam wrażenie, że już chyba mocno schudłaś Asiu.
UsuńJakbys o tych butach nie napisała, to bym nawet nie zauwazyła ze cos jest nie tak. Spodnie maja super kolor, idealnie komponują się z kurką i naszyjnikiem.
OdpowiedzUsuńRewelacja, jak zawsze! Piękny kolor narzutki
OdpowiedzUsuńJa od zawsze dopasowywałam torebkę do butów. Dopiero od koedy prowadzę bloga dowiedziałam się, że można inaczej ;)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw!
Ciężki temat, wg mnie dobieranie kolorystycznie jest najłatwiejszym zadaniem.
OdpowiedzUsuńKiedy przychodzi do głowy pomysł trochę puścić fantazję i stworzyć "coś niezwykłego i zmiksować kolory", wchodzimy na bardzo wąską ścieżkę ... Łatwo przechylić się w stronę "absurdalnie śmiesznie" albo "coś w tym wszystkim jest nie tak". Podziwiam osoby, które nie mają z tym żadnego problemu.:)
http://valerysdailyinspiration.blogspot.com
To prawda, ja mam zawsze problem z szalonymi stylizacjami :)
Usuńjednym słowem zakochałam się w Twoim zestawie;)
OdpowiedzUsuńfantastyczny zestaw w stylu boho <3
http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Świetna kurtka i naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.khatstyle.blogspot.com/
e tam, z tymi butami to przesadzasz ;)
OdpowiedzUsuńbuty zupełnie są nie istotne przy innym niezwykle istotnym elemencie Twojej garderoby, na którym skupiła się moja cała uwaga -- spodniach. Kochana wyglądasz w nich obłędnie!
Dziękuję, bardzo lubię te spodnie.
UsuńŚwietnie wyglądasz w tych spodniach! Mnie tam buty nie zgrzytają :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi sie, że nie ma sztywno okresonych zasad. Dzisiaj mozna nosić wszystko ze wszytskim, oby tylko tworzyło to spójną całość.
OdpowiedzUsuńSuper. Kurtka genialna, torebka także. Bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńŚwietna i idelana na ten okres stylizacja!
OdpowiedzUsuńBardzo bym chciała wskoczyć w dzwony, ale nie mogę póki co znaleźć żadnych do mojego niskiego wzrostu.
Pozdrawiam
Aleksandra
www.inspireyourlifenow.blogspot.com
Ja mam 160 cm i jak widać da się :)
UsuńPowiem szczerze, że widać, że spodnie są długie. I to faktycznie nie jest funkcjonalne na co dzień, lecz przyznam, że nawet fajnie to wygląda ;) Świetna kurteczka, a look prosty, nawiązujący do jesieni i trendów - dzwony i frędzle. Bardzo mi się podoba ;) Trochę jakby w stylu boho, a ja to bardzo lubię. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńButów bym nawet nie zauważyła ;) Skoro jednak o nich napisałaś - uważnie przestudiowałam wszystkie zdjęcia ;p I co widzę? Ano, albo złote czubki, albo jakiś rozbłysk. Tak czy siak - fantastycznie współgrający z naszyjnikiem ;) Co do zasady dopasowywania mam mieszane uczucia. Poza sytuacjami biurowymi czy oficjalnymi, gdzie dress code nakazuje się mocno trzymać stylu, uważam chyba trochę jak ta "córka". Z tym, że tu chodzi nie o to, by dwie rzeczy były z zupełnie innej parafii, a o to, że zgrywanie kolorystyczne, detali i w ogóle efekt kompletu - jest ograny i nudny. Dlatego dla mnie ten zestaw tymi butami wygrałaś, botki w kolorze torebki w mojej wyobraźni robią tu nazbyt kowbojski look. Aczkolwiek moja wyobraźnia do szalonych należy ;)
OdpowiedzUsuńSzalonych i bardzo kreatywnych - i tak Sylwunia trzymaj!
UsuńMoje dzwony też się ciągną, że nie noszę obcasów nie mam wyjścia jeśli chcę nosić :)) świetna kompozycja, znaczy stylizacją ;))
OdpowiedzUsuńta kurtka i dzwony są niesamowite! brawo!
OdpowiedzUsuńidealnie w moim stylu!
OdpowiedzUsuńprawda :)
UsuńA ja nic nie udaje, widze i... mi nic nie zgrzyta!!!;) Piekny kurtalka<3 Buziaki. Anka
OdpowiedzUsuńPaulina wyglądasz bosko. Śliczny te zestaw i buty pasują!! ;)
OdpowiedzUsuńCo tam buty, co tam torebka... Ubostwiam Twoja kurtke!! 😍
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpiękna kurteczka ;)
OdpowiedzUsuńTaki zadziorny urwis z ciebie ale w najlepszym wydaniu.
OdpowiedzUsuńZostało mi z dzieciństwa :)
UsuńFajna torba, ale Pani z tego zestawu najładniejsza. Całuję Rafał:)))
OdpowiedzUsuńGenialna stylizacja!
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wszystko zestawiłaś, górna część tak przyciąga uwagę (ale pozytywnie) że niewiele osób spojrzy na buty, których prawie wcale nie widać. Moim zdaniem nie jest źle z tymi butami, jest tam jakiś złoty element, który współgra mi z klamrą paska, absolutnie nic się nie gryzie :) Myślę że nasze pokolenie jest wychowane w duchu "wszystko musi do siebie pasować", dlatego trudniej jest nam zestawiać rzeczy na pozór do siebie nie pasujące. Osobiście staram się ograniczać w sobie zapędy dopasowania torebki do butów ale to jest jakoś tak głęboko zakorzenione że często przegrywam.
OdpowiedzUsuńswietnie :) zapraszam do siebie http://hanlley.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń