środa, 11 listopada 2015

Marsala poncho



Zazdroszczę kobietom, które mają jednolity, uporządkowany styl.
Nie chodzi nawet o minimalizm sam w sobie i posiadanie garderoby okrojonej do kilku rzeczy. Bardziej o to, że zawartość szafy pasuje do siebie fasonowo i kolorystycznie. Cokolwiek nie założysz, będzie kompatybilne z jakimkolwiek innym twoim ubraniem.

Ja nie potrafię być wierna jednemu konkretnemu stylowi. Od lat czynię wysiłki, by tego dokonać, ale pokonują mnie jakieś sezonowe trendy, w których po prostu nie sposób się nie zakochać.
W rezultacie, moja garderoba pęka w szwach, bo pomimo większości ubrań eleganckich i klasycznych, mam też ciuchy z tzw. "różnych bajek". Trochę boho, trochę seksownych wieczorowych sukienek (gdzie w tym chodzić?), ogromny stos spodni oraz multum bawełnianych koszulek.
I pomimo owego nadmiaru, problem pojawia się często, bo chcę coś założyć, natomiast owa rzecz nie pasuje kompletnie do niczego innego. Ale pozbyć się jej też nie mam serca, bo mi się podoba. Typowe - szafa pełna a ja nie mam się w co ubrać... W rezultacie, dobieram do tego nieśmiertelne jeansy albo jakąś koszulę, ale wewnętrznie wkurzam się na siebie.
Moje wielkie marzenie to garderoba uporządkowana, ubrania i dodatki dobrej jakości, jednolita w stylu. Do tego jednak musiałabym powściągnąć modową wyobraźnię, która podpowiada różne dziwne rozwiązania a w głowie pojawia się trochę infantylne "chcę". Nie wiem, czy uda mi się nad nią zapanować. Jednak, postanowiłam nad sobą pracować w tej materii, trzymajcie kciuki!




Foto by Renia


Poncho/poncho - nn
Płaszcz/coat -Sheinside
Sukienka/dress - Karen Styl
Kozaki/boots - Reserved
Torba/bag - nn
Zegarek/watch - Daniel Wellington

58 komentarzy:

  1. też tak mam....też zazdroszczę kobietom z wyrazistym jednolitym stylem
    ja tak nie mam
    mnie od czasu do czasu ponosi w zupelnie nie pasujace do siebie trendy

    ale
    ahahaaa potem sobie przypominam motto z twojego bloga
    ". mój styl to mix panujących trendów oraz własnego babskiego widzimisię... jestem zmienna, jak każda kobieta więc w mojej garderobie trwa ciągła rewolucja... "
    i myslę, że trochę chaosu to nic złego
    przepięknie dziś wyglądasz...

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja Ci z pełną świadomością i całkowitą odpowiedzialnością za swoje słowa napiszę, że chętnie oddam Ci mojego pie*dolca odnośnie kupowania dopasowanych do siebie ubrań - mnie on odbiera radość z kupowania ;)
    Każda decyzja zakupowa jest poprzedzona tysiącem rozkmin - czy faktura tworzywa na bucie pasuje do faktury torebki, czy czerń na swetrze / golfie jest tak samo czarna, jak golf, czy odcień brązu / rudości jest taki sam tu, jak tam i inne takie ;)
    Dawno już nie zdarzyło mi się wejść gdzieś i spontanicznie coś kupić - to nie jest normalne ;)

    Zatem ciesz się swoim sposobem kompletowania szafy - a widziałam sama: masz w niej wiele pięknych rzeczy, blog udowadnia, że umiesz je bez bólu zestawiać :)

    Piękne jest to ponczo!
    Świetnie gra z sukienką!

    No i czerwień dopasowana na nich idealnie ;P (o, przykład moich odchyłów ;P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mar, ale ja też tak mam z kupowaniem rzeczy - musi mi pasować faktura, odcień itp. Co nie zmienia faktu, że potem ta rzecz nie pasuje do niczego innego, ewentualnie tylko do jednych spodni :)

      Usuń
    2. No, a ja jak sobie upatrzę spodnie, to wracam po nie do sklepu z dwiema bluzkami, trzema paskami i torebką, żeby się upewnić, czy do niej pasuje ;)

      I tym sposobem, jak już się na kupno jakiejś rzeczy zdecyduję, to z mody wychodzi ;P

      Mówię Ci, lepiej tak nie mieć ;P

      Usuń
  3. Mam ten sam problem, tez nie umiem byc wierna jednemu stylowi i podziwiam naprawde osoby ktore ten dar posiadaja. Za duzo rzeczy mi sie podoba, a poza tym ja uwielbiam zmiany wiec mysle, ze nawet gdybym ten styl juz znalazla to i tak bym chyba dlugo w nim nie wytrwala. A najgorsze jest to, ze to nie jest tylko problem zwiazany z ciuchami. Tak samo mam z urzadzaniem wnetrz, dodatkami, chocby nawet fotografowaniem. Sa fotografowie ktorzy maja swoj styl, ktory ich charakteryzuje a mi co rusz cos innego sie podoba. Nie ukrywam ze dosc utrudnia to moja prace. Bo łapie wszystkie sroki za ogon, zamiast skupic sie na czym jednym konkretnym...ehhh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marylko, ja tam kocham Twój styl - ubierania, wnętrz, fotografowania!

      Usuń
  4. Paulinko, dokładnie to samo mam! też chciałabym mieć uporządkowana szafę a z drugiej strony moja fantazja zapełnia ją różnościami, a pozbyć się ich nie mam serca! :) wyglądasz cudnie, wszystko fantastycznie dopasowałaś, ta kolorowa sukienka z płaszczykiem to majstersztyk! :)

    http://lamodalena.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie Madziu, nie ma serca się pozbyć połowy rzeczy :)

      Usuń
  5. Paulinko, patrząc na Twoje zdjęcia nie odniosłam wrażenia, żebyś miała jakiś problem z dobraniem rzeczy. Wszystko jest przemyślane i idealnie pasuje do siebie. To dobrze, że masz ubrania w różych stylach, ja też tak mam i uważam,że tak jest ciekawiej.Monotonia moim zdaniem jest nudna, a Ty świetnie sobie radzisz w trudnym obecnie świecie mody. Trudnym dlatego, że mieszają się w nim style z różnych lat i epok.

    OdpowiedzUsuń
  6. Poncho prezentuje się bardzo fajnie, ale mnie najbardziej podoba się sukienka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mam podobnie z moją szafą, tyle, że nie pęka już w szwach bo zrobiłam w niej generalny porządek i mało co tam zostało, więc tekst "nie mam się w co ubrać" jest prawdziwy :) Fajnie byłoby mieć kilka klasycznych rzeczy, które do siebie pasują, ale nie wiem czy potem nie miałabym wrażenie, że ciągle chodzę w tym samym ?
    Bardzo podoba mi się sukienka! Jest taka sexi, a jednocześnie w tym zestawieniu nabiera poważniejszego wyrazu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A widzisz jak bym chciała zrobić takie porządki w szafie, żeby mało co zostało. A mi ciągle żal i przekonuję siebie, że jeszcze będę nosić te rzeczy.

      Usuń
  8. OMG Obłędnie!!!!!!!!!! Wszystko idealne a sukienka wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  9. Całość wygląda obłędnie ! Kolor poncza jest przepiekny. ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczna stylizacja, a jaki masz model tego zegarka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten - https://www.danielwellington.com/pl/classy-sheffield-34mm

      Usuń
  11. Kochana zupełnie jakbym czytała o sobie! :) również moja szafa pęka w szwach, a ja nie mam w co się ubrać :) dużo bluzeczek, które są piękne same w sobie, ale do niczego mi nie pasują :) chyba zacznę się ograniczać co do kolorów i kupnem, który nie był do końca przemyślanym :) dzięki temu uniknę braku miejsca w szafie, a zarazem nic nie będzie w niej leżało na dnie, niewykorzystane :)

    pięknie wyglądasz! wszystko zgrane kolorystycznie :) bardzo podoba mi się kolor poncha, jest świetny! pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie, ja lubię rzeczy piękne i kupuję bo piękne, a potem lipa, na wieszaku chyba tylko podziwiać bo nosić nie mam z czym :)

      Usuń
  12. aale pięknie! sukienka zachwyca :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Cała stylizacja zachwycająca, a sukienka rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  14. A mnie zauroczyła Twoja sukienka i piękne wzory na niej!

    Ściskam mocno,
    www.NIECH-PANI-PATRZY.blogspot.com
    __________________________________
    + a u mnie: total black total H&M - zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny zestaw! Sukienka jest genialna, z chęcią bym Ci ją podkradła - ma przepiękne wzory :) A co do szafy, to rozumiem Cię aż za dobrze :) Hehe chociaż sama staram się jak mogę ją ujednolicać, to zawsze coś zakrzyczy do mnie mamo, a później mam problem to oryginalnie zestawić. Ach, my baby :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Moją uwagę od samego pierwszego zdjęcia przykuła sukienka! To jest po prostu cudo! Dobrze widzę, że cała jest wyszyta kamyczkami?

    http://valerysdailyinspiration.blogspot.com/2015/11/outfit-yt.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wzorek kamyczków, nie są naszyte tylko nadrukowane :)

      Usuń
  17. Ach ta szafa...niezmiennie pęka w szwach...nawet zrobiłam porządek, ale co z tego jak już braki nadrobiłam. Dałam sobie szlaban na ciuchy.aż tydzień dziś mija w abstynencji. Ciekawe jak długo wytrzymam ;)
    A Twoje kreacje kochana zawsze są świetnie skomponowane, uwielbiam na Ciebie patrzeć, bo zawsze wyglądasz idealnie, perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękno ponczo! Ja w tym sezonie niestety nie kupiłam swojego, ale chyba nadrobię braki na wiosnę:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Pięknie wyglądasz w tej sukience :-)
    Odnoszę jednak wrażenie, że swój styl posiadasz, taką kobiecą elegancją są nacechowane Twoje stylizacje. Fakt, dobrze mieć poukładane i dobrane wszystko w szafie, ale może byłoby za nudno ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może i nie jest nudno, ale wolałabym większy minimalizm :)

      Usuń
  20. pewnie dzięki tej ogromnej ilości ubrań z 'różnych bajek' jesteś tak nieprzewidywalna i wciąż możesz nas zaskakiwać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. wyglądasz przepięknie a zestaw jest w moim stylu:)

    http://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  22. Taaak, jakbym czytała o sobie... i widzę po reszcie komentarzy, że większość z nas ma z tym problem :). Nie mam serca wyzbyć się rzeczy z szafy, bo zawsze dopada mnie myśl "a co jak się kiedyś przyda, będzie modne" itp. :), a szafa z gumy nie jest, ubrania fajne, tylko gdzie je nosić :). Dzisiejszy zestaw bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękna ta sukienka....mogę wiedzieć ile kosztuje??? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Nie będę oryginalna - poncho jest w cudownym kolorze <3 Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przyleciałam prosto z FB:) hehe

    Otóż to... ja pomimo tego, że raczej staram się kupować rzeczy, które będą pasować do tych w mojej szafie, to też najczęściej nie mam się w co ubrać i w sklepien wydaje mi się, że do większośći moich rzeczy ta rzecz będzie nadawała się idealnie, a później leży tak w szafie i okazuje się, że jak mialam milion planów, jak dany ciuch nosić, tak teraz zupełnie nie mam na niego pomysłów :O grrrrrrrrrrrrrrrr oni w tych sklepach chyba jakieś afrodyzjaki otumaniające rozpryskują :P hahaha


    Sukienka jest fenomenalna bez dwóch zdań! i świetny szal, który ożywia całość- wprowadzając nieco zamieszania :D
    Super wyglądasz kochana! zresztą jak zawsze :)

    milego dnia :)
    Daria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wiesz, że coś w tym jest! Bo w sklepie mi się zawsze wydaje, że ciuch będzie pasować do wielu innych, a jak przychodzi potem do założenia, to w głowie czarna dziura z czym go połączyć :)

      Usuń
  26. Wow piękne ponczo !!! Wyglądasz rewelacyjnie ❤

    OdpowiedzUsuń
  27. Taka wyrazista jesteś w tych kolorach. Pięknie!
    A te kozaki, no choruję na nie!
    Co do zawartości szafy, ja już wiem czego chcę i co lubię najbardziej.
    W szafie chę mieć przestrzeń, powoli pozbywam się rzeczy ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo kobieco i seksownie.

    OdpowiedzUsuń
  29. Aż mi się zanuciło "mam tak samo jak Ty...".
    Ostatnio wprawdzie ujednoliciłam trochę swoją szafę, ale i tak spójną bym jej nie nazwała.
    A u Ciebie lubię zmienność, bo choć masz nosa do trendów, to ciągle w strojach wyrażasz siebie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Świetna stylizacja, fajne połączenie kolorów :) Z szafą mam podobny problem bo jak sroka upchałabym w niej wszystko co ładne i przykuwa wzrok, no a potem i tak pomysłów na ubiór brak. Wzięłam się trochę za siebie, wdrażając metodę chcesz jeden nowy ciuch, musisz pozbyć się 3 starych. Trochę już tą szafę odchudziłam ale nie czuję bym rozwiązała problem, chyba przydałoby się wsparcie, spojrzenie kogoś z zewnątrz, kto nie przywiązał się do tej kupki materiałów i bez skrupułów potrafi wyrzucić to co zbędne i wskazać mi odpowiedni kierunek "to masz nosić, a tego nie".

    OdpowiedzUsuń
  31. Uwielbiam klasyczne połączenie camelowego beżu i czerwieni! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Szal rewelacyjnie wkomponował się w tą stylizację ;)

    OdpowiedzUsuń
  33. Paula, świetny zestaw..wszystko mi sie tutaj podoba...i poncho i płaszcz i buty, o tak..buty to bym przygarnęła z chęcią :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Paulinko piękne zdjęcia!! ślicznie Ci w bordzie :-)

    OdpowiedzUsuń