Od czasów Seksu w Wielkim Mieście i szpilek Carrie od Manolo, żaden serial nie wciągnął mnie na tyle, żebym zarywała noce. Aż do momentu obejrzenia pierwszego odcinka True Blood czyli Czystej Krwi.Wampiry i inne dziwne stworzenia rodem z horrorów to moja ulubiona tematyka książkowo - filmowa, dlatego skusiłam się, gdy pewnego wieczoru trafiłam na Fox'ie na powtórkę tego serialu. Słyszałam o nim już dawno, pierwszy sezon miał premierę w 2008 roku, ale z braku HBO na naszej kablówce - poszedł w niepamięć. Do momentu obejrzenia owego piewszego odcinka! Znalazłam od razu serial on line w sieci... i zniknęłam dla świata na dwa tygodnie. Mój mężczyzna zaczął na mnie dziwnie patrzeć, obiady coraz bardziej zdradzały oznaki przyrządzania "na szybko", ale wszystkie trzy sezony obejrzałam! Serial dość kontrowersyjny, dużo seksu, krwi i wampirów oczywiście. Dla wielbicielek wysokich blondynów - Eric, dla fanek niewysokich brunetów - Bill. Obaj z kłami :) Pomiędzy nimi kobieta, Sookie. Akcja dzieje się w czasie rzeczywistym, w fikcyjnym miasteczku Bon Temps na południu Stanów. Dzięki wynalezieniu syntetycznej krwi (Tru Blood) wampiry wyszły z ukrycia i żyją oficjalnie między ludźmi. Fabuła pełna jest niespodzianek, pojawia się tu wielu bohaterów i wiele wątków drugoplanowych, jednak wszystko splata się w jedną spójną całość. Nie zdradzę nic więcej, zachęcam do obejrzenia! Ja czekam z niecierpliwościa na sezon czwarty (premiera w czerwcu) i szukam w międzyczasie kogoś miłego, kto ma HBO i latem udostępni mi telewizor na godzinkę tygodniowo...
|
Źródło: RollingStone.com |
Sąsiadko polecam Pamiętniki Wampirów - mniej sexu, krwi a główna bohaterka troszkę mądrzejsza od Sookie ;) Fabuła podobna - dwóch braci (dobry/zły) i kobieta pomiędzy... :) grzeczna wersja Czystej Krwi :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ... :)
OdpowiedzUsuńwłasnie zamierzam zacząć oglądać PW również :) BTW Eric i Bill nie są braćmi, a Sookie jest bardzo w porządku, dlaczego uważasz ją za niemądrą? W Czystej podoba mi się najbardziej to, że żaden z bohaterów nie jest do końca ani dobry ani zły. Jak w życiu :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie, ale ciut mam teraz daleko do Ciebie, w końcu jesteśmy byłymi sąsiadkami (a szkoda).
Ja mam wszystkie serie za sobą jednego i drugiego serialu (oba fajne) ale Sookie z tym ..."och Bill..", ponadto naiwna do bólu, mimikę twarzy ma typowej blondynki (przepraszam za porównanie wszystkie blondynki) :) :)
OdpowiedzUsuńCiężko mi ją obiektywnie ocenić, ponieważ tkwi mi w głowie jako Irena Sendlerowa...
Aktorka dość dobra, ale rola Sookie... fakt faktem cokolwiek mi nie odpowiada w tej postaci - serial jest OK :) :) :)
Wiesz, każdy ma prawo do swojego zdania :) Anna kojarzy mi się jako mała dziewczynka z "fortepianu" więc nie mam skojarzeń jej dorosłych ról. Wiesz, Sookie jest prostą dziewczyną z południa, ona powinna być naiwna :)
OdpowiedzUsuńA Tak między nami, serial bardzo mi się podoba, ale najbardziej Eric, nie Sookie :)
hahaha... wiedziałam! Eric jest the Best :):)
OdpowiedzUsuń