Warstwy.
Jedyne dobre rozwiązanie, kiedy robi się zimno. Nie wiem jak Wy, ale ja zimna nie znoszę, nie tylko z powodu marznącego nosa, czy wiecznie lodowatych dłoni. Wkurza mnie, że gdy wchodzę opatulona do sklepu, momentalnie jest mi za gorąco, a więc w drugą stronę. O ile zakup bułek w spożywczaku to chwila, kiedy jestem na przykład w Galerii Jurajskiej, tragedia. W takim H&M jest jak w piekle, zawsze! Mam ochotę nie tylko na zdjęcie płaszcza, ale i najlepiej całej reszty. A przeważnie tak się składa, że jestem tam ubrana w jakiś gruby sweter, pod którym mam tylko bieliznę. Po kilku minutach w głowie kołacze tylko jedna myśl - wyjść. Nie wiem czy to taka polityka firmy, ale jeśli tak to strzelają sobie w kolano. Dyskomfort fizyczny potrafi zniechęcić do wszystkiego, a już na pewno do czynności tak trywialnej jak buszowanie wśród ubrań... I nie jestem w tej opinii osamotniona!
Tym razem, zapobiegawczo, postawiłam na zestaw a la typowa "cebulka". Golf, na to żakiet, plus szalik. W zeszły weekend nie było jeszcze tak koszmarnie zimno więc nie zmarzłam, a zdejmując marynarkę w pomieszczeniach nie było mi zbyt gorąco.
Kolorystycznie króluje bordo, czerń i szarość, jedno z moich ulubionych połączeń na jesień. O spódnicy pisałam ostatnio, pochodzi z outletu Vero Moda, idealnie wpisała się w moje zapotrzebowanie odzieżowe na ten sezon, a i cena była przystępna - 40 zł. Pojawi się zapewne jeszcze kilka razy w innych stylizacjach, a dziś tak jak pisałam - warstwy.
Foto by BAMBI BOHO
Kozaki/boots - Ann Field
Spódnica/skirt - Only
Sweter/sweater - Strauss
Żakiet/marynarka - Zara Woman
Szalik/scarf - no name
Torebka/bag - Wittchen
Rękawiczki/gloves - Mohito
wspaniale ' ;-)))
OdpowiedzUsuńtorba piękna! <3
OdpowiedzUsuńa z kolorem spódnicy idealnie trafiłaś :)
piękny kolor spódnicy :-) też złowiłam ta torebkę ;-) udana stylizacja!
OdpowiedzUsuńu mnie podobna kolorystycznie stylizacja;)
OdpowiedzUsuńwarstwy są najlepsze na takie pogody : )
OdpowiedzUsuńPrzepięknie Ci w tym bordzie! :*
OdpowiedzUsuńBordo jedynie jesienią :)
UsuńGenialny zestaw! Uwielbiam warstwy i Twoje połączenie podoba mi się w każdym detalu. A spódnica rewelacyjna.
OdpowiedzUsuńA co do h&m to zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć tego ukropu, który tam panuje, to zupełna paranoja.
Ewa, byłśmy kiedyś razem więc sama pamiętasz, nie da się wytrzymać!
UsuńW Lublinie dzisiaj padał już śnieg..;/
OdpowiedzUsuńWygladasz super xd
pięknie wyglądasz :) super połączenie ♥
OdpowiedzUsuńŚwietny look!
OdpowiedzUsuńDzięki!
Usuńpołączeń wysokich butów z zakrywającą je niemal albo na styk z nimi będącą spódnicą unikałam swego czasu jak ognia - od dziecka wmawiano mi, że to wygląda źle ;P
OdpowiedzUsuńale tej jesieni w takich połączeniach szczerze się zakochałam!
aż żałuję, że w mojej szafie jest tak mało spódnic tej długości :(
z całego zestawu typuję na swojego faworyta torbę - już jak na fejsbuku "zajawkę" posta zobaczyłam (a może to Modna Polka była? jezu, od zimna mi chyba neurony umierają, bo sklerozę zaczynam mieć...), to się nią zachwyciłam!
klasyczna, uniwersalna, z brakiem zbędnych ozdób.
takie lubię!
(no dobra, lubię czasem te pierdółki różne na torbach - tak, jak lubię je na tej mojej nowej z Zary, ale do takich połączeń wybieram zawsze jak najprostsze modele)
Mar, torba jest idealna przede wszystkim kiedy nie chcę taszczyć wielkiej foto, a chcę zabrać aparat, nawet drugi obiektyw wejdzie :)
Usuńjak zawsze gustownie; jak dla mnie zestaw idealny do biura, podoba mi się:)
OdpowiedzUsuńSpódnica i szal mają przepiękny kolor!:)
OdpowiedzUsuńgustowne połączenie, klasyka wzbogacona kolorem::)
OdpowiedzUsuńpozdr
jest super!!:) torba wspaniała
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMasz racje z tą zmianą temperatur, ja tez tak mam, czasem płonę a potem trzęsę się z zimna ;) Marynarka jest boska ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały zestaw!!!
OdpowiedzUsuńhttp://mlglam.blogspot.com/
Też nie znoszę tego, że w tych sklepach jest tak gorąco a człowiek ubrany na cebulkę, bo za oknem zimno...
OdpowiedzUsuńZachwyciła mnie bordowa spódnica i szalik :) O kozakach już nie wspomnę ;)
O tak, znam to uczucie oblewajacych potow po kilku minutach buszowania wsrod wieszakow, brrrr. Jeszcze niedawno z tym problemem dobrze radzil sobie...wozek dzieciecy! Jak tylko wchodzilam do jakiejs galerii ciuchy wierzchnie ladowaly na wozku coerczki - ukrop przestawal meczyc, a lapki do grzebania w ciuchach byly wolne;) Ale mloda juz wyrosla z wozka i problem powrocil!
OdpowiedzUsuńBordo na jesien jest genialne! Tez juz wyciagnelam z szafy ten kolor;) Twoja spodniczka jest swietna, a czern i szarosci genialnie sie z nia komponuja!
Pozdrawiam Paulinko! Anka
Aniu ja jeszcze do etapu wózka nie doszłam, więc muszę znaleźć inną metodę :)
Usuńspódnica rewelacja! ja osobiście jak lecę do centrum handlowego zostawiam wszystkie kurtałki i szale w aucie - już wolę przemarznąć te 100 metrów spaceru niż potem ciągać za sobą szmaty :P
OdpowiedzUsuńTeż nie znoszę jak jestem opatulona płaszczem i mam chodzić po sklepach. Dlatego na tzw. shopping ubieram się lekko, nawet w zimie:) Oczywiście, gdy samochód jest zaparkowany w podziemnym garażu centrum handlowego:) Bardzo ładnie połączyłaś kolory. Przymierzam się do bordowych spodni, ale nie mogę się przekonać jak na razie. W widzę, że takie zestawienie bordo i czerni jak najbardziej się sprawdza.
OdpowiedzUsuńhttp://zycienienabogato.blogspot.com/
przepiękna stylizacja;)
OdpowiedzUsuńKochana cudownie, warstowe ubieranie jest wspaniałe! Zima bez warstw to nie zima!
OdpowiedzUsuń♕
pozdrawiam kochana,
Ola
Piękna spódnica i świetnie zgranie kolorystyczne :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietny outfit. Torebka po prostu genialna! <3
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńFantastycznie! Piękne kolory!
OdpowiedzUsuńfashionliloo.blogspot.com
Świetny look, uwielbiam bordo :) Fajnie to wszystko połączyłaś.
OdpowiedzUsuńta torebka jest cudowna! <3 *.*
OdpowiedzUsuńTorebka idealna. Wspaniała. Cały zestaw fantastyczny, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńbordo na jesień...to jest to ! a torebka jest boska!
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się połączenie kolorów :)
OdpowiedzUsuńo tak ja uwielbiam warstwy - dla siebie dorzucilabym pewnie jeszcze jakiś luźny plaszczyk bo ja zmarzluch no i by była jeszcze jedna warstwa hahah
OdpowiedzUsuńNa Tobie szczuplaczku jeszcze jedna warstwa wyglądałaby świetnie, ja osiągnęłabym efekt kopki siana :)
Usuńspódnica rewelacyjna ! <3
OdpowiedzUsuńjaka cudowna ta torebka, na 1 rzut oka myślałam że to jakiś kors ;)
OdpowiedzUsuńSwietny zestaw, idealnie do ciebie pasuje, i zdjecia tez piekne :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Bambi to doskonały fotograf!
OdpowiedzUsuńKOchani, dziękuję za komentarze!
OdpowiedzUsuńBardzo fajniutka i cieplutka 'wartwowa' stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie podczas zimnych dni dobre jest to, że można się ubrać "na cebulkę". Cebulka może i do najwygodniejszych nie należy, ale potrafi wyglądać mega!
OdpowiedzUsuń