To jedne z nielicznych zdjęć, kiedy jestem całkowicie zadowolona z wyglądu... moich włosów.
Wiele z Was pisze mi w komentarzach, że się ładnie układają i zazdrościcie mi ładu i porządku na głowie, ale uwierzcie, na żywo nie wygląda to tak różowo. Moje włosy są suche, elektryzują się i gdyby nie Tangle Teezer, byłyby kompletnie nie do okiełznania. Z kolei wszelkie kosmetyki nawilżające albo nie działają w ogóle, albo je obciążają dając efekt oklapłego kurczaka :)
Co więc sprawiło, że tym razem ich wygląd w pełni mnie satysfakcjonuje?
Po pierwsze, kupiłam zwykły drogeryjny szampon Timotei z olejkami, sprawdza się całkiem dobrze. Po drugie, Bambi użyczyła mi jakiejś oleistej odżywki z Avon i to ona wygładziła moją czuprynę idealnie, ale bez "ulizania" włosów. Wychodzi na to, że znalazłam chyba mój włosowy złoty środek!
A tak zupełnie wracając do tematu i okoliczności samych zdjęć, jest to mój look z pierwszego dnia Wrocław Fashion Meeting. Fotki robione pod stadionem, na szybko, ale z BAMBI BOHO doskonały fotograf, potrafi pracować pod presją czasu i mojego powarkiwania "szybciej, zimno mi!" :)
Postawiłam na klasykę - skórzana spódnica i biała koszula to zestaw nieśmiertelny. Aby nie było nudno, dorzuciłam kamizelkę, którą wyprodukowałam kiedyś w przypływie weny twórczej (TUTAJ). Torbę widzicie na wszystkich fotkach z tego weekendu - powód jest prosty - jedyna taka wielka, która mieści aparat :)
Foto BAMBI BOHO
Koszula/shirt - Ralph Lauren
Kamizelka/vest - no name (DIY)
Pasek/belt - no name
Spódnica/skirt - Reserved
Kozaki/boots - Ann Field by Zalando
Torba/bag - Wittchen
Wyglądasz po prostu pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Gosieńko!
UsuńPiękne fotki, wyglądasz mega dobrze, włosy długie są wymagające, ja nad moimi też ciągle pracuję, a wychodzą różnie, co polecasz na elektryzowanie, bo teraz przy szalikach to masakra. Wracając do stylizacji, świetna spódnica, bardzo dobrze podkreśliłaś swoją talię tym paskiem przez co jesteś na fotkach wyższa niż w rzeczywistości. Bardzo udany look. Pozdrawiam Babooshka
OdpowiedzUsuńMarzenno, właśnie do tej pory nic na elektryzowanie się nie sprawdzało. Czekam na odżywkę którą pożyczyłam od Bambi, zobaczymy.
Usuńkochana, to jednak zdążyłyście zrobić zdjęcia! :) są na prawdę super! ślicznie wyglądasz, szczególnie na ostatnim zdjęciu - cudnie!!! no i kozaki (teraz im się dobrze przyjrzałam) - fenomenalne! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Tak Madziu, zdążyłyśmy, ale to był ekspres :)
UsuńU Ciebie jak zwykle piękne zdjęcia i dobry tekst:) A włosy... jak zwykle super i do pozazdroszczenia. Naprawdę, niewiele z nas ma szczęście posiadać tak grube, gęste i mocne. A problemy sprawiają każde:)
OdpowiedzUsuńMeeega ciekawie wygląda ta kamizelka :)
OdpowiedzUsuńMam ten sam problem z włosami, że pomimo nakładania odzywek, jedwabiów czy innych olejków arganowych po jakimiś czasie i tak stają się suche i się elektryzują ;/ Ostatnio moja fryzjerka poleciła mi żebym raz w tygodniu nakładała swoją odżywkę i zostawiła ją pod czepkiem na min. godzinę. Na razie działa i nie obciąża włosów, ale zobaczymy jak długo utrzyma się ten efekt...
Pozdrawiam :)
ha, a ja z daleka poznałam, że koszula jest Ralpha ;P
OdpowiedzUsuńpół roku obcowania z tymi koszulami w robocie i jednak idzie rozpoznać ;P
z całości jednak najbardziej podoba mi się kamizelka i pasek :)
uwielbiam takie duże paski!
a z włosami, to ja wiem, że zranię Twoje serce Paulinowe, ale... ale dla mnie one wyglądają tak samo ładnie, jak w każdym innym przypadku ;P
Dziękuję Mar! Kocham tą koszulę, to fakt! Mam jeszcze jedną od RL, jakość i wykonanie bez porównania.
Usuńświetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńBoskie kozaki!
OdpowiedzUsuńStrasznie mi się podoba takie zestawienie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Angel, miło mi!
UsuńPamiętam, jak zdobiłaś tą kamizelkę. Jest obłędna. Świetny pasek!
OdpowiedzUsuńfajny look ; -)
OdpowiedzUsuńmimo, że nie jestem fanką takich pasków u Ciebie mi się to sprawdza i podoba! jest coś w tym looku takiego przyciągającego, niby jest prosty, elegancki, ale przez kamizelkę nieco szalony!
OdpowiedzUsuńmega stylizacja ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie ;)
<3
UsuńJaką masz piękną spódnicę!:)
OdpowiedzUsuńMasz zdolności twórcze, kamizelka super, do zachowawczej całości mocny akcent :-) Czasem kosmetyki z niższej półki lepiej się sprawdzają niż drogie zabiegi, wiem, bo na moje kłopoty z wypadaniem pomogła "zwykla" ziaja. Bambi jest mistrzyni, takie zdjęcia. .. zazdroszczę :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł na stylizacje:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna stylizacja :-) Podoba mi się ta kamizelka z paskiem, a biała koszula to świetna baza!
OdpowiedzUsuńBIała koszula to jeden z moich must have!
UsuńPięknie
OdpowiedzUsuńświetne fotki, bardzo mi się podoba stylizacja!
OdpowiedzUsuńja teraz chyba znalazłam szampon po którym nawet odżywka nie jest potrzebna bo się rozczesują :)
a z avon to nie jest czasem serum w tych szklanych buteleczkach?
Tak, to taka mała buteleczka chyba szklana.
Usuńto miałam wersję żółtą i sprawdziła się rewelacyjnie, teraz mam z jedwabem i jakoś średnio mi podchodzi
UsuńZauważyłam, że szerokie paski coraz częściej pojawiają się na ulicy. Moja szuflada pęka od takich właśnie:-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie i dziewczęco wyglądasz :) Kamizelka świetna no i przede wszystkim Twoja, wyjątkowa i niepowtarzalna :)
OdpowiedzUsuńmogę oglądać tę torbę w każdym poście <3
OdpowiedzUsuńmówisz - masz :)
UsuńPrzepiękny zestaw, super.
OdpowiedzUsuńhttp://jeanettegloves.blogspot.com/
Pięknie, kreatywnie ;) Jedyne co osobiście mnie razi, to pasek.
OdpowiedzUsuńwww.vaguue.blogspot.com
kamizelka to prawdziwa perełka tej stylizacji! jest cudowna! :-)
OdpowiedzUsuńI teraz już jestem pewna, że to Ty byłaś na Wrocław Fashion Meeting ! :) świetny look :)
OdpowiedzUsuńdzięki :)
UsuńO, buty są genialne! :) U mnie z włosami jest różnie - ich wygląd bardziej zależy od dnia niż od tego jak się do nich przyłożę :)
OdpowiedzUsuńKochana pięknie- masz idealne te kozaki!!
OdpowiedzUsuń♥
pozdrawiam, Ola z Fashiondoll.pl