Kocham golfy.
Z bawełny, dzianiny, a nawet jakiegoś sztucznego materiału.
To ciuch z gatunku klasyków, ale bardzo modny w tym sezonie.
Postanowiłam więc przy okazji wyprzedaży zaopatrzyć się w jakieś dwa czy trzy w podstawowych kolorach - bieli, czerni i szarości. A może nawet poszaleć z czerwienią!
Wiecie co?
Nie ma szans.
Sieciówki albo totalnie zapomniały o tym fasonie odzieży górnej, albo naród tak wyedukowany, że wykupili wszystko. W H&M wiszą jakieś smętne resztki o dziwnych fasonach, w Zarze kupiłam... piękne zamszowe karmelowe szpilki :) Golfów brak.
Korzystam więc z tego, który mam w szafie, aczkolwiek jego wiek i wynikająca z tego niedoskonałość kolorystyczna predystynuje go bardziej w stronę półki "do pozbycia się". Jednak dopóki nie znajdę zastępstwa, nosić będę :)
Dzisiejszy zestaw to trochę włóczykij w kaszkiecie i dzwonach, nic jednak nie poradzę, że klimat lat 70 bardzo zapadł mi w serce. I pomimo wielkiej miłości do klasyki, nie zamierzam z niego rezygnować.Seventies
Zdjęcia Bambi Boho
Golf/turtleneck - C&A
Płaszcz/coat - Sheinside
Jeansy/jeans - H&M
Szalik/scarf - Burberry
Torebka/bag - MacKenzie
Botki/boots - Reserved
Idealnie dobrany zestaw. Pięknie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
dziękuję!
UsuńŚwietnie się prezentujesz!
OdpowiedzUsuńNo co Ty gadasz, Miła Moja!
OdpowiedzUsuńJa wczoraj byłam na zakupach - kupiłam pięć golfów!
W różnych kolorach, fasonach i nawet jeden w paski.
W reserved.
Za całe zakupy zapłaciłam stówę - jeszcze z nowym melonikiem i swetrem ;)
Leć do Reserved!
No i tym Twoim kaszkietem się nazachwycac nie mogę - dobrze, że go wreszcie upolowałaś!
Super ten model pasuje do Ciebie!
P.S. przepraszam, że Cię zaniedbuję - ale mam teraz dwie prace (choć w jednym miejscu) i wstaję o 7 a wracam o 21! Nie obrażaj się na mnie!
Mar, byłam w Reserved w czwartek, były jakieś błękitne a la sweterek, fatalne. Co do pracy rozumiem i mam nadzieję, że się niedługo widzimy!
Usuńpasują ci dzwony! :)
OdpowiedzUsuńLubię golfy ale jednak mają duży minus. Zanim jego zdejmę, muszę pozbyć się makijażu :)
OdpowiedzUsuńhttp://valerysdailyinspiration.blogspot.com
Fakt, z tym jest problem :)
Usuńja na nie mówię volkswageny, też je kocham, mam z 1o, większość białe :)
OdpowiedzUsuńPiękny szal
OdpowiedzUsuńMasz rację jeśli chodzi o mały wybór tego fasonu swetrów. Ja ostatnio dorwałam fajny golf w sh.
OdpowiedzUsuńJa mam jeden z sh, ale fiolet, średnio :)
Usuńteż ostatnio wróciłam do golfów :) ciepłe to, ładne, wygodne :) ślicznie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńThank You!
OdpowiedzUsuńfajny kaszkiecik :-)
OdpowiedzUsuńdo kaszkietów nigdy się nie przekonam...ale za to golfy kocham od dawna:) w sam raz na mrozy i nie tylko:)
OdpowiedzUsuńKiedyś uwielbiałam golfy, miło i ciepło w nich jest... a teraz mam niedostatek, bardzo podoba mi się Twoja stylizacja, kaszkiet mam:)) tylko takiego pięknego szalika mi brak :)
OdpowiedzUsuńZarąbiście!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz:) Zestaw idealny, a co do golfów mam chyba 2 w szafie i na tym moja kolekcja się kończy, choć kiedyś często nosiłam i lubiłam. Zrobiłaś mi ochotę na zakup jakiegoś fajnego golfu :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Monika
Świetna stylizacja, ja również lubię klimat lat 70 :) Co do golfów, lubię ale nie te mocno opinające szyję a takie luźne o dużym obwodzie.
OdpowiedzUsuń