niedziela, 11 września 2011

Butterfly

Hej :)
Nie będę się rozpisywać, jak dziś było cieplutko i pięknie, bo wszyscy zapewne zdążyli to zauważyć :)
Po południu tej pięknej niedzieli spotkałam się ze znajomymi w celach konsumpcyjno - dopingowych. Niestety, dziś nasi siatkarze zawiedli, ale wieczór był poza tym bardzo udany. Jestem tak napchana pizzą, że zaraz pęknę :)
Nieprzyzwoicie świecące słońce skłoniło mnie do założenia bluzki, którą w zeszłym tygodniu wypatrzyłam w szafie mojej rodzicielki. Mama wyjechałą na weekend, więc postanowiłam  ją sobie wypożyczyć :) Zwiewna, w stylu kolorowego motyla, nie widać tego na foto, ale góra ramion jest rozcinana. Do tego dołożyłam ostrzejszy akcent czyli skórzane spodnie.
Po kilku dniach biegania w botkach na koturnach moje stawy zaczęły protestować, więc dziś postawiłam na wygodne zamszowe baletki.
Tak jakoś wyszło, że w kóncu nie ma na zdjęciach torebki, wybaczcie :) Uwierzcie na słowo, torebkę miałam, nie wyjdę bez niej z domu, w końcu trzeba gdzieś upchnąć babskie niezbędne rzeczy...
Bransoletka ta sama co wczoraj, czarna, sznurkowa z Mohito.
Enjoy :)

9 komentarzy:

  1. Genialne masz te spodnie!:) W połączeniu z tą bluzką i balerinami wyszedł bardzo fajny zestaw:):*

    OdpowiedzUsuń
  2. ale nogi masz dziewczyno! w takich spodniach wyglądasz bosko! ja pewnie skorzysałabym z jenasów, aale podoba mi się:) bluzeczka ma świetne kolory

    OdpowiedzUsuń
  3. spodnie cudowne - bardzo mi się podobają! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe zestawienie! Lubię takie ostre skórzane spodnie i zwiewne bluzki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog! Zapraszam do udziału w moim konkursie. Do wygrania torba z nowej kolekcji New Yorkera, oraz bony zakupowe:)

    http://sentimentallady.blogspot.com/2011/09/giveaway-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
  6. skórzane spodnie są rewelacyjne! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. tunika ślicznie się prezentuję!

    OdpowiedzUsuń