poniedziałek, 26 września 2011

Herbatka z imbirem, herbatka z miętą...

Hej, dziś nie - modowo. Po raz kolejny z cyklu - wszyscy, którzy mnie dobrze znają, wiedzą, że...
Można uznać, że właściwie jestem uzależniona od herbaty. Lubię każdą, ciągle próbuję nowych smaków, przepadam za Earl Grey.
Na jesień proponuję Wam dwa rodzaje, na bazie naturalnych składników, imbiru oraz mięty cytrynowej.
Cała filozofia to właściwie zaopatrzenie się w te niezbędne składniki. Imbir w korzeniu można kupić w każdym markecie, ale z miętą może być problem. Podkreślam, jest to mięta cytrynowa, która nie ma tak ostrego aromatu jak klasyczna. Można zakupić sadzonki, np. na Allegro, i hodować w doniczce lub na działce czy w ogrodzie (jest mrozoodporna).

Przepis na herbatkę ze świeżym imbirem: zaparzyć ulubioną herbatę, oby tylko nie smakową, choć jeśli ktoś lubi, może poekesperymentować :) Odkroić niewielki kawałek imbiru z korzenia, obrać ów kawałek ze skórki, pociąć na małe cząstki i wrzucić do herbaty. Niech sobie pływa na dnie i dodaje aromatu oraz specyficznego smaku.
Imbir to cała skarbnica zdrowia, ma działanie rozgrzewające, przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, pobudza krążenie, a więc taka herbatka to idealny zestaw na jesienno-zimowe chłody! Ponadto roślina ta dobrze wpływa na trawienie i rozstrój żołądka, łagodzi bóle głowy i migreny, a także bóle miesiączkowe
Herbatkę z miętą cytrynową przyrządzamy analogicznie, a więc najpierw baza w postaci herbaty :) Wystarczy jeden duży liść lub dwa malutkie, potargać palcami (nie kroić!) na małe strzępki i wrzucić do przyrządzonego napoju. Mięta działa przede wszystkim na układ trawienny, łagodzi bóle brzucha i żołądka.
W celu podwójnego zabezpiecznia organizmu przed zimą, można przyrządzić herbatkę i z imbirem i z miętą, dodatkowo słodząc miodem. Bomba odpornościowo - zdrowotna, polecam :)

7 komentarzy:

  1. o tak! ja też ubóstwiam herbatki;) Nie lubię mięty, ale chyba skuszę się na herbatkę z imbirem:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też uwielbiam wszelkie herbaty,mam chyba z 20 rodzajów w swojej szafce kuchennej-czerwona,zielona,biała-do tego różne herbatki owocowe,ziołowe...miętę lubię z miodem i sokiem z cytryny chociaż nawet nie wiem,czy powinno się ją tak łączyć hi hi:D;)Mięty cytrynowej nie piłam ale mnie zaintrygowała:)Lubię jeszcze herbatę truskawkowo śmietankową,którą kupuję sobie na wagę - pyszna jest:)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja mam zamiar 4 sezon plotkary zaczac ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam herbaty! uwielbiam, uwielbiam!
    przetestowałam już chyba wszystkie dostępne na półkach sklepowych w moim mieśćie xD
    Ale na to nie wpadłam, żeby je sobie w taki sposób "udoskonalać". Dzięki za podrzucenie pomysłu :p :)

    OdpowiedzUsuń
  5. moja mama ma sklep z herbatami, więc muszę powiedzieć, że mam co pić. Jestem prawdziwą herbaciarą, ale niestety mięty nie lubię :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też kocham herbaty:) Nie pije kawy, ale herbaty spożywam mnóstwo:)
    Ja jednak rzadko eksperymentuje, kocham tak jak ty Earl Grey:) Masz może swoją ulubioną markę? Świetna jest Mlesna, ale moze znasz jakąs inną, godną polecenia? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń