Nie mam jakichś konkretnych postanowień na 2015 rok, bo doświadczenie nauczyło mnie, że im więcej planuję, tym większy guzik z tego wychodzi. Podchodzę do tematu raczej ogólnie: dbać o siebie, zdrowo się odżywiać i więcej ruszać, a także podróżować i zwiedzać ile się da. Nigdy nie paliłam więc na szczęście nie mam co rzucać, a alkohol piję jedynie okazjonalnie.
Jednak w jednej materii postanowienie jest żelazne i tutaj w tym roku na pewno rządził będzie Rozum, nie Serce - zakupy. A konkretnie, ograniczenie kupowania rzeczy (czytaj ubrań) które mi się po prostu spodobają. Bo tak naprawdę, części z nich kompletnie nie potrzebuję a moja szafa obyłaby się bez nich doskonale. Nie mówiąc o zasobach w portfelu.
Tyczy to i sklepów stacjonarnych, i on-line i second-handów, przy czy te ostatnie to akurat dwa do których chadzam - w obu towar coraz słabszy - na szczęście. Gorzej z Galerią, bo jadę po kosmetyki do Super Pharm a ląduję w H&M czy Zarze, ale i na to jest sposób. Unikać! Rossmann czy Hebe w centrum też nieźle zaopatrzone, a pokusy obok brak :)
Oczywiście piszę słowa powyższe na wpół żartobliwie, żebyście nie pomyśleli, że jestem jakąś szaloną zakupoholiczką! Ale zdarza mi się czasem kupowanie pod wpływem impulsu, bo coś strasznie mi się spodoba a cena jest całkiem rozsądna. Tyle, że rzecz okazuje się potem całkowicie do niczego nie pasująca, a ja po jednym założeniu odkładam na kupkę "do sprzedania".
Racjonalne zakupy, to słowo klucz na ten rok i zamierzam się trzymać zasad, o których pisałam w poprzednim poście.
Jak się do tego wszystkiego ma nowy, miodowy sweter, który dziś Wam prezentuję? Otóż śpieszę wyjaśnić, iż - po pierwsze, był na mojej wishliście - nie był zakupem spontanicznym, a jak najbardziej planowanym. A po drugie, kupiłam go jeszcze na koniec ubiegłego roku więc się nie liczy :)
Foto: Mama
Botki/boots - Bershka
Spodnie/trousers - H&M
Sweter/sweater - OASAP
Kapelusz/hat - H&M
Rękawiczki/gloves - Mohito
Kopertówka/clutch -no name (sh)
Bosko, wspanniale, przepieknie itd itd itd! Baaardzo mi się podoba!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję!
UsuńSwietny sweterek! Ze "skorzanymi" spodniami wyglada rewelacjynie, a kapelusz zawsze czyni stylizacje jeszcze bardziej ciekawa...
OdpowiedzUsuńZakupy... tez zawsze mam takie postanowienie co roku... ale niestety mam swoj ulubiony outlet pod samym nosem, w ktorym robie zakupy w zasadzie caly rok, wiec zwykle na postanowieniach sie konczy..;) Obys Ty wytrwala..
Pozdrawiam! ANka
to już musztarda dla mnie ;P
OdpowiedzUsuńdawaj go, no dawaj !
Mam podobne plany odnośnie zakupowych ciągot na ten rok. Ale rozszerzam je na zakupy ogólnie- spożywcze i kosmetyczne. Bo mam też zamiar nie wyrzucać jedzenia, kupować tyle, by było na styk, a nawet niedobór, bo wtedy i tak można coś wyczarować.
OdpowiedzUsuńPS. Boski sweter!
spodnie genialne, kapelusz z pazurem i sweter świetny...tylko siedzieć i podziwiać.
OdpowiedzUsuń:)
UsuńHeheh :)
OdpowiedzUsuńPostanowić sobie coś jest bardzo łatwo, gorzej z trzymaniem się tego. Niestety aż za dobrze wiem, jak to jest kupić coś tak przy okazji, coś nieplanowanego... Mam nadzieję, że rozsądek w tym roku i u mnie weźmie górę. Jak na razie wszystko idzie w dobrą stronę. No ale to dopiero minął tydzień nowego roku :P
Tak czy siak życzę Tobie wytrwałości i sobie samej również heheh
A golf jest po prostu obłędny!
Pozdrawiam,
iamlika.pl
cudownie ;-)
OdpowiedzUsuńPonownie czerń i żółty. Do tego mocna dzianina i golf. I kapelusz. Jest elegancko, ale nie na bankiet.... ah my chyba pochodzimy z tej samej planety :D
OdpowiedzUsuńzdecydowanie pochodzimy :D
UsuńPięknie Ci w tym kolorze :-) kolejne zdjęcia na dowód tego :-) Świetna stylizacja ze skórzanymi spodniami :-)
OdpowiedzUsuńSweter jest przecudowny, pięknie ożywia cala stylizację;)
OdpowiedzUsuńI jest bardzo ciepły, idealny na mrozy!
UsuńBoski golf, idealny na obecne chłody! Pasuje Ci ten kapelusz!
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój ostatni post:http://alanja.blogspot.com/2015/01/studniowkowe-propozycje-i-bizuteria-z.html
to bardziej miód niż musztarda, bardzo ciepły odcień więc dobrze się komponuje z czernią.
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, pasuje do Ciebie żółty kolor :) A kapelusz dodaje Ci szyku i tajemniczości :)
OdpowiedzUsuńMnie ostatnio też przyciąga żółć :D Zazdroszczę więc tego cudnego swetra!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńTobie, szczupłej osobie, bardzopasuje luźny sweter, a jego kolor podkreśla kolor włosów, extra!
OdpowiedzUsuńJesteś stworzona do kontrastowych barw!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam kontrastowe kolory!
UsuńBardzo ładnie wyglądają do tego koloru swetra te skórzane spodnie. Dobre postanowienie, trzymam kciuki za realizację, ja nawet nie postanawiam, bo wiem że i tak impuls "bo mi się podoba" wygra :-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz <3
OdpowiedzUsuńwyglądasz ślicznie
OdpowiedzUsuńpasuje Ci ten golf - kolor dla Ciebie :)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Sweterek cudny a i postanowienia super! Wyszlam dokladnie z tego samego zalozenia, niz nie planuje, zycie samo pokarze co i jak, ale zdrowe odzywianie to priorytet!
OdpowiedzUsuńSweter jest cudowny, wyglądasz w nim wspaniale! Ja panuję zakup właśnie takich spodni jakie masz na sobie, ale nie mogę znaleźć dobrych. :)
OdpowiedzUsuńpopieram Twoje postanowienie :) co za dużo to niezdrowo, a poza tym elegancja i szyk nie koniecznie zawsze idą parze z przepełnioną szafą, chociaż akurat Ty jesteś zawsze bardzo szykowna i właśnie dlatego wyróżniłam Cię na swoim blogu:) pozdrawiam T.
OdpowiedzUsuńświetnie jak zawsze, żółty kolor golfa idealnie komponuje się z czernią!
OdpowiedzUsuńoh Kochana jak cudownie!
OdpowiedzUsuńPiękny sweter :-) Zestawienie idealne.
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba to połączenie kolorów :) W takich swetrach często wygląda się ciężko ale Ty wyglądasz w nim na prawdę świetnie :)
OdpowiedzUsuń