Nie lubię jesieni! Każdego roku gdy nadchodzi, przekonuję siebie, że przecież jest pięknie, świeci słońce, liście żółcą się i czerwienią, temperatura pozwala na noszenie lekkiej ramoneski i butów na gołe nogi. Tak jak ubiegłej soboty, kiedy robiliśmy te zdjęcia...
A potem przychodzą takie dni jak dziś, deszczowo, buro, chłodno, o 17 robi się ciemno... A po zmianie czasu będzie jeszcze gorzej...
Należę do ludzi, których nastrój w dużej mierze zależy między innymi od pogody. Wiosną i latem jestem pełna energii, pomysłów na wszystko i wszystkich. Jesienią zaś jest najgorzej, bo deszcz, zimno i szybko zapadająca ciemność krzyżują dodatkowo wszelkie plany blogowe.
Z utęsknieniem czekam na zimę. Paradoksalnie, pomimo, że o tej porze roku słupek rtęci spada najniżej a zmrok zapadający o 15 to normalka, jakoś łatwiej mi to znieść. Śnieg ma według mnie w sobie jakiś magiczny klimat, kojarzy się dzieciństwem, lepieniem bałwana, Świętami i radością. Poza tym uwielbiam jeździć na nartach! A stricte blogowo, biały puch jest naturalną blendą... Czekam więc!
Zdjęcia Miłosz Brzozowski
Kozaki/boots - Reserved
Spódnica/skirt - C&A
Koszula/shirt - Forever Pink/eButik.pl
Ramoneska/jacket - Choies
Szalik/scarf - Burberry
Torebka/bag - MacKenzie
Pięknie :) Te buty z Reserved kiedyś śniły mi się po nocach, ale nie udało mi się ich upolować, choć szukałam uparcie :/ Są znowu w ofercie czy kupiłaś je już jakiś czas temu?
OdpowiedzUsuńJa lubię jesień, zwłaszcza tę złotą :) Zimę uwielbiam tak jak Ty :) Ale jednak lato cenię sobie ponad wszystko :)
Pozdrawiam,
Wiosenna
elegancko i stylowo - w dodatku w gamie moich kolorów ulubieńców :-)
OdpowiedzUsuńNo to jesteśmy podobne nie tylko z butami, ale i porami roku :)
OdpowiedzUsuńA co do kozaczków to niestety, kupiłam je dawno, jakieś 3 lata temu, ale być może znajdziesz gdzieś podobne, np. na Allegro.
Wyglądasz niesamowicie ;)
OdpowiedzUsuńKozaczki śliczne ;)
Zapraszam na konkurs na moim blogu :)
Świetny zestaw! Kobieta z pazurem! :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :) Wyglądasz w nich cudnie po prostu :) Czy one są ocieplane, czy przejściowe?
OdpowiedzUsuńWłaśnie przejrzałam sieć, ale nic - chyba po prostu te buty nie były mi dane ;)
Wiosenna
a dziękuję! raczej przejściowe, nawet gdyby były ocieplane to i tak nie na zimę, beżowy zamsz... :))
UsuńTej jesieni wyglądasz wyjątkowo pięknie!!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się dzisiejszy zestaw!!
Całuję
super look ; -)
OdpowiedzUsuńJa juz zdążyłam zalapac jesiennego dola (i to w takim stopniu, ze mogę się popłakać o wszystko:P) a to dopiero drugi dzień takiej beznadziejnej pogody. Sama nie wiem co jest gorsze, jesień czy zima. Ani nie lubię deszczu ani śniegu (no chyba ze za oknem), za sportami zimowymi tez nie przepadam. Chyba lubię tylko spacerować po lasach pelnych kolorowych liści albo takich z warstwa białego puchu:)
OdpowiedzUsuńPozostają książki, one zawsze poprawią nastrój!
UsuńBardzo stylowe zestawienie! :)
OdpowiedzUsuńTo tu się różnimy, bo ja kocham jesień, to moja ulubiona pora roku:). Szkoda tylko, że tegoroczną spędzam w budynkach: w pracy i z chorymi dzieciakami w domu.
OdpowiedzUsuńZestaw super, a to zdjęcie na ławeczce piękne:).
Wow!!!!! Jak pięknie, jak jesiennie... wspaniale wyglądasz. Jak zawsze zachwycam się...:)
OdpowiedzUsuńDzięki Monia :)
UsuńCudne kozaki i piękna jesienna dziewczyna! :)
OdpowiedzUsuńbuty są faktycznie cudowne! szczerze Ci ich zazdroszczę !!
OdpowiedzUsuńDla mnie najgorszy jest ten okres kiedy rano nie da się założyć butów na gołą nogę bo ziąb, a po pracy trudno wytrzymać w rajstopach. Potem powoli się oswajam z jesiennymi chłodami i już o tej porze czyli w połowie października jestem w pełni zaprzyjaźniona z jesienią :-)
OdpowiedzUsuńButy fantastyczne :-)
To fakt, tego też nie lubię, w drodze do pracy marznę, a z powrotem się gotuję :)
Usuńale tego, no.... od kilku lat śniegu prawie nie ma, niestety ;P
OdpowiedzUsuńa jak już spadnie to w takich ilościach, że ja się w nich magii nie mogę doszukać, tylko utyskuję ;P
tak, zima jest klimatyczna - ale tylko w okresie Bożego Narodzenia ;P przynajmniej dla mnie ;P
kurczę, ale nie masz tak, że czekając na tę swoją ukochaną zimę cieszysz się tą jesienią?
jako okres przejściowy, prowadzący do czegoś fajnego na nią nie patrzysz?
ja zawsze traktowała ją jako taki okres do wytęsknionych Świąt i prezentów właśnie prowadzący ;P
no i początek czegoś nowego, czegoś co jeszcze nieznane - nowy rok szkolny/akademicki/nowy sezon ubraniowy etc ;P
Podoba mi się w tym zestawie beż "u dołu" i beż "na górze" - lubię jak coś jest pozgrywane kolorystycznie ;)
same buty też mi się podobają, chociaż ja zwykle najbardziej kocha czarne obuwie i dodatki.
jednak te są bardzo, bardzo fajne :)
No właśnie nie mam, bo jesień cieszy mnie we wrześniu, dopóki jeszcze ciepło, a potem już tylko czekam na śnieg!
Usuńpięknie : )
OdpowiedzUsuńJak pięknie! :) Fajne buty!
OdpowiedzUsuńSuper buty i spódniczka (bardzo w moim stylu)!
OdpowiedzUsuńhttp://prettylittlefashionistaa.blogspot.com
świetnie wyglądasz! Pozdrawiam ! ♥
OdpowiedzUsuńNie cierpię tych zmian czasu. Krótki dzień robi się jeszcze krótszy. A Ty wygladasz ładnie. Nie przyglądam się szczegółom, tylko całości /jak podobno patrzą mężczyźni/, i jest szykownie, zgrabniutko:)
OdpowiedzUsuńDziękuję proszę Pana :)
UsuńŚwietny wpis! Na prawdę mi się podoba :) Pozdrawiamy! ♥
OdpowiedzUsuńA ja podziwiam właśnie te buty, są cudne i własnie takich poszukuję!
OdpowiedzUsuńWyglądasz genialnie!
Jesieni też nie lubię i tych długich miesięcy czyli października i listopada, gdzie nic się nie dzieje, nuda pogodowa również ;)
Ja nie lubię ani jesieni ani zimy. Wręcz wolę jesień od zimy. Bo jesień chociaż zapowiada zło i żegna to co dobre jest piękna, lubię spacery w październiku. Zimy nienawidzę, zimno, ciemno, nie można się normalnie ubrać, człowiek chodzi w milionach warstw, brak słońca od miesięcy. No a tak jak u Ciebie, ja od jakichś dwóch lat mam depresję w pierwszych miesiącach nowego roku, kiedy to nie ma jeszcze wiosny i wciąż nie ma słońca, a nie ma go od jesieni. Wtedy mój organizm jest już tak tym zdołowany i zmęczony, że wpadam w depresję. Aż do wiosennych promieni ;)
OdpowiedzUsuńNabil, ja zimę pokochałam dodatkowo odkąd nauczyłam się jeździć na nartach, teraz każdego przekonuję, żeby chociaż spróbował :)
Usuńco do jesieni - mam tak samo, jak Ty...
OdpowiedzUsuńzestaw świetny
bardzo fajne są Twoje kozaczki i szal
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Świetnie wyglądasz, a te buty idealnie tu pasują :)
OdpowiedzUsuńWidzę Częstochowę! :)))
OdpowiedzUsuńDobrze widzisz :)
Usuńmega kozaki !!!
OdpowiedzUsuńwow cudowna stylizacja <3
OdpowiedzUsuńsuper stylizacja, świetna spódnica :)
OdpowiedzUsuńPaulina, fajny look, a kozaki super, całość bardzo mi się podoba, dobrze że tymi kozakami złamałaś czerń. Super. Piękne fotki, pozdrawiam Babooshka.
OdpowiedzUsuńCo do jesieni, mam identyczne zdanie. Zimy jednak też nie lubię bo jestem strasznym zmarzluchem...lato jednak najlepsze :) Świetna stylizacja, masz piękną szminkę, aż nie mogłam się napatrzeć :) - idealnie do Ciebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja :) Przydałyby mi się takie kozaki :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie uwielbiam gołe nóżki w połączeniu z długim rękawem. A u Ciebie widzę to podwójnie.
OdpowiedzUsuń