Dziś korzystam z wolności :) Kilka dni wolnego pomiędzy starym etacikiem, a nowym. Bardzo lubiłam moją dotychczasową pracę i przede wszystkim ludzi, z którymi współpracowałam. Ale dostałam lepszą ofertę z innej firmy i postanowiłam podjąć wyzwanie :) Dużo nauki przede mną, bo zmieniam całkowicie branżę, ale ja lubię wyzwania! Ładuję więc akumulatory i odpoczywam. Nadrabiam również zaległości blogowe, bawię się z psem, odwiedziłam też cmentarz, gdzie leżą moi Najbliżsi.
Wieczorem wybieramy się z Dawidem do kina na "Skyfall", jestem wielką fanką filmów o Bondzie. Kiedyś miałam nawet całą kolekcję na DVD :) Uwielbiam zwłaszcza te stare, z Sean'em Connery, który jest jak wino, im starszy tym przystojniejszy! Mam do niego wielką słabość, ale nie znam dziewczyny, której by się nie podobał, wszystkie moje koleżanki (a rozpiętość wieku duża, 20-40 lat) go uwielbiają za ten szelmowski błysk w oku i piękny uśmiech.
Miałam ochotę na piątkowy maraton filmowy w Wolności z okazji Halloween, ale proponowane filmy są słabe. Poza tym po wczorajszej "Kobiecie w czerni" moja bojaźliwa natura nasyciła się, zdecydowanie wolę horrory czytać niż oglądać, choć sam film słaby.
Zdjęcia wykonał mój Najwspanialszy Brat Dawid :)
Botki/boots - Bianco
Sukienka/dress - H&M
Kurtka/jacket - Stradivarius
Beret/beret - Atmosphere
Kolia/necklace- Cubus
Bransoletki/bracelets - Katherina