Lubię modę z tzw. pierdolnięciem :)
Wiecie, żaden tam minimalizm (choć zdarza mi się z nim romansować, ale bardzo rzadko), tylko soczystość w formie i kolorze. Kobiecość uszytą z doskonałej jakości materiałów. Modę zmysłową, podkreślającą atuty sylwetki.
Dzisiaj set, który w pełni spełnia moje wymagania, nieco w stylu Chanel, za sprawą spódniczki obok której nie można przejść obojętnie. Nie wiem jakim sposobem przegapiłam ją na początkach wyprzedaży w Zarze, ale dzięki temu znalazłam ją na resztkach SALE za 29 zł :) Musiała być moja, bez dwóch zdań!
Robi całą robotę w tym zestawie więc tło to czerń, ale ze smaczkami, z których najbardziej lubię szpilki kaczuszki z wycięciem na przodzie i kokardami. Też takie trochę chanelki...
Ile się naszukałam skórzanej ramoneski ze złotymi zamkami, ludzkie pojęcie przechodzi! Chciałam taką z naturalnej skóry, bo to mój lubiony fason noszony często, a skóra eko szybko się niszczy no i nie oszukujmy się, nie wygląda tak ładnie. Nie ma! Kurtek o tym fasonie zatrzęsienie, wszystko ekoskóra, a jak już naturalna to srebrne zamki. Udało mi się upolować zupełnym przepadkiem na grupie sprzedażowej na fb to oto cudeńko z Mango i jest to najlepszy zakup ostatnich czasów.
I taka mi wyszła kobietka w stylu Chanel :)
Czerwona szminka jest i tylko pereł brak...
Zdjęcia by M.
Ramoneska/biker jacket - Mango
Body/body - Bik Bok
Spódniczka/skirt - Zara
Szpilki/shoes - Zara
Torebka/bag - Michael Kors