niedziela, 31 marca 2019

Maxi gypsy



Cześć Kochani!
Dziś na blogu druga i ostatnia dawka egipskiego słońca, zaś w roli głównej czarna chusta i kolorowa sukienka maxi
Takie kiecki podobały mi się od zawsze, ale na kimś, sama jakoś nie mogłam przekonać się do tej długości. Przy wzroście 160 cm jakoś miałam wrażenie, że maksi to długość nie dla mnie... 
Przed wyjazdem w jednym z moich ulubionych częstochowskich second hand wpadła mi jednak w ręce ta sukienka i była to miłość od pierwszego wejrzenia. 
Fason jest idealny dla mnie, podwyższona talia wydłuża sylwetkę, a dekolt jest pięknie podkreślony. 
Kolory idealnie na lato i urlop, czyli miks kolorów i wstawki z motywem zebry i panterki, gorący trend tego sezonu.
Ponadto, ciuszek ma dodatkowy atut, który odkryłam już w Marsa Alam, mianowicie nie gniecie się w walizce, same plusy normalnie :)

Zostawiam Was z fotkami, a sama myślę już o kolejnych wojażach, w planach moje kochane Bieszczady oraz Sardynia więc mam o czym marzyć...











Zdjęcia  by Aga S.


Sukienka/dress - no name
Chusta/scarf - H&M

niedziela, 17 marca 2019

Angel wings




Pogoda w Częstochowie jest dziś wprost nieprzyzwoicie piękna, dlatego nie mam wyrzutów sumienia, że publikuję dziś zdjęcia z niedawnego urlopu w Egipcie.
Spędziłam 8 cudnych dni w Afryce, cztery w hotelu, na słodkim nicnierobieniu i opalaniu, cztery na rejsie po Nilu, zwiedzając świątynie i okoliczne zabytki.
O samej formule wyjazdu i tym, co zwiedziłam zrobię osobny post, bo myślę, że warto się z Wami podzielić opinią, może ktoś się skusi na taką formę wypoczynku.

Dziś zaś garść zdjęć zrobionych na hotelowym pomoście w Marsa Alam.
Stylizacja typowo urlopowa czyli sukienka w wersji maxi oraz turkusowa szarfa we włosach.
Srebrne kolczyki inspirowane trochę egipskim klimatem i hieroglifami, a la skrzydła boga Horusa.
Sandałki ani klapki nie były potrzebne, gdyż miałyśmy pokój przy zejściu na plażę, a ja latem uwielbiam chodzić na boso.

To co, macie ochotę na odrobinę lata na koniec zimy?










Zdjęcia by Aga S.


Sukienka/dress - Per Una
Opaska/scarf - nn, kupiona w Egipcie 
Kolczyki/earrings - Silveris

niedziela, 10 marca 2019

Primavera



Luty mi uciekł :)
Poważnie!
Spowodowane jest to najpewniej urlopem w środku miesiąca, który spowodował, że najpierw załatwiałam rzeczy przed, 8 dni grzałam się w egipskim słoneczku i zwiedzałam, a potem nadrabiałam zaległości po powrocie i jakoś blog zszedł na dalszy plan. To znaczy na dysku 3 sesje, ale nie było czasu się nimi zająć na poważnie, a ja działać "na pół gwizdka" nie lubię.

I zrobił nam się z tego marzec :)
Wiosną pachnie już na całego a temperatury typu 18 stopni Celsjusza (czyli mogę przemknąć do samochodu bez płaszcza :) stają się po woli normą - cudo po prostu!

Dziś wrzucam Wam taką właśnie "bezpłaszczową" stylizację w odcieniach camel beż, czerwień i czerń.
Golf oversize z szerokimi rękawami komponuje się najlepiej z mocno dopasowanym dołem, postawiłam więc na skórzane spodnie i moje ulubione botki w panterkę. Szalik w kratę Burberry trochę przekornie, kaszkiet sam wpadł mi w łapki, a czerwona szminka to oczywista oczywistość :)

W większości stawiam na złote dodatki, ale srebrne okucia przy torebce zobowiązują, dlatego biżuteria to srebrne kolczyki o fasonie dużych, klasycznych kół. To model ponadczasowy, który wraca co kilka lat jako hit sezonu, dlatego warto mieć go w kasetce ze świecidełkami.
Jeśli jeszcze nie macie takowych, warto się zaopatrzyć, moje są od Silveris, na hasło "modaitakietam" macie do końca marca 15% zniżki na wszystko, nie tylko kolczyki!







Zdjęcia by Aga S.


Sweter/jumper - Femmeluxe
Spodnie/trouses - Cubus
Botki/boots - Zara
Kolczyki/earrings - Silveris
Szalik/scarf - Burberry
Torebka/bag - Guess
Kaszkiet/hat - Bronte