sobota, 10 grudnia 2011

top 15 kosmetyki

Hi :)
Chwilowo jestem uziemiona brakiem aparatu, więc ze zdjęć nici, muszę korzystać z dobrodziejstw internetu. W związku z tym dziś chciałabym Wam zaprezentować moje ulubione, sprawdzone kosmetyki, czołowa piętnastka. Wszystko przetestowane na mojej własnej skórze, we w miarę przyzwoitej cenie. Kolejność przypadkowa.




1. Cukrowy peeling do ciała Oriflame Milk & Honey Gold Body Scrub. Ma średniej grubości ziarno, jest wydajny, cukrowe drobinki nie rozpuszczają się od razu. Uwielbiam również jego zapach. Ma piękne, eleganckie opakowanie. Cena od 18.99 zł (promocja)






2. Krem pod prysznic Oriflame Milk & Honey Gold Shower Creme. Bardzo kremowa konsystencja i piękny zapach. Dość dobrze nawilża skórę, nie trzeba stosować balsamu. Opakowanie bardzo ładne, w zestawie z ww. scrubem może być fajnym świątecznym prezentem. Cena od 18.99 zł (promocja) 







3. Tusz Oriflame Wonder Lash Mascara. Mój albsolutny numer jeden jeśli chodzi o tusze do rzęs! Testowałam przez wiele lat wszelkiej maści tusze, ten jest najlepszy. Fajna szczoteczka, dobrze się rozprowadza i nie skleja rzęs. Mam go w kolorze czarnym oraz śliwkowy fiolet. Cena od 19,99 zł (promocja)







4. Olejek do paznokci Oriflame Colour, Nail & Cuticle Fortifier. Świetny, natłuszczający olejek, który nawilża płytkę paznokciową oraz skórę wokół. Dobrze się rozprowadza dzięki opakowaniu i pędzelkowi jak w lakierze. Cena od 9,99 zł (promocja)







5. Korektor do cery Orfilame Beauty Conceal Kit. Trzykolorowy kremowy korektor, cały post na jego temat można przeczytać TUTAJ zawiera zieloną część do maskowania zaczerwień, jasną pod oczy i beżową. Dobrze się rozprowadza, ma w zestawie patyczek do aplikacji z cienką oraz szerszą końcówką. Cena od 19.99 zł (promocja)






6. Kredka do powiek Sephora Jumbo Pencil - Eye. Miękka kremowa kredka cień. Fajna paleta barw, dobrze się nakłada na powiekę, nie osypuje się (bo i nie ma co :). Ja mam kolor szampana oraz widoczną na foto fioletoworóżową, tą z prawej. Cena promocyjna 9 zł, w cenie regularnej ok. 20 zł





7. Krem rewitalizująco - przeciwzmarszczkowy Lirene Cera Naczynkowa. Po trzydziestce, z pajączkami na policzkach, tylko ten! Ma fajną konsystencję, miły zapach i estetyczne opakowanie. Cena 18.99 zł




8. Śmietanka do demakijażu  Lirene Cera Naczynkowa. Najładniej pachnący kosmetyk do demakijażu, jaki kiedykolwiek używałam. Konstystencja lekkiej śmietanki, dobrze się rozprowadza na skórze i nie uczula, nawet przy demakijażu oczu. Cena ok. 15 zł






9. Szampon Wella Lifetex Greasy Scalp Shampoo, czyli szampon do tłustej skóry głowy. Niestety, mamwłąsnie taką skórę na głowie, ale suche włosy, w związku z tym zwykłe szampony do przetłuszczających się włosów tylko mi je dodatkowo wysuszają. Ten działa regulująco na wydzielanie sebum, jest najlepszym, jakiego do tej pory używałam (a próbowałam dużej ilości szamponów, bez efektu). Cena 19.99 zł (w Tk Maxx, w salonach fryzjerskich droższy)




10. Perfumy Calvin Klein In2U. Mój absolutnie ukochany zapach, zaraz obok Escady Magnetism, od której chwilowo odpoczywam -nie potrafię latami używać jednego zapachu. Na CK trafiłam przypadkiem na promocji w Superpharm, zakochałam się od razu. Zdecydowanie MÓJ zapach, a w tej materii jestem strasznie wybredna, żadne świeże nuty ogórkowe ani też duszące orientalne klimaty nie wchodzą w grę. Jedyne co mi się w nich nie podoba, to toporne opakowanie, ale co tam...  Cena w promocji 119 zł (150 ml)




11. Bronzer Oriflame Giordani Gold Bronzing Pearls. Perełki brązujące, dają delikatny efekt na twarzy, dobrze się z nich zbiera kolor pędzlem. Są grubsze niż te z Avon, porównywałam oba produkty i wolę te. Cena od 49.99 zł (promocja)






12. Podkład Oriflame Beauty Oxygen Boost Foundation. Dotleniający podkład o kremowej, gęstszej konsystencji. Nie wysusza skóry (a mam suchą na policzkach) i nie tworzy efektu maski. Bardzo poręczne opakowanie z pompką, dzięki czemu aplikacja jest niezwykle łatwa. Cena w promocji od 19,99 zł. Wcześniej używałam Revlon Colorstay i szału nie było, niedawno wszedł nowy Revlon Photoready, zapewne wypróbuję.






13. Blyszczyk Bourjois Gloss Menthol. Transparentny, odświeżający błyszczyk z dodatkiem mentolu. Daje cudowny efekt mokrych ust, niestety lekko się klei, ale do przeżycia :) Nadaje się sam jak i jako dodatek na szminkę. Ceny nie znam, dostałam w prezencie od przyjaciółki :)






14. Balsam do ust Carmex Cherry Flavoured Lip Balm Tube. Słynny balsam, który nawilża suche usta (prawda) leczy zajady (nie wiem), opryszczkę (mit i legenda). Ja mam w tubce, o smaku wiśniowym. Przeszkadzał mi początkowo zapach, potem się przyzwyczaiłam. Dokładniejsza recenzja TUTAJ Cena 9.99 zł






15. Mleczko Garnier Skin Naturals z Hydro Urea Skóra Przesuszona. Jeden z najlepszych produktów nawilżających do ciała, jakiego używałam, a mam naprawdę suchą skórę. Dobrze się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy, nie polecam jednak po depilacji, wtedy lekko podrażnia. Cena ok. 15 zł





Wszystkie użyte w poście zdjęcia pochodzą ze stron interentowych firm Oriflame, Eris, Garnier, Sephora, Carmex, Bourjois, Wella, Calvin Klein.

13 komentarzy:

  1. zupełnie innych kosmetyków używam :) zwykle tych co są w domu (ziaja najczęściej) i też jestem z nich zadowolona :) a o carmexie dużo dobrego słyszałam, chociaż ja i tak usteczka niveą smaruje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. o, carmex, zdecydowanie mój faworyt :)

    OdpowiedzUsuń
  3. mam ten olejek do paznokci! :) uwielbiam go :)
    Pozdrawiam :)

    Ps. jeśli chcesz, zapraszam Cię serdecznie na moje rozdanie, do wygrania są 3 olejki do ciała Stara Mydlarnia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. o! Carmex! Też go lubię :)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam produkty z Lirene - miłością zaraziłam się od mamy ;) A bez Carmexu nie wyobrażam sobie życia :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Szukam nowego tuszu do rzęs. Może skuszę się na ten polecany przez Ciebie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widzę,że bardzo lubisz kosmetyki Oriflame:)Ja miałam podkład który prezentujesz kupiłam go na lato,bo szukałam czegoś lekkiego i faktycznie byłam bardzo zadowolona,mega naturalny efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Carmex -jak najbardziej jestem za!;) lecz Mleczko Garnier Skin Naturals jest dla mnie troszeczkę zbyt tłuste.

    OdpowiedzUsuń
  9. mam puder w kulkach z Oriflame- jest swietny! oczywiscie nie należy z nim przesadzać;) mleczka z Garniera również używam i jest bardzo fajne, bardzo ładnie nawilża skórę jednak ja wolę serię z cytryną (w żółtym opakowaniu)- swietnie pachnie, ładnie nawilża i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Balsamy do ust Carmex są najlepsze !

    OdpowiedzUsuń
  11. hmm.. olejek do paznokci mnie zaciekawił:))

    www.paniaga.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Ech CK... aż mi się smutno robi :(
    Jeszcze nie wiem jak z jakością- sprawdzam. Trochę może małe chińśkie rączki maczały w tym swoje małe chińskie paluszki, na razie nie wiem.
    Mi się one na prawdę spodobały- musisz przyznać, że DeeZee Stylowebutki itp. mają oryginalny towar :)! Chciałam coś ekstrawaganckiego :D

    OdpowiedzUsuń