Równouprawnienie to dobra rzecz, kobiety mogą służyć w armii, być kierowcami rajdowymi czy pilotami myśliwców. Skoro więc jest gentleman, czemu nie miałoby być "gentle - lady".
Klasyczny brytyjski model ma niebieskie oczy, ciemne włosy i obowiązkowo, poza wspomnianą angielską urodą, jest wysoka i smukła, typowy przykład to księżna Kate.
Ja jestem modelem nieklasycznym, brakuje mi jedyne 15 cm wzrostu i męża-księcia, poza tym czasem ubieram się i zachowuję niezgodnie z dworską etykietą... Oto idealna "gentle-lady" w wersji kieszonkowej, trochę niepokorna.
Dziś zamiast eleganckiej sukienki jest więc nowa koszula w groszki, szpilki oraz spodnie rurki. Naszyjnik to też świeży nabytek, szukałam idealnie białego, ale nic fajnego nie znalazłam, wybrałam więc złoty z masą perłową.
Zdjęcia by Szymon Kaczmarek.
Szpilki/pumps - Dolcis
Spodnie/trousers - H&M
Torebk/bag - OASAP
Pasek/belt - Top Secret
Koszula/shirt - Persunmall
Naszyjnik/necklace - Persunmall
świetna koszula ;)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
Święta racja, większość mężczyzn traktuje kobiety jak w średniowieczu, a czasy zmieniły się o 180 stopni. Po prostu może nie rozumieją co to znaczy "równouprawnienie". Porządny facet, sam by zaproponował herbaty :) A set bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńDam to przeczytać kolegom :)
Usuńpiękna koszula :) idealnie komponuje się z kobaltem spodni :)
OdpowiedzUsuńKoszula swietnie wyglada z blekitem spodni! Pieknie wygladasz Paulinko! I wcale nie tak "kieszonkowo", baaardzo elegancko:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ANka
Aniu kieszonkowo w sensie wzrostu, mniejszy rozmiar :)
Usuńsuper spodnie! wyglądają jakby były woskowane :P uwielbiam takie ;p całość świetna ;)
OdpowiedzUsuńAniu, one są lekko woskowane :)
UsuńŚwietnie wyglądasz i powiem Ci że wcale nie tak kieszonkowo tylko bardzo elegancko. :) I tak trzymaj, nie dawaj się wykorzystywać. :) Mamy dużo wspólnego. :) Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą całkowicie!!! Wielki szacun za ten wpis!
OdpowiedzUsuńKoszula jest taka słodka,ślicznie w niej wyglądasz, bardzo lekko i zwiewnie:)
Całuję
:)
Usuńpieknie jak zwykle wygladasz!!i...kochana ja herbatę to robie tylko mojemu mężowi, synkowi i tacie:)....jak poproszą!!!...feministka nie jestem, ale służącą tez nie!!
OdpowiedzUsuńświęte słowa :)
UsuńPiękna "gentle - lady" ;) Zgadzam się z Charlotte - to mężczyzna powinien zaproponować zrobienie kobiecie herbaty ;)
OdpowiedzUsuńBluzka - <3 piekna po prostu!
OdpowiedzUsuńGosia
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/2013/08/little-party-never-killed-nobody.html
No na prawdę jesteś straszną feministką, bo czasem nie chcesz zrobić kolegom herbaty..No jak możesz! :D Powinnaś przecież być na każde zawołanie.. ;/ Przerażające jest to jak ludzie szybko potrafią definiować kogoś, ale mam nadzieję, że się tym nie przejmujesz :) Koszula bardzo ładna i pasuje do niej ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńKOchana, ja z kolegami bardzo dobrze żyję, a że tak gadają to trudno :)
Usuńja lubię facetów gentelmenów i nie chcę by w kwestii 'dobrego wychowania' coś się zmieniało;)
OdpowiedzUsuńpiękny naszyjnik, lubię takie; a zestaw - klasa!:)
Koszula jest rewelacyjna, takiej mi brakuje w szafie!
OdpowiedzUsuńświetna koszula :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjnie wyglądasz w tej koszuli <3 świetny set Kochana ;*
OdpowiedzUsuńKoszula w groszki jest urocza :)
OdpowiedzUsuńzachwycasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Monika
Świetny zestaw :) Bardzo do Ciebie pasuje!!! :)
OdpowiedzUsuńDobrze, że masz swoje poglądy i się ich trzymasz :)
Buziaki
xo xo xo xo ox ox xo xo
Owszem, mam swoje zdanie i raczej nie zmieniam, aczkolwiek są wyjątki :)
UsuńI LOVE THIS LOOK, SO CUTE!
OdpowiedzUsuńhttp://style-squared.blogspot.ca/
Jak Ty to robisz, że jak często dodajesz loooki! Pracowicie!
OdpowiedzUsuńNie uważam, żeby co drugi -trzeci dzień to było jakoś szczególnie często, raczej normalnie :) Fakt, czasochłonne, ale lubię to :)
UsuńMasz rację z ta herbatą :) A bluzeczka- piękna :)
OdpowiedzUsuńpełna perfekcja jak zwykle;)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw:)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentujesz:)
Obserwuję!
W wolnej chwil zapraszam do mnie:)
Pozdrawiam
Sylwetta
Dziękuję, zajrzę w wolenj chwili.
UsuńUwielbiam takie eleganckie zestawy. Świetnie wszystko połączyłaś, mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJesteś wspaniała :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
piękna koszula :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz :) piękna koszula w groszki:) bardzo podoba mi się ten zestaw
OdpowiedzUsuńa ja się facetom nie dziwie... walczymy o równouprawnienie - równość płci, to po równo herbatę robi raz koleżanka, a raz kolega z pracy ;)
OdpowiedzUsuńtylko ty tak dobrze wyglądasz w groszkach ;) piękne kadry, brawa dla Szymona ;) pozdrawiam ;)
Kalinko, układ raz ja raz kolega jest idealny, nie chodzi o to że nie chcę robić wcale, tylko, że nie bedę robić ja 5 razy, oni raz :)
UsuńŚwietnie! Bardzo podoba mi się ta koszula ;)
OdpowiedzUsuńurocze te grochy!
OdpowiedzUsuńale masz rewelacyjną koszulę, cudowna! ♥
OdpowiedzUsuńpiękna koszula:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam grochy i groszki :) Wyglądasz pieknie w tej koszuli!
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam!
Usuńładna koszula ;)
OdpowiedzUsuńKochana, sprzedaj mi ten pasek!!
OdpowiedzUsuńPs. Przypominasz mi strasznie pedagog z mojej szkoły :P Dziś byłam w nowej szkole i jak zobaczyłam wśród nauczycieli osobę z identycznąfryzurą i buźką to myślałam, że to Ty! Poważnie! Moja siostra zna nauczycieli, chodziła do tej szkoły 6 lat temu i powiedziałam jej, że jest jakaś nauczycielka podobna do blogerki i pokazałam Twoje zdjęcie z bloga, a siostra od razu skojarzyła, że to pedagog :P Normalnie sobowtór hehe
Paska nie sprzedam, za bardzo go uwielbiam! A co do sobowtóra, to wiesz co jest najśmieszniejsze? Ja z wykształcenia rzeczywiście jestem pedagogiem :) ale nie pracuję w szkole, na szczęście :)
Usuńhahaha, a jednak nie wierzyłam w przypadki.... do czasu :P
UsuńJednak brakuje mi tej czerwonej szminki na Twych usta, która podkreśla Twój charakter. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń