środa, 20 kwietnia 2016

Foto sztuczki

Nie jestem fotografem, a jedynie amatorem. Amatorem, który lubi robić zdjęcia i z racji prowadzenia bloga, na którym obecnie jesteś, bywa również po drugiej stronie obiektywu.
Czasem pytacie mnie o fotki i rożne rzeczy z nimi związane.
Dzisiaj więc garść porad dotyczących takich właśnie blogowych igraszek z aparatem.




1. Tło
Wydaje się, że na blogu modowym odgrywa ono drugorzędną rolę, zwłaszcza przy obiektywach stałoogniskowych, otoczenie "rozmywających".  W końcu najważniejsza jest osoba i to w co jest ubrana.
A jednak...złe tło schrzani najlepszą stylówkę, nawet jeśli technicznie zdjęcie jest doskonałe. Bo na przykład takie szpilki na trawie lub polnej ścieżce wyglądają nieciekawie i nikt mi nie wmówi, że normalna, myśląca kobieta zakłada wysokie obcasy w głęboki plener. Na spacer po lesie czy parku.
Nie mam nic przeciwko pięknym okolicznościom przyrody, o ile komponują się ze strojem. Nawet zdjęcia z górskich szlaków są fajne, jeśli jesteśmy ubrani odpowiednio do okazji.
Dlatego czasem lepiej odpuścić niż przekombinować. Na kolażu powyżej widać porównanie - sandałki na ścieżce (w 2013 roku miałam takie zaćmienia umysłowe :) lub klapki na schodach Anno Domini 2015. Pomijając stylizację, widać gołym okiem jakie tło wygląda lepiej.
Lepsza zwykła ściana i wtedy nie przeszkadzają nawet fotki robione zwykłym obiektywem. Ukochana "pięćdziesiątka" blogerek nie jest potrzebna, tło jest za blisko by je rozmyć.





2. Kadr
Zadziwia mnie zawsze, jak kawałek przestrzeni, który pozornie nie ma w sobie nic ciekawego, w dobrym ujęciu potrafi nabrać nowego życia. Wyglądać intrygująco, pociągająco i ciekawie. Ważne, by go odpowiednio uchwycić. Nic to, że z prawej szalet miejski, z lewej brzydka elewacja, odpowiednie ustawienie z pięknym budynkiem na środku czy też ładnym kawałkiem miasta w tle pozbywając się z foto owych niepożądanych elementów czyni cuda.
Nie przedstawię Wam złotej wskazówki jak ów magiczny kadr znaleźć, bo takowej nie znam.
My działamy zawsze metodą prób i błędów - czasem idziemy i co kilka metrów robimy zdjęcie testowe, czasem modelka stoi w miejscu i tylko okręca w moją stronę, a ja miotam się wokół jak szatan i pstrykam. Wybieramy takie ustawienie, które nam się najbardziej podoba.





3. Pozycja
Jestem straszną terrorystką, jeśli chodzi o robienie zdjęć mojej osobie. Konkretnie zdjęć sylwetki.
Mnóstwo ludzi oglądając moje fotki, a potem poznając na żywo stwierdza krótko "o jaka ty jesteś mała, na zdjęciach wyglądasz na wysoką"... Diabeł tkwi w szczegółach Kochani!
Chcesz wydłużyć nogi i siebie ogólnie? Stój prosto, jedną z nóg możesz wysunąć przed siebie, ręce ugięte, lub nonszalancko w kieszeniach. Proste plecy.
Ale tak naprawdę największą rolę ma tu fotograf - powinien  kucać/ usiąść (jak wygodniej) i pstrykać z dołu. Tak po prostu. Słyszałam opinie, że jest to niezgodne z kanonami fotografii i tak dalej, ale jeśli daje doskonały efekt?






4. Obróbka
Świętym Graalem fotografów jest Photoshop, ma jedną wadę - trochę kosztuje a i posiedzieć przy nim trzeba by ogarnąć co i jak...
Co ma zrobić biedny blogger, jak sobie poradzić bez tego?
Jest mnóstwo bezpłatnych programów do edycji zdjęć, bardziej lub mnie zaawansowanych. Ja od kilku lat korzystam z Photo Scape (wcześniej z Picassy, jednak ta okazało się zbyt ograniczona), poleciłam go również kilku osobom i jak na razie nie ma niezadowolonego.
Program bardzo intuicyjny, do pobrania on-line, i co najważniejsze, z polskim, prostym menu.
Od podstawowych funkcji jak przycinanie zdjęcia, do rozjaśniania fragmentów, podkręcania ostrości, usuwania niepożądanego koloru z fotki i mnóstwa innych. Na przykład zaklejenia resztek papierosa, których nie zauważymy, a leżały tuż obok buta -wystarczy skopiować kawałek tła obok.
Tutaj również dojdziemy do wprawy metodą prób i błędów, ewentualnie służę pomocą, proszę pisać.

30 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Popieram :)
      W ogóle w pierwszym odruchu przestraszyłam się że to zdjęcie po lewej to tak na serio, a nie jako przykład niefortunnej fotografii :D

      RudaUrodowo < świat włosomaniaczki doczepiającej sobie dredy i tribalki lubującej steampunkowe motywy :3

      Usuń
  2. A ja mam okrągłą buzię i zdjęcia z dołu są moim przekleństwem. Paradoksalnie wielu młodych fotografów jest nauczonych, że ludzi fotografuje się z dołu i potem przed sesją pojawia się złota lista zasad z numerem pierwszym na czele: nie rób Sylwii zdjęć od dołu :D

    Swoją drogą Ty doszłaś do obłędnej wprawy jeśli chodzi o fotografie, które to publikujesz. I Ty świetnie pozujesz, i zawsze jesteś pięknie uchwycona. O to chodzi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja też mam okrągłą buzię i uwielbiam zdjęcia z dołu :) Myślę Sylwia, że to też kwestia własnego widzimisię :)

      Usuń
  3. Świetne rady, ciągle się od Ciebie uczę! A tą naszą sesję na schodach jagielonów bardzo lubię, trzeba by powtórzyć to tło:).

    OdpowiedzUsuń
  4. dokładnie jeśli chodzi o zdjecia w lesie na obcasach :D odkryłam to już jakiś czas temu :) Nad kadrami stale pracuję a i tło niełatwo znaleźć idealne ale najwazniejsze że się nad tym pracuje :D
    Twoje zdjęcia są piękne, chociaż nie lubię tych białych otoczek dookoła na niektórych zdjęciach, bo nienaturalnie wg mnie to wygląda, ale tak czy inaczej rady są ekstra i kolejny Twój post mi się przyda :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Laurko, ja się również cały czas uczę. O jakich otoczkach mówisz?

      Usuń
  5. O widzisz i bardzo prosto i zrozumiale napisałaś dla normalnych ludzi. Ja skorzystam z Photo Scapa zatem, jako, że niewile ponad roczek mam, blogowo oczywiście,to przyda mi się co nieco wiedzieć więcej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo szczerze polecam, już kilka osób zaczęło używać PhotoScape i są zachwycone!

      Usuń
  6. Bardzo przydatny i potrzebny mi post. Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam Photo Scape, używam Photoshopa - faktycznie nowy użytkownik tego programu, mógłby mieć trudności z ogarnięciem - co i do czego - także ciężko jest mi polecić ten program wszystkim. Cena też nieciekawa. Ja ostatnio kupiłam sobie Lightroom od Adobe i podoba mi się, że ma dużo fajnych opcji pod kątem obróbki zdjęć - coś co na Photoshopie zajęłoby mi 5-10 minut tam można zrobić w 30 sekund. Wciąż jeszcze uczę się tego softu.

    Tło (i KOMPOZYCJA), owszem - ma ogromne znaczenie dla sesji - można zrobić przeciętną stylizację i super zdjęcia i wypaść lepiej niż super stylizacja w kiepskim, nie pasującym kolorystycznie otoczeniu. Ja biorę pod uwagę kolorystykę, kompozycję oraz charakter miejscówki.

    Pół roku temu byliśmy amatorami w robieniu zdjęć (interesowaliśmy się fotografią ale z perspektywy OGLĄDANIA i oceniania zdjęć :), mąż wyśmiewał kolegę który chodził wszędzie z aparatem - dziś ma inne podejście :) Przez 5 miesięcy można się wiele nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu też używałam przez chwilę Lightroom, ale jednak PhotoScape jest prostszy w obsłudze, szybszy a funkcje właściwie te same.

      Usuń
    2. Hm, można pozbyć się zbyt mocnego światłocienia/prześwietlenia w zadanym obszarze zdjęcia? Ja głównie po to kupiłam sobie ten Lightroom.

      Usuń
  8. Cenne wskazówki :)

    Pozdrawiam :)
    http://pomojemubypawelo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Super post! Ja też uważam, że tło odgrywa istotną rolę :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super rady dla początkujących. Sama używam Photoscape do swoich edycji :)
    www.sylwiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  11. przydatne porady odnośnie zdjęć do stylizacji

    OdpowiedzUsuń
  12. Beautiful post!!!
    Would you like to follow each other? let me know and I follow you back.
    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Popieram! Info o PhotoScape mam z drugiej ręki co prawda (Sonia mi poleciła) i jest to rzeczywiście najprostszy w obsłudze programik graficzny jakiego próbowałam i dający zaskakujące efekty :)!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny wpis, same dobre rady, czytam uważnie i cały czas się uczę...robisz świetne zdjęcia...pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam twoje posty i twoj blog, zawszevchetnie tu wracam

    Zajrzyj do mnie.
    www.fashionfromtheabyss.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajny post, Twoje zdjęcia od dawna bardzo mi się podobają :)
    Chyba wszystkie zaczynałyśmy w lesie ;) Fajnie mieć ciekawe miejskie tło ale to się zawsze łączy z wzbudzaniem zainteresowania wśród przechodniów, ja wciąż mam z tym problem, a mój mąż fotograf amator wstydzi się jeszcze bardziej niż ja, takie z nas dzikuski;) Najtrudniejsze i tak są pozy, ja swoje, mąż swoje, jeśli coś wychodzi to raczej przypadkiem. Zdjęć nie obrabiam, tylko na insta czasem filtruję. Przyjrzę się temu programowi o którym piszesz, może się kiedyś przyda :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajne i przydatne info.
    Można się dowiedzieć jakiego aparatu używasz do robienia zdjęć?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, dziękuję! Używam Canon 600d plus obiektyw 50mmm

      Usuń