Niektóre rzeczy po prostu do siebie pasują. Marynarskie paski i czerwone dodatki, czerń i biel, kostium i szpilki, elegancka suknia do teatru i klapki na plażę... Sa zestawy bardziej ektrawaganckie, klasyczne, casualowe... Jedne pasują do kogoś bardziej, inne mniej, złota zasada to dobrze czuć się w tym, co mamy na sobie. Zaczynam tak filozoficznie, ale zrobiło się ciepło i widzę na mieście coraz więcej dziewczyn, które wyglądają na przebrane, a nie ubrane... Chwieją się niepewnie w szpilkach na wysokich obcasach, które zobaczyły w teledysku Pani X, nie biorąc pod uwagę, że gwiazda NA PEWNO nie chodzi w nich na co dzień... Strój też zupełnie z innej bajki i nie mam tu na myśli ekstrawagancji - tą bardzo lubię- bardziej bezmyślne kopiowanie, nie biorąc pod uwagę własnej figury, okazji, pogody... Prosty przykład z dziś - testy gimnazjalne. Idąc rano do pracy mijałam grupki młodzieży, chłopcy w garniturach - klasyka, dziewczynki w strojach sugerujących, że idą wszędzie, ale nie na egzaminy. Wprawdzie w wiekszości czerń i biel, ale szpilki i megamini (mam paski o nieco tylko większej szerokości...) albo czarna tiulowa spódnica baleriny...
Nie, nie będę pisać, że w moich czasach... Niech każdy oceni sam.
Wracam na ziemię :) Koszule kocham w każdej postaci i kolorze (poza brązem!) więc kolejna jest bardzo mile widziana. A że TA zalicza się do bardzo licznej w mojej szafie grupy "nadaje się do pracy", cieszy mnie tym bardziej. Jest w czarno-białej, ostatnio ulubionej, kolorystyce, którą złamałam pomarańczową spódniczką. Do tego złote dodatki w postaci paska z wielką klamrą oraz dwóch naszyjników. Plus szpilki i torebka.
Szpilki/pumps - Atmosphere
Spódnica/skirt - Atmosphere
Pasek/belt - Top Secret
Koszula/shirt - MART OF CHINA
Naszyjniki/necklaces - H&M
Fajnie jest u Ciebie poczytać... dziś w radio mówią o sześciolatkach, które mają już wiedzieć co to jest seks akceptowalny... to co się dziwić, że gimnazjalistki idą na egzamin jak nie powiem kto na dyskotekę :/
OdpowiedzUsuńDObre porównanie, to właśnie stroje jak na dyskotekę!
Usuńoo jaki piękny zestaw!! <3 Koszula wygląda fntastycznie, tzn TY w niej wyglądasz fantastycznie!:) A spódniczkę z chęcią bym Ci zakosiła :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
Super :) jak zawsze. Ciekawe dodatki, widzialabym je u siebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny zestawik ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa dwukolorowa koszula i piękna spódniczka.
Moja młodsza siostra pisała dziś egzaminy- ciekawa jestem jak ona się 'wystroiła' hehe
Pozdrawiam, Angela
mojaszafa-mylittleworld.blogspot.com
Tak w sumie, to zmieniając spódnicę na czarną - strój jak na egzamin :)
OdpowiedzUsuńJak napisałaś że "w moich czasach" ... he, he - w moim czasach to na studniówkę szło się w stroju galowym :D. Ale to sprawa wyłącznie zbyt długiej pamięci :)
Ja też byłam na studniówce w sukni wieczorowej, granatowej z delikatną złotą poświatą, jak na rok 1999 była to wielka ekstrawagancja :)
UsuńSpódniczka bardzo fajna
OdpowiedzUsuńabsolutnie po Twojemu,jestem zachwycona,super kombinacja:)
OdpowiedzUsuńsuper spodnica - uwielbiam jej kolor!
OdpowiedzUsuńxoxo from rome
K.
kcomekarolina.com
elegancko i niebanalnie!
OdpowiedzUsuńo cudowna bluzka <3 i ten paseczek <3 nie wiem czy dam rade no i nie zapisalam sie na to wydarzenie wieczorem moze pójde na pokaz muffin cos tam moze idziesz?
OdpowiedzUsuńNIe idę, wieczorem wracam do CZe-wy. Szkoda :((
UsuńJak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia to myślałam,że na koszulę masz założony gorset co swoją drogą bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja Kochana-wszystko perfekcyjnie dobrane,podziwiam:)
Świetnie wyglądasz;))
OdpowiedzUsuńSpódniczka jest genialna <3
Przepięknie wyglądasz w tej spódnicy ;)
OdpowiedzUsuńPaulinko, mowie Ci to ja, przeciwniczka koszul oraz B&W.. Jest pieknie!!!! Cudowne polaczenie elegancji i kobiecosci!
OdpowiedzUsuńA, tak, za moich czasow jako stroj galowy nic innego jak biala bluzeczka i czarna spodniczka nie wchodzilo w gre...stare dobre czasy:)
Pozdrawiam. ANka
Skoro jesteś przeciwniczką koszul i B&W, komplement tym bardziej cenny Aniu :)
UsuńWszystko tak idealnie pasuje, że jak zwykle się zachwyciłam.
OdpowiedzUsuńKoszula jest mega oryginalna, lubie to:)
OdpowiedzUsuńŚwietna całość, śliczny naszyjnik, pięknie i stylowo wyglądasz. Ja też nie lubię brązu, ten kolor jakoś tak mi "staro" wygląda...
OdpowiedzUsuńCo do doboru ubrań do okazji i figury oraz wieku to racja, wiele osób ma z tym kłopoty.
Tak się porobiło w szkołach, że jak ja to mówię "wolna amerykanka" a nauczyciel nic nie może, bo jak zwróci uwagę, to zaraz larmo, że się czepia. Ja się też pytam, gdzie rodzice? Szkoła to szkoła , a po zajęciach można sobie chodzić jak się chce.
Pozdrawiam...
właśnie dlatego w szkole nie pracuję, choć z zawodu jestem pedagogiem :)
UsuńNo właśnie, ja coś wiem na ten temat, bo moja córka pracuje...
UsuńFajny inny look! Wygląda to ciekawie!
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie - u mnie stylizacje z Fashion Weeku!
świetna koszula :) fajnie, już wiosennie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Podoba mi się ;) Fajne dodatki :)
OdpowiedzUsuńprettylittlefashionistaa.blogspot.com
bardzo oryginalne połączenie:)piękny kolor spódniczki
OdpowiedzUsuńu mnie konkurs,zapraszam do udziału!
świetna koszula i naszyjnik <3
OdpowiedzUsuńszukam wszędzie takiego paska! jest idealny;)
OdpowiedzUsuńKupiłam na zimowej przecenie w Top Secret za 9,99 zł.
UsuńWyglądasz zjawiskowo:*
OdpowiedzUsuńSuper outfit, pierścionek śliczny :)
OdpowiedzUsuńswietne połacznie, wygladasz na kobiete z klasą :) brawo :) pozdrowienia - Edixa :)
OdpowiedzUsuńślicznie wyglądasz:) piękna spódnica:)
OdpowiedzUsuńostatnio jestem wielką fanką takich plisowanych spódnic:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna plisowana spódniczka!
OdpowiedzUsuńSliczna jest twoja bluzka!
OdpowiedzUsuńMnie też się podoba!
UsuńŚliczna stylizacja:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygladasz:)
Piękna spódniczka, i szpilki :)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw!!!
OdpowiedzUsuńfajnie elegancko. Uwielbiam ten pasek.:)
OdpowiedzUsuńVery nice!!!
OdpowiedzUsuńthank You :)
UsuńW brązach zawsze wydaje mi sie, ze wyglądam zmęczona.
OdpowiedzUsuńChoć bardzo lubię ten kolor, to nie zawsze mam ochotkę go ubrać;)
Ty wyglądasz znakomicie!
Koszule również kocham, kazde najlepiej szyfonowe ;)
Spódnica ma boski kolor!
Właśnie Olu, dobre okreslenie, ja też wyglądam w brązach na zmęczoną!
Usuńbardzo ładnie wyglądasz :*
OdpowiedzUsuńrewelacja jak zawsze super połączenie!
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten pasek
♡ ♡ ♡ ♡Z POZDROWIENIAMI:*
OLA
świetny zestaw :)
OdpowiedzUsuńBosssko :* Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńah, sama pisałam testy gimbazjalne 4 lata temu - niy niedługi odstęp czasu, ale u mnie wszyscy wyglądali jeszcze "jak ludzie" - teraz to sie tylko płakać chce...
OdpowiedzUsuńZa to Ty wyglądasz jak zwykle przepięknie i jak najbardziej na miejscu :)
Ale świetna ta spódnica! I te Twoje nogi !!
OdpowiedzUsuń