wtorek, 23 kwietnia 2013

Suit and match...


Niektóre rzeczy po prostu do siebie pasują. Marynarskie paski i czerwone dodatki, czerń i biel, kostium i szpilki, elegancka suknia do teatru i klapki na plażę... Sa zestawy bardziej ektrawaganckie, klasyczne, casualowe... Jedne pasują do kogoś bardziej, inne mniej, złota zasada to dobrze czuć się w tym, co mamy na sobie. Zaczynam tak filozoficznie, ale zrobiło się ciepło i widzę na mieście coraz więcej dziewczyn, które wyglądają na przebrane, a nie ubrane... Chwieją się niepewnie w szpilkach na wysokich obcasach, które zobaczyły w teledysku Pani X, nie biorąc pod uwagę, że gwiazda NA PEWNO nie chodzi w nich na co dzień... Strój też zupełnie z innej bajki i nie mam tu na myśli ekstrawagancji - tą bardzo lubię- bardziej bezmyślne kopiowanie, nie biorąc pod uwagę własnej figury, okazji, pogody... Prosty przykład z dziś - testy gimnazjalne. Idąc rano do pracy mijałam grupki młodzieży, chłopcy w garniturach - klasyka, dziewczynki w strojach sugerujących, że idą wszędzie, ale nie na egzaminy. Wprawdzie w wiekszości czerń i biel, ale szpilki i megamini (mam paski o nieco tylko większej szerokości...) albo czarna tiulowa spódnica baleriny...
Nie, nie będę pisać, że w moich czasach... Niech każdy oceni sam.
Wracam na ziemię :) Koszule kocham w każdej postaci i kolorze (poza brązem!) więc kolejna jest bardzo mile widziana. A że TA zalicza się do bardzo licznej w mojej szafie grupy "nadaje się do pracy", cieszy mnie tym bardziej. Jest w czarno-białej, ostatnio ulubionej, kolorystyce, którą złamałam pomarańczową spódniczką. Do tego złote dodatki w postaci paska z wielką klamrą oraz dwóch naszyjników. Plus szpilki i torebka.



Szpilki/pumps - Atmosphere
Spódnica/skirt - Atmosphere
Pasek/belt - Top Secret
Koszula/shirt - MART OF CHINA
Naszyjniki/necklaces - H&M

52 komentarze:

  1. Fajnie jest u Ciebie poczytać... dziś w radio mówią o sześciolatkach, które mają już wiedzieć co to jest seks akceptowalny... to co się dziwić, że gimnazjalistki idą na egzamin jak nie powiem kto na dyskotekę :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. DObre porównanie, to właśnie stroje jak na dyskotekę!

      Usuń
  2. oo jaki piękny zestaw!! <3 Koszula wygląda fntastycznie, tzn TY w niej wyglądasz fantastycznie!:) A spódniczkę z chęcią bym Ci zakosiła :)
    Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Super :) jak zawsze. Ciekawe dodatki, widzialabym je u siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładny zestawik ;)
    Ciekawa dwukolorowa koszula i piękna spódniczka.

    Moja młodsza siostra pisała dziś egzaminy- ciekawa jestem jak ona się 'wystroiła' hehe
    Pozdrawiam, Angela
    mojaszafa-mylittleworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak w sumie, to zmieniając spódnicę na czarną - strój jak na egzamin :)
    Jak napisałaś że "w moich czasach" ... he, he - w moim czasach to na studniówkę szło się w stroju galowym :D. Ale to sprawa wyłącznie zbyt długiej pamięci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też byłam na studniówce w sukni wieczorowej, granatowej z delikatną złotą poświatą, jak na rok 1999 była to wielka ekstrawagancja :)

      Usuń
  6. absolutnie po Twojemu,jestem zachwycona,super kombinacja:)

    OdpowiedzUsuń
  7. super spodnica - uwielbiam jej kolor!



    xoxo from rome
    K.
    kcomekarolina.com

    OdpowiedzUsuń
  8. o cudowna bluzka <3 i ten paseczek <3 nie wiem czy dam rade no i nie zapisalam sie na to wydarzenie wieczorem moze pójde na pokaz muffin cos tam moze idziesz?

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zobaczyłam miniaturkę zdjęcia to myślałam,że na koszulę masz założony gorset co swoją drogą bardzo mi się podoba:)
    Świetna stylizacja Kochana-wszystko perfekcyjnie dobrane,podziwiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie wyglądasz;))
    Spódniczka jest genialna <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Przepięknie wyglądasz w tej spódnicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Paulinko, mowie Ci to ja, przeciwniczka koszul oraz B&W.. Jest pieknie!!!! Cudowne polaczenie elegancji i kobiecosci!
    A, tak, za moich czasow jako stroj galowy nic innego jak biala bluzeczka i czarna spodniczka nie wchodzilo w gre...stare dobre czasy:)
    Pozdrawiam. ANka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro jesteś przeciwniczką koszul i B&W, komplement tym bardziej cenny Aniu :)

      Usuń
  13. Wszystko tak idealnie pasuje, że jak zwykle się zachwyciłam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Koszula jest mega oryginalna, lubie to:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna całość, śliczny naszyjnik, pięknie i stylowo wyglądasz. Ja też nie lubię brązu, ten kolor jakoś tak mi "staro" wygląda...
    Co do doboru ubrań do okazji i figury oraz wieku to racja, wiele osób ma z tym kłopoty.
    Tak się porobiło w szkołach, że jak ja to mówię "wolna amerykanka" a nauczyciel nic nie może, bo jak zwróci uwagę, to zaraz larmo, że się czepia. Ja się też pytam, gdzie rodzice? Szkoła to szkoła , a po zajęciach można sobie chodzić jak się chce.
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. właśnie dlatego w szkole nie pracuję, choć z zawodu jestem pedagogiem :)

      Usuń
    2. No właśnie, ja coś wiem na ten temat, bo moja córka pracuje...

      Usuń
  16. Fajny inny look! Wygląda to ciekawie!

    W wolnej chwili zapraszam do mnie - u mnie stylizacje z Fashion Weeku!

    OdpowiedzUsuń
  17. świetna koszula :) fajnie, już wiosennie :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Podoba mi się ;) Fajne dodatki :)

    prettylittlefashionistaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. bardzo oryginalne połączenie:)piękny kolor spódniczki

    u mnie konkurs,zapraszam do udziału!

    OdpowiedzUsuń
  20. świetna koszula i naszyjnik <3

    OdpowiedzUsuń
  21. szukam wszędzie takiego paska! jest idealny;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam na zimowej przecenie w Top Secret za 9,99 zł.

      Usuń
  22. Super outfit, pierścionek śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  23. swietne połacznie, wygladasz na kobiete z klasą :) brawo :) pozdrowienia - Edixa :)

    OdpowiedzUsuń
  24. ślicznie wyglądasz:) piękna spódnica:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ostatnio jestem wielką fanką takich plisowanych spódnic:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Sliczna jest twoja bluzka!

    OdpowiedzUsuń
  27. Śliczna stylizacja:)
    Bardzo ładnie wygladasz:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękna spódniczka, i szpilki :)

    OdpowiedzUsuń
  29. fajnie elegancko. Uwielbiam ten pasek.:)

    OdpowiedzUsuń
  30. W brązach zawsze wydaje mi sie, ze wyglądam zmęczona.
    Choć bardzo lubię ten kolor, to nie zawsze mam ochotkę go ubrać;)
    Ty wyglądasz znakomicie!
    Koszule również kocham, kazde najlepiej szyfonowe ;)
    Spódnica ma boski kolor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie Olu, dobre okreslenie, ja też wyglądam w brązach na zmęczoną!

      Usuń
  31. rewelacja jak zawsze super połączenie!
    uwielbiam ten pasek
    ♡ ♡ ♡ ♡Z POZDROWIENIAMI:*
    OLA

    OdpowiedzUsuń
  32. ah, sama pisałam testy gimbazjalne 4 lata temu - niy niedługi odstęp czasu, ale u mnie wszyscy wyglądali jeszcze "jak ludzie" - teraz to sie tylko płakać chce...

    Za to Ty wyglądasz jak zwykle przepięknie i jak najbardziej na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ale świetna ta spódnica! I te Twoje nogi !!

    OdpowiedzUsuń