Fantazyjna Mokka

Postanowiłam coś zmienić. Niekoniecznie drastycznie, ale zauważalnie. Padło na włosy, bowiem od kilku lat noszę ten sam kolor. Z kształtem fryzury pozstanowiłam nie eksperymentować, bo lata doświadczeń (miałam wszelkie długości włosów) utwierdziły mnie w przekonianiu, że to, co teraz mam na głowie jest optymalne :) Wybrałam więc propozycję L'oreal na wiosnę lato 2013 - opcja z delikatnymi refleksami, Fantazyjna Mokka.
Moja metamorfoza przebiegała pod czujnym okiem i ręką Agnieszki z WANILIA STUDIO
Najpierw na wybrane pasemka nałożyła rozjaśniacz, a następnie farbę bazową w kolorze ciemnej czekolady, zaś na rozjaśnianą jaśniejszy odcień. Bałam się reakcji uczuleniowej, od lat nie farbowałam włosów, na szczęście użyto preparatów L'oreal, więc skóra na głowie nawet nie zaszczypała :)
Po zmyciu specyfiku moim włosom zaaplikowana została duża porcja mlecznej maski, kosmetyku który uwielbiam nie tylko za zapach ale i cudotwórcze wręcz działanie! Po wysuszeniu włosy były miękkie, lśniące i gładkie.
Cieszę się, że się zdecydowałam na taką zmianę. Moja nowa (choć stara:) fryzura wygląda jak rozświetlona słońcem, kolor jest intensywny, ale naturalny.
Wielkie podziękowania należą się raz jeszcze Agnieszce, która to wszystko na mojej głowie wyczarowała!
Poza profesjonalnymi usługami fryzjerskimi w salonie można kupić naturalne kosmetyki Logona, na które i ja się skusiłam. Biała glinka do mycia twarzy jest absolutnie rewelacyjna! Jak tylko wypróbuję masło do ciała oraz aloesowy żel, zdam relację. Myślę jednak, że się nie rozczaruję...

Powyżej zdjęcia "sprzed" oraz w trakcie. Natomiast niżej kilka portretów wykonanych już po koloryzacji przez: MATEUSZ KŁOSOWSKI
Pasemka zostały później przyciemnione, niestety logistyka sprawiła, że zdjęcia musieliśmy zrobić przed efektem ostatecznym :) W kolejnych moich postać zobaczycie dokładnie, jak teraz wyglądam.