Last time... Zaczynam być coraz bardziej oszczędna... Na moje nieszczęście, tylko w ilości zamieszczanych zdjęć, a nie kupowanych ubrań...
Czy zdarza Wam się zachwycić czymś, założyć (dobrze się w tym czując!) po czym po obejrzeniu siebie na fotkach stwierdzić, że wygląda źle? Ja miewam tak rzadko, staram się wybierać ciuchy i dodatki racjonalnie, ale tym razem ...
Ta spódniczka z nowej kolecji H&M spodobała mi się od razu, kupiłam bez zastanowienia, mierząc w salonie byłam zachwycona. Miałam ją na sobie w zeszłą niedzielę, podczas warsztatów kosmetycznych z Oriflame (zdjęcia powstały tuż przed). Po czym zgrałam fotki, przejrzałam i podjęłam bardzo szybką decyzję - spódnica się z Nami żegna, szuka nowego właściciela na Allegro... Coś mi w niej nie pasuje, pomimo, że obiektywnie patrząc, jest bardzo fajna. Ale nie na mnie...
Zestaw praktycznie w czerni, lekko tylko przełamany bielą. Ostatni raz tego roku ramoneska, choć już z wielkim szalem.
Pics by Styling my love
Botki/boots - Reserved
Spódnica/skirt - H&M
Golf/turtleneck - GAP
Kurtka/jacket - Choies
Szal/scarf - H&M
Torebka/bag - OASAP
spodnica cudowna:D
OdpowiedzUsuńhttp://rozaliafashion.blogspot.com/2013/11/ombre-style.html
tak za bardzo nie wiem dlaczego sie sobie nie podobasz, ale czasami tak bywa,mnie sie bardzo w tej spodnicy podobasz---:)
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem spódniczka świetnie na Tobie leży i generalnie jest piękna!
OdpowiedzUsuńNo co Ty chcesz Kochana od tej spódnicy na Tobie? Wyglądasz super! :) Całość wygląda super ;) Podobasz mi się w spiętych włosach ;)
OdpowiedzUsuńWidzisz, a mnie sie odwidziała, wyglądam jak kluseczka...
UsuńTeż nie wiem czego chcesz od tej spódniczki, ładnie na tobie leży...długość w sam raz...no ale wiadomo, to ma się przede wszystkim tobie podobac :)
OdpowiedzUsuńświetne botki <3
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńcudowna! przepiękna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńPiękne ubrania. Buty też, chociaż okucia z przodu nie bardzo mi odpowiadają, torba też mi się kojarzy z siermięgą lat 80. Ale to tylko moje złe skojarzenia.
OdpowiedzUsuńja tak miałam nie raz, ale to dobrze, że potrafmy być co do siebie takie krytyczne :) chociaż czasem można przymknąć oko, jeśli w czymś czujemy się wyjątkowo
OdpowiedzUsuńE tam spódnica, botki najlepsze! <3
OdpowiedzUsuńaaaa <3 spódniczka jest cudowna! :) uwielbiam takie wzory ostatnio :)
OdpowiedzUsuńgenialna <3
OdpowiedzUsuńJa mam tak często:)Patrze w lustro,no fajnie:)potem na fotki- o masakra!!!A spódnica całkiem ładna:)
OdpowiedzUsuńpięknie,klasycznie i kobieco :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz obłędnie!! ;-)
OdpowiedzUsuńja wlasnie też ze zdjęciam oszczędnie, ale zakupowo to jakies szaleństwo ;p
OdpowiedzUsuńStaram się panować nad sobą, ale czasem się nie da :)
Usuńślicznie,super spódnica:)
OdpowiedzUsuńWedług mnie spódniczka dobrze na Tobie leży:)super wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńGorgeous dress!! You look stunning!!! Beautiful photos!! Have a great weekend! :)
OdpowiedzUsuńButki masz świetne :) Och i jaka szkoda, że pogoda już nie "ramoneskowa" :(((
OdpowiedzUsuńZgadzam się, uwielbiam ramoneski!
UsuńBardzo ładna jest ta spódniczka i moim zdaniem na tych zdjęciach super w niej wyglądasz, ale... to fakt, jak coś na nam nie "leży", to po co ma leżeć w szafie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zwykłaczek :)
OdpowiedzUsuńWiesz, jak tylko zobaczyłam pierwsze zdjęcie pomyślałam, że nie podobasz mi się w tej spódnicy. Serio. Nie wiem, dlaczego. Jesteś przecież bardzo zgrabna. Może to te pasy po bokach? a jak przeczytałam Twój tekst to uśmiechnęłam się do siebie.
OdpowiedzUsuńJa też dobieram ubrania bardzo ostrożnie. Komfortem dla mnie jest możliwość zwrotu do sklepu. Jak mam wątpliości to mąż robi mi fotki i tedy następuje ostateczna decyzja.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Widzisz Soniu, jednak to potwierdza moją teorię, że z nią coś nie tak :) Ja niesttey urwałam metki, bo i w przymierzalni i w domu wyglądała idealnie na mnie, dopiero na zdjęciach wyszło szydło z worka :)
UsuńMam dokładnie tak jak Ty! Ale co do zestawu wyglądasz w tej spódniczce świetnie i bardzo zgrabnie:) Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny outfit ;)
OdpowiedzUsuńhttp://myoutfitsmyfashion.blogspot.com/
bardzo fajnie, ale też mi się tak czasem zdarza, że coś mi się odwidzi, ale są to pojedyncze sytuacje,,,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Cudna spódniczka :)
OdpowiedzUsuńjak zawsze klasa!:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
oj ja tez często łapie się na takim czymś i to nawet na moich minach heh:)
OdpowiedzUsuńZestaw bardzo jest ładny i ten Twój koczek! Uwielbiam <3
Całuję
Też tak czasem mam :] W lustrze nie dostrzegam tego, co później na fotach :)
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, uważam że spódniczka daje radę. Mi się podobasz w tym mixie ;*
Rzadko kiedy jestem zadowolona z tego, co mam na sobie, więc rzadko mam zawód po obejrzeniu fotki.
OdpowiedzUsuńnie przesadzasz czasem z tą spódnicą??? źle Ci w niej??? jestem innego zdania =]
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie proste spódnice:) wzór ciekawy a krój prosty:) cudo!
OdpowiedzUsuń