Warstwy... Chyba każdy z Nas ma w sobie ciągle wewnętrzne dziecko. Niektórzy jednak tracą konktakt z tą częścią swojej osobowości, całkowicie zatapiając się w dorosłości i robieniu tego, co wypada i należy.
Są jednak tacy, którzy tą radosną, beztroską cząstkę siebie pielęgnują, cieszą się drobnymi rzeczami i czasem lubią skakać po kałużach albo jeść na obiad lody i ciasteczka :) Co nie znaczy oczywiście, że nie są również poważni i racjonalni, kiedy potrzeba.
Ja należę właśnie to tej drugiej grupy.
Na określenie "warstwy" mam tylko jedno skojarzenie - głos Zbyszka Zamachowskiego mówiący "Widzisz ośle, cebula ma warstwy i ogry mają warstwy..." czyli Shrek oczywiście. Dziecko we mnie uwielbiam tą bajkę i całkowicie poważnie przyznaję, że oglądałam ją już niezliczoną ilość razy, a Osioł jest ukochaną postacią.
Ten zestaw (z dziś) składa się wyłącznie z warstw. W moim mieszkaniu jest bardzo ciepło, u Mamy, gdzie spędziłam popołudnie - chłodniej, a na dworze całkiem zimno. Czekanie na autobus nie należy w listopadzie do najprzyjemniejszych zajęć na świecie. W związku z tym strój " na cebulkę" jest najbardziej optymalny. Zdejmując lub zakładając poszczególne warstwy odzieży nigdzie nie zmarzłam, ani też się nie przegrzałam. U mnie wystarczyła sama sukienka, wychodząc założyłam na nią sweterek i płaszcz, a pod nieocieplane kozaki zakolanówki.
Kozaki/boots - Stradivarius
Sukienka/dress - Preska
Sweter/sweater - Zara
Płaszcz/coat - Foymall
Warstwy:), mi też po przeczytaniu tytułu od razu nasunął się obraz osła i shreka, ale to oczywiście zanim zobaczyłam zdjęcia:).
OdpowiedzUsuńBo Tobie w warstwach bardzo dobrze, masz filigranową figurę i dodatkowe elementy jej nie szkodzą.
widzisz, lubimy te same bajki :)
UsuńLubię takie oversizowe płaszcze!
OdpowiedzUsuńpiękny płaszcz ;)
OdpowiedzUsuńjaaaki śliczny płaszcz ! :)
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam warstwy !
OdpowiedzUsuńi często noszę sukienki, jako spódnice - to świetne rozwiązanie !
masz piękny płaszczyk!
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Śliczny płaszcz i cała stylizacja. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWarstwy, warstwy ... mi także od razu kojarzy się ze Shrekiem ;D uwielbiam go i oglądałam z "tysiąc" razy ! Pamiętam ten tekst tak dobrze, jak "niebieski kwiat i kolce" ;D
OdpowiedzUsuńSuper! Sukienka wyglada ciekawie! :)
OdpowiedzUsuń<3
http://pearlinfashion.blogspot.co.at/
Świetnie!!
OdpowiedzUsuńKolory piękne:)
Nice shows. You are amazing. I like your blog.
OdpowiedzUsuńUwielbiam warstwy i twój płaszcz też uwielbiam ! :)
OdpowiedzUsuńI Ty mi mówisz, że ja mam fajny płaszcz??? Przecież to Twój wymiata!!!
OdpowiedzUsuńI te kozaki z zakolanówkami....LOVE <3 :)
Aga twój tez wymiata :)
Usuńmasz świetny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńŚwietny look ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie,lubie takie warstwowe zestawy :)
OdpowiedzUsuńSweterek cudowny!
OdpowiedzUsuńLubię Shreka :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! :) Płaszcz jest mega! :) buźka
śliczny płaszczyk <3
OdpowiedzUsuńsuper !!! ;-)))
OdpowiedzUsuńSuperowo! <3
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie. ;)
OdpowiedzUsuńŁadny outfit , super komin :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia
Klikniesz w moim poście na baner ? Z góry dziekuję :*
Pozdrawiam
fantastyczny płaszczyk, bardzo podobasz mi się w tym zestawie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu!
UsuńUbranie na cebulke to podstawa :)
OdpowiedzUsuńjuż wszystko zostało skomentowane, ale powtórzę - świetny płaszcz i cały look :)
OdpowiedzUsuńwww.stylishsideoflife.blogspot.com
świetny ten płaszcz!
OdpowiedzUsuńFajny spokojny look!
OdpowiedzUsuńBardzo spokojny jak na mnie :)
Usuńuwielbiam warstwy ! świetny płaszcz i genialny szal <3 !
OdpowiedzUsuńFajny komin
OdpowiedzUsuńZestaw jest mega, płaszczyk, cała stylizacja jest the best of, czy przy tej pogodzie mialas rajstopy?
OdpowiedzUsuńOczywiście, jest to zestaw, w którym chodziłam, nie tylko do zdjęć. Rajstopy są matowe cieliste więc ich nie widać.
Usuńwow!
OdpowiedzUsuńjaki piękny płaszcz!
idealnie pasuje do tego zestawu. ;)
ślicznie wyglądasz!
całusy!
jesuswannatouchme.
<3