środa, 19 marca 2014

HOT na wiosnę...

Za oknem kapryśna, marcowa wiosna, pogoda nadaje się tylko do wskoczenia pod koc, z wielkim kubkiem herbaty i książką... Z drugiej strony, ta pora roku nastraja bardzo optymistycznie, zaczynamy myśleć o urlopie, robimy przegląd garderoby na zbliżające się ciepłe, słoneczne dni, szukamy inspiracji i planujemy! Projektanci na światowych wybiegach oraz zwykłe sieciówki zalewają Nas mnóstwem propozycji na sezon wiosenno - letni, każdy znajdzie coś dla siebie.
Oto co, mnie wpadło w oko najbardziej...

1. Pastele z "baby blue" na czele
Delikatne odcienie królują kolejny rok m.in. u Jasona Wu czy Prabal Gurung i nic nie zapowiada, aby w tym temacie coś się miało zmienić. Brzoskwinia, róż, lila, żółty, im jaśniejszy, tym lepiej. Faworytem tego lata będzie jednak blady błękit, który ma tą zaletę, że pasuje praktycznie do każdego typu urody. Brunetki, blondynki, rude, mogą go łączyć z dowolnym kolorem lub nosić jako total look bez obaw, że będzie to zestawienie ryzykowne.

PRABAL GURUNG


2. Bomber jacket
Absolutny hit jeśli chodzi o okrycia wierzchnie! Lansują go w swych kolekcjach marki takie jak Lacoste, Ralph Lauren, Milly czy Marc Jacobs. Warianty kolorystyczne i detale są różne, od któtszych rękawów, poprzez biel i całą gamę barw aż do klasycznej czerni. Na mojej wishliście jest taki właśnie typowy bomber na ściągaczach, pikowany, z ekologicznej skóry. Oferują go sieciówki, m.in. House i Sinsay.




3. Spódnice do połowy łydki
Nie ukrywa, uwielbiam kobiece fasony ubrań, a Audrey Hepburn i inne ikony kina z zeszłego stulecia są dla mnie wielką inspiracją. Z tego też powodu na mojej liście nie może zabraknąć lekko kloszowanej spódnicy do połowy łydki, takiej, jak na pokazach u Alice + Olivia czy w kolekcji mistrza Oscara De La Renta. Jest to fason skracający sylwetkę, dlatego nosimy ją ze szpilkami lub wysokimi sandałkami, które optycznie wysmuklą i dodadzą Nam centymetrów (i elegancji oczywiście :)

ALICE + OLIVIA


4. Air Maxy/New Balance/ "kapsułkowe" trampki SM
Sportowe obuwie noszone do eleganckich płaszczy czy spódnic to trend, który tak naprawdę trwa już od kilkunastu tygodni. Królują dwie marki, które odświeżyły swoje stare modele z lat 90, co okazało się prawdziwym strzałem w dziesiątkę! Serca fashionistek na całym świecie szturmem zdobyły klasyczne zamszowe New Balance oraz Air Maxy z wtopionym w podeszwę przezroczystym elementem. W wersji mniej sportowej warto tu również wspomnieć o linii tenisówek, zaprojektowanych przez Chiarę Ferragni dla Steve Madden, tzw. kolekcja kapsułkowa, wzorowana na obuwiu żeglarzy. Najsłynniejszy model, we wzorek wężowej skóry, można już kupić również w tańszej wersji w H&M.
Jesli chodzi o mnie, w grę wchodzą tylko New Balance, zastanawiam się jedynie nad kolorem :)





5. Sukienka halka
Mocno bieliźniany element garderoby, podejrzanie blisko przypominający elegancką koszulkę do spania, zrobi się tej wiosny i lata niezwykle popularny. Na wybiegach proponuje go marka Max Mara czy też Stella McCartney, zaś w sieciówkach Zara. Cena tej ostatniej jest jednak tak horrendalna (ponad 400 zł!), że zdecydowanie warto poszukać tańszego odpowiednika, choćby właśnie w sklepach z ładną bielizną nocną, wszak moda jest właśnie po to, aby się nią bawić i czasem traktować z przymrużeniem oka!

ZARA


6. Dzwony
Dzwony są jak bumerang, wracają co jakiś czas, ale zawsze najlepiej prezentują się w wersji nieśmiertelnych jeansów. Dlatego nie warto się ich pozbywać, gdy nagle przestają być modne na rzecz innego fasonu. Niech "pomieszkają" w szafie, zwłaszcza, gdy leżały na Nas idealnie i były dobrej jakości. Bo za dwa-trzy sezony znowu triumfalnie wrócą i wtedy będzie je można z dużą przyjemnością znów nosić. Moje mają kilka lat, ale trzymają się całkiem dobrze, więc znów zamierzam się z nimi zaprzyjaźnić. Będą fajnie wyglądać do stylu boho, który również po woli wraca na wybiegi i sklepowe półki, a także do klasycznych sylizacji. Na przykład jak u Victorii Beckham, której styl uwielbiam.



19 komentarzy:

  1. serio dzwony wracają? myślałam, że umarły na wieki. a spódnic takich do połowy łydki nie znoszę - ani to długa, ani to krótka, ani to nawet w sam raz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Musze sie zaopatrzeć w parę rzeczy :) pastele moj ulubiony trend :)

    OdpowiedzUsuń
  3. teraz jest moda na kibicowanie BvB, a w przyszlym sezonie jak Lewandowski przejdzie do Monachium to bedzie moda na Bayern. Smutne, ale prawdziwe. Rodacy!! nie kibicujcie niemcom! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. NIe kibicuję NIemcom, choćby tam pół polskiej kadry grało, także możesz być spokojny drogi anonimie :)

      Usuń
  4. ja już w chyba w grudniu napisałam na swoim blogu o wiosennych zakupach i w tym poście było wlaśnie o dzwonach, mam jedne:D wranglera (chociaz marzę o takich cienkich sztruksowych białych, kiedys miałam ze szmat ale pozyczyłam koleżance i ...zaginęły), a te co mam rozmiaar 26:/, może na wiosne wejdę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lepiej byśmy tego nie ujęły :) Świetne zestawienie trendów!

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie mi sie podobaja wlasnie te pokazane na fotce Air Maxy, ale ich cena jest po prostu jakas kosmiczna. Nie mniej muszą cos miec w sobie, ponieważ corce kupilam Air Maxy i to sa jedyne buty ktorych nie chce sciagac i mowi na nie: "szybkie buciki", tylko jak je wlozy to zaczyna biegac :) Chyba z ciekawosci kiedys w sklepie przymierze ten model.. bo nie wiem o co chodzi :)
    Do mnie z tych rzeczy niestety nic nie przemawia oprocz obuwia i spodni, dlatego dobrze, że dalej mozna kupic inne fasony ubran i nie jest rynek zalewany tylko jednym typem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. nr 3 jest moim must have na zbliżające się ciepłe miesiące, a to za sprawą filmu "Służące".
    Kobiety miały tam takie piękne sukienki i spódnice, że totalnie się zakochałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj uwielbiam takie retro, miały tam genialne sukienki!

      Usuń
  8. mnie cieszą pastele - uwielbiam je :)
    http://lamodalena.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Jesli bym przyjęła Twoje kryteria to muszę uzupełnić szafę o kilka pateli i sukienkę halke, resztę mam. Nie jest źle:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie króluje spódnica do połowy łydki:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A aj jakoś nie mogę sobie Ciebie w adidasach wyobrazić. Jakoś mi do Ciebie nie pasują, choć, znając Ciebie, to i na tym polu mnie zaskoczysz:).

    OdpowiedzUsuń
  12. chyba każdą z tych rzeczy mam w szafie, czuję się taka hot! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana świetny post! Dzwony nareszcie wracają...muszę szafę przeszukać i za sukienką halką zacznę się rozglądać :)) pastele też w pogotowiu....słoneczna i ciepła wiosno przybywaj!! :)) pozdarwiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Sportowe buty i bombery jak najbardziej, a co do dzwonów, myślę , że naprawdę modne będą dopiero latem, albo nawet na jesień:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Spódniczki w pół łydki są rewelacyjnym trendem <3

    OdpowiedzUsuń