Do czerwonej szminki trzeba dorosnąć. Podobnie jak do wielu rzeczy w życiu, choć brzmi to mocno trywialnie. Jeszcze kilka lat temu nie wyobrażałam sobie, że mogę nosić krwiste usta i na dodatek czuć się w nich doskonale. A jednak, wszystko się zmienia jak widać. Tak, wiem, też banał...
Nieodmiennym znakiem, że wiosna już nadciąga jest fakt, że czerń poszła w odstawkę. Kraciasta marynarka, luzacki podkoszulek, to właśnie mój sobotni zestaw. Spodnie są w fazie "tworzy się". Jak na razie powstały malownicze rozcięcia, w planach są jeszcze przetarcia, jak tylko czas pozwoli. Poza tym, wzbudziłam niemałą sensację na mieście nosząc szpilki - w marcu! Kupiłam je na ostatniej fali przecen w Zarze za zawrotne 39 zł i nie mogłam się wprost doczekać, kiedy założę. Mam słabość do takich seksownych wyciętych przodów, a wysokość obcasa jest wprost idealna dla mnie.
Zdjęcia by GNESHKA
Marynarka/jacket - Zara
Koszulka/shirt - BMagazyn
Jeansy/jeans - Tally Weijl + DIY
Pasek/belt - Top Secret
Szpilki/pumps - Zara
Obrączki/rings - Romwe
oh jaka marynarka ! cudowna !!!
OdpowiedzUsuńSuper Paulinko :) Taka cie lubie najbardziej :) Na luzie ale z pazurem!
OdpowiedzUsuńA co do szminki masz racje...trzeba do niej dorosnąć :)
Taka prawda, zbyt młode dziewczyny wyglądają w niej śmiesznie :)
Usuńświetny set :-)
OdpowiedzUsuńGenialna stylizacja:) a czerwien na ustach uwielbiam!
OdpowiedzUsuńtak, tak, tak !!! wyglądasz rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, bardzo podoba mi się połączenie marynarki i butów <3
OdpowiedzUsuńCudownie Ci w czerwieni ! <3 świetny set Kochana :*
OdpowiedzUsuńpazur z klasą! to mi się podoba!
OdpowiedzUsuńI się zaraz o tę sobotę pogniewam:)!
OdpowiedzUsuńA wyglądasz zabójczo, ten set kupuję w 100%, z ustami, butami i kratą:). Wyglądasz cudnie!
A buty rewelka.
Ewciu, nie gniewaj się, plany mi się totalnie posypały na ostatnią chwilę i najgorsze, że jednak mogłyśmy się spotkać, ale dowiedziałam się o tym o 14.30. Powiem tak - moja Mama, mistrz..
UsuńNic się nie martw, jeszcze hektolitry kawy damy radę razem wypić:), najbliższą 22:).
UsuńA i jeszcze szukam info o torebce i nie widzę, za to ona mi się widzi, więc chętnie się dowiem skąd.
Kupiona za dychę w sh w Kielcach - skórzana :)
UsuńEhh Ty szczęściaro!
UsuńO cholerka - właśnie trafiłaś do mojego totalnego, całkowitego tematu "najulubieńsze"! Paulina, wyglądasz OBŁĘDNIE!!!
OdpowiedzUsuńoooo kocham takie zestawienia , elegancja przełamana sportowym luzem <3 świetny set !
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz !
OdpowiedzUsuńśliczny wiosenny zestaw
ja ostatnio równiez pokochałam czerwoną szminkę
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
Wyglądasz pięknie :)
OdpowiedzUsuńStylizacja rewelacja :)
A Ty w czerwieni boska :*:)
Cudownie wyglądasz! Dorosłaś do czerwonej szminki ;>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com
Zgadzam się z tobą, naprawdę trzeba do niej dorosnąć mam 17 lat i z czerwienią naprawdę uważam. Jednak pierwsza moja taką zasada na którą zwracam uwagę: czerwień według mnie wygląda lepiej na pełnych ustach .
OdpowiedzUsuńA według mnie nie, pełne usta i jeszcze czerwona szminka to za dużo, za ostro :)
UsuńPaula Twoje szpilki, kurcze chce je:))
OdpowiedzUsuńCałuję
Uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńJeans+krata, czerwone usta - rewelacja ;-*
na modzie się nie znam, co podkreślam niemalże zawsze, kiedy coś u Ciebie komentuję, ale to zdecydowanie jeden z moich najulubieńszych zestawów! :)
OdpowiedzUsuńDzięki, bardzo mi miło, że Ci się podoba!
UsuńŚwietne połączenie.Spodnie i marynareczka są extra ! <3
OdpowiedzUsuńcudownie wyglądasz!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Cie w czerwieni i dzinsie. Najlepiej wlasnie w takiej klasyczne kombinacji jak dzis!
OdpowiedzUsuńJa tez nie moge sie doczekac kiedy zaloze szpilki, ale jeszcze u nas stanowczo na nie za zimno:( A do czerwonej szminki chyba nie "dorosne" nigdy… po prostu mi nie pasuje:(:(
Pozdrawiam. Anka
zachwyciłaś mnie tym lookiem! Ideał <3
OdpowiedzUsuńMarynarka!! <3 Ukradłabym :) Oj o czerwieni coś powiedzieć mogę :) Uwielbiam ją nosić :) I szpilki udało Ci się kupić po mega cenie! :) Ja do swoich łupów z Lndexu będę musiała poczekać, niestety sandałków nie założę przynajmniej do czerwca chyba :P
OdpowiedzUsuńNormalnie, gdyby nie to, że mam moje stare sandałki z H&M bardzo podobne, to bym zazdrościła Ci ich strasznie "_
Usuńmoim zdaniem czerwień /oprócz wszelakich odcieni niebieskiego / to twoja druga skóra
OdpowiedzUsuńtorebka i szpilki urocze! zdjęcia świetne :)
OdpowiedzUsuńBosko ! *.*
OdpowiedzUsuńPięknie *.*
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie:)
Kochana, w takie fryzurce to ja Ciebie chyba jeszcze nie widziałam ;) super wyglądasz :) ps. i to prawda, że do "czerwieni na ustach" trzeba dorosnąć...ja właśnie powolutku dorastam :) pozdrawiam cieplutko! :)
OdpowiedzUsuńIza, miałam dobrą stylistkę fryzury tym razem :)
UsuńCiekawa jestem spodni po przeróbce :) a czerwień to zdecydowanie Twój kolor :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://swiatcharlotty.blogspot.com
Moja ulubiona marynarka!
OdpowiedzUsuńJa lubię czerwień na ustach, ale nie zawsze. To zalezy od mojego samopoczucia, czasem się w niej podobam, a czasem patrzeć na siebie nie mogę ;)
OdpowiedzUsuńTy wyglądasz bosko, zestaw idealny!
ale masz świeeetne buty! chcę takie :)
OdpowiedzUsuńGenialna torebka!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny zestaw!
OdpowiedzUsuńBOSKO jednym słowem <3
OdpowiedzUsuńAle to już wiesz :D
świetny look! super marynarka, buty i spodnie! bosko!
OdpowiedzUsuńGenialnie, jedna z moich ulubionych stylizacji.
OdpowiedzUsuńCały look jest urzekający :)...aleeee MARYNARKA - BOSKA! <3
OdpowiedzUsuńile masz lat?
OdpowiedzUsuńTyle, że dorosłam do czerwonej szminki :)
Usuńhehe, śmieszne jak 1,50zł. a tak na prawdę? wyglądasz strasznie staro, dlatego też pytam.
UsuńBo i jestem strasznie stara :)
UsuńPrzyznam szczerze że nie poznałam, bardzo pasuje Ci taki styl :) świetnie skomponowany zestaw i fajne dodatki. a marynarkę z chęcią bym uprowadziła :) czerwona szminka, ech, nie ma wątpliwości że przychodzi na nią odpowiednia pora, ale nigdy nie zapomnę kiedy w 2 albo 3 klasie podstawówki podwędziłam mamie takie cudo i umalowana paradując przez osiedle z dumą nie mogłam się nią nazachwycać ;)
OdpowiedzUsuńo dziny kocham calym sercem <3
OdpowiedzUsuńświetna marynarka:)
OdpowiedzUsuńfantastyczny żakiet i szpilki :) jeden z najlepszych zestawów na Twoim blogu, uwielbiam Cię w kolorach :****
OdpowiedzUsuńNo faktycznie musiałaś wzbudzić poruszenie, w końcu nie jest jeszcze tak ciepło. Bardzo spodobała mi się w tej kreacji marynareczka, po prostu szałowa. Wyglądasz cudnie, wszystko fajnie się ze sobą komponuje :)
OdpowiedzUsuńZestaw typowo wiosenny ale jaki piękny! Totalnie zauroczyła mnie ta marynarka! Kocham taką kratę :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta marynarka w kratę!
OdpowiedzUsuń