środa, 5 października 2016

Zakynthos kraina żółwi





Na ten urlop cieszyłam się jak dziecko!
Raz, że rok 2016 dał mi wyjątkowo w kość ilością zajęć wszelakich, a co się z tym wiąże, zmęczeniem, niewyspaniem i stresem. Lubię wyzwania, uwielbiam, gdy coś się dzieje, ale chyba odrobinę przeliczyłam się czasowo. Ostatecznie doba ma tylko 24 godziny...
Dwa, jak pisałam ostatnio, zaplanowałam odpoczynek późno, na koniec września więc całe wakacje spędziłam w pracy.
Trzy - kocham Morze Śródziemne i jego wyspy, mam nadzieję, że kiedyś zaliczę wszystkie!

W tym roku planowałam Grecję, konkretnie Kretę lub Rodos, natomiast pojawiła się korzystna oferta na Zakynthos, nie zastanawiałam się więc długo. I ta lokalizacja była w długoterminowych planach, a dla mnie żaden problem zmienić je na bieżące :)

Zante, jak pisano o niej w historycznych annałach, to trzecia co do wielkości w archipelagu Wysp Jońskich. W Średniowieczu część Cesarstwa Bizantyjskiego, potem przechodziła kolejno w ręce Włochów, Turków, Francuzów i Brytyjczyków by ostatecznie w 1944 roku znaleźć się pod panowaniem Grecji.

Mój mały raj!
Nie pamiętam już, kiedy tak mocno wyciszyłam się na urlopie, odcięłam od rzeczywistości i z rozkoszą zatopiłam w tygodniowym, mikro-zakintosowym  świecie. Małej galaktyce pełnej palm, żółwi, słońca, białego piaseczku i tak turkusowego morza, jakiego nigdzie indziej w południowej Europie nie widziałam!

Błogość, tak najlepiej mogę określić mój stan!
Razem z zaprzyjaźnioną ekipą, którą poznałam na wyjeździe, wypożyczyliśmy samochód i objechaliśmy znaczną część wybrzeża podziwiając gaje oliwne, zwiedzając maleńką wyspę Como (ta z powiewającymi szarfami), dotarliśmy nad słynną Navagio Beach czyli Zatokę Wraku, a także popłynęliśmy statkiem wzdłuż lądu, karmiąc żółwie, podziwiając przepiękne skalne wybrzeża, Błękitne Jaskinie, Jaskinie Keri i lądując na malutkiej Marathonisi, która jest rezerwatem przyrody. To właśnie tam owe opancerzone żyjątka składają jaja i wylęgają się malutkie żółwiki.

Było cudnie!
Zostawiam Was zresztą ze zdjęciami, sami przekonajcie się, czy warto obrać taki kierunek wakacyjnych wojaży. Ja mocno namawiam :)





39 komentarzy:

  1. Przepiękna wyspa. Byłam i chetnie tam wrócę raz jeszcze. Niestety my nie spotkaliśmy ani jednego żółwia więc zazdroszczę :(
    www.syleiaszewczyk.com

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko! Ale pięknie :) Cudownie, też mam ochotę zupełnie się odciąć chociaż na tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak cudownie,piękne widoki:0

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne widoki, zazdroszczę wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne widoki, cudowne miejsca!
    No i żółwie!
    Jak ja Ci ich zazdroszczę!

    Powiem tak - za rok jedziemy razem na urlop ;P
    Nawet weekendowy!
    I może nie do żółwi, ale gdziekolwiek ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Zazdroszczę tych wszystkich widoków :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjęcia są obłędne! Piekne miejsce

    OdpowiedzUsuń
  8. Ach, zazdroszczę ;))) pięknie tam :) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękne zdjęcia, bardzo bym chciała tam polecieć! :) Ale mój luby boi się, że tam jest niebezpiecznie, itp.. Choć im szybciej tym lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie nie jest niebezpiecznie! Marta jestem bardzo ostrożną osobą i uwierz, nie czułam się ani raz zagrożona, a wracałam kiedyś sama późnym wieczorem do hotelu.

      Usuń
  10. po prostu pięknie...
    aż nie mogę doczekać się kiedy zabiorę w takie urokliwe miejsce moje dziecko
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dżasta, pogoda i plaże bardzo przyjazne maluchom, takim jak Wasz Antoś :)

      Usuń
  11. Paula, przepiękne miejsce, przepiękne zdjęcia. Aż się rozmarzyłam, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. wow! Brak mi słów! rewelacyjne miejsce! Żółw fajny :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Niesamowity post. Warto tutaj zaglądać częściej.
    Pozdrawiam serdecznie, Oliwia Mrozowicz.
    http://oliwia-mrozowicz.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. beautiful place
    Btw stay in touch
    www.anteegurung.com/blog
    Xoxo

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne zdjęcia! Za oknem zimno i deszczowo, tym przyjemniej sobie popatrzeć :)
    Zdecydowanie muszę odwiedzić Zakynthos, cudowne miejsce :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale bym się tam wygrzała!!! Przepięknie!!!
    Moja siostra jeżdzi tam co roku, a ja jeszcze nie byłam ani razu - psa nie mam z kim zostawić:D
    Nie dziwię Ci się, że wypoczęłaś - w takich pięknych okolicznościach nie było innej opcji:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tara, piękne miejsce, warto zobaczyć. Ale psa też by mi było szkoda :)

      Usuń
  17. Bajkowy świat, przepięknie. Fajnie, że wypoczęłaś.
    Serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękne zdjęcia <3

    Pozdrawiam :)
    http://pomojemubypawelo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. przepiękne zdjęcia !!!
    chciałoby się tam być
    reset jest potrzebny - inaczej się nie da

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wyobrażam sobie braku wakacyjnego resetu, chyba bym oszalała ;)

      Usuń
  20. Widoki piękne i niepowtarzalne, ten najbardziej znany widok plaży po raz pierwszy zobaczyłam chyba ponad 15 lat temu na widokówce, co prawda wtedy byłam pierwszy raz na Krecie i myślałam, że to miejsce znajduje się właśnie tam. Dopiero po kilku dniach ktoś nam powiedział, że to nie jest na Krecie tylko na Zakynthos właśnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z najbardziej znanych plaż na świecie :) Marzyłam o niej od dawna. A Kretę przesuwam o rok, w przyszłym mam nadzieję :)

      Usuń
  21. Wlasnie bylam ciekawa czy juz cos napisalas o Zante, zagladam i jest :) Juz widze ze to cos dla mnie :) kolory wody niesamowite. Cos czuje ze to bedzie kolejna z greckich wysp ktore odwiedzimy :)

    OdpowiedzUsuń