Też już czujecie zimowe przesilenie (czytaj: ruszacie się jak mucha w smole, bez kawy ani rusz a łóżko przyciąga Was co rano z siłą tsunami)?
Ja niestety tak.
Mam dość śniegu!
Mam dość spadków ciśnienia!
Mam dość skrobania rano samochodu!
Mam dość elektryzujących się włosów!
Mam dość kurtek i płaszczy!
Brakuje mi słońca i długich dni, opalania i świeżych truskawek, jestem zdecydowanie istotą ciepłolubną :)
Gdyby nie takie dni, jak ten na zdjęciach, chyba całkiem wyemigrowałabym na Majorkę na przykład.
Stylizacyjnie dziś kontynuacja sagi z bordo i szarością w roli głównej.
Tym razem jednak gładki płaszcz, zaś sukienka w paski. Całość wykończona oczywiście gładkim szalem w kolorze czerwonego wina i moimi ulubionymi kozaczkami oraz torebką.
Jak Wam się podoba taka miejska elegancja?
Zdjęcia - Lilly Marlenne
Sukienka/dress - H&M
Płaszcz/coat - Zaful
Szalik/scarf - no name
Kozaki/boots - Zara
Okulary/sunglasses - Ray Ban
Okulary/sunglasses - Ray Ban
Torebka/bag - by Jemioł dla Rossmann
Wyglądasz po prostu idealnie
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPodoba się, podoba ☺ Sukienka bardzo, bardzo, ale torebka chyba jeszcze bardziej. Chętnie bym Ci ją skroiła 😉
OdpowiedzUsuńTe torebki są jeszcze w Rossmanie dostępne Ewciu!
UsuńW którym, bo u mnie w mieście nie ma. Ani w tym najbliższym.
UsuńCo do zimy mam takie same odczucia :) a stylizacja jak zwykle idealna ;D
OdpowiedzUsuńdzięki Edytko! Ja już nie wyrabiam z pogodą, ileż można?
UsuńElegancko ;) Wszystko fajnie się zgrało ;)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPiękna jest ta torebka. :) To wisienka na torcie całej świetnej stylizacji. Marcin
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOj tak, dość skrobania samochodu przed pracą, po pracy!
OdpowiedzUsuńMnie się zestaw bardzo podoba :) Szarość i bordo to zgrany duet :)
Pati, skrobania, odśnieżania, kilka godzin po myciu cały znów brudny, wrrr.... :)
UsuńŚwietny zestaw, bardzo mi się podoba kolorystyka tej stylizacji. A co lubności cieplnej to ja też, wolę słońce, a zima z wiekiem coraz bardziej mi dokucza.
OdpowiedzUsuńJa Marzenko czuję po stawach, jak mocno zmarznę to mnie nadgarstek na przykład boli, albo kolano.
UsuńCudny jest ten płaszcz :-) Ma piękny i uniwersalny krój. Do tego sukienka jest ekstra :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Anetta z Modny Blog
KOCHANA WYGLĄDASZ ŚWIETNIE! A sukienka jest rewelacyjna, też ją posiadam i przyznam, że to jedna z moich ulubionych na jesień i zimę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne połączenie kolorów, kto by się spodziewał, że fiolet będzie takim fajnym dodatkiem, super!
OdpowiedzUsuńŚlicznie i stylowo, uwielbiam purpurowe akcenty.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam was wszystkich i zapraszam do odwiedzenia mojej strony Do You Like Fruit.
Świetna stylizacja! Też często stawiam na połączenie szarości i bordo... i również nie mogę doczekać się wiosny <3
OdpowiedzUsuńPłaszcz jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńJa znów nie jestem fanką lata. hehe No, ale każdy inny i to fajne. Życzę słoneczka. Stylizacja wspaniała, cudownie dobrane kolory. Wyglądasz wystrzałowo, pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńWszystko dobrane w cudowny sposób.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja.
OdpowiedzUsuńMasz bardzo dobry gust :) Dodatki w kolorze bordo to zdecydowanie był strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńŚwietny ten płaszczyk szczególnie w połączeniu z sukienką. Bardzo podba nam się również torebka jaką dołączyłaś do tego zestawu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy,
zespół Ulubionej Bielizny
Znakomita stylizacja bardzo podoba mi się dobór kolorystyczny Twojej stylizacji.
OdpowiedzUsuńWow stylizacja super! I te kozaki!
OdpowiedzUsuńNa szczęście już bliżej do wiosny niż dalej! <3
Bardzo ładna torebka
OdpowiedzUsuń