Z długością maxi mam zawsze problem...
Strasznie podobają mi się takie kiecki... na innych dziewczynach :)
Ile ja podejść robiłam do sukienki czy spódnicy maxi, nie zliczę. Zawsze kończyło się tak samo, po jednym czy dwóch założenia ciuch lądował w głębi szafy albo adoptowała go jakaś koleżanka. Nauczyłam się więc, że maxi nie dla mnie, po prostu...
Ale gdy tylko zobaczyłam tą sukienkę... Szał to za mało powiedziane, wariactwo jakieś mnie ogarnęło, musiałam ją mieć i basta! I kobiecy fason i kwiatowy wzór, wszystko jest tu idealnie zgrane z moich gustem a nawet powiedziałbym, że charakterem :) Kiecka jakaś taka włoska - latynoska, mój temperament podobnie :)
Jest zima, a ja byłam w niej już dwa razy i obawiam się, że będę jak eksponować dalej, także droga Częstochowo, jeśli zobaczycie kwiecistą wariatkę z czerwonymi ustami, to na 99% będę ja :)
Zdjęcia by M.
Sukienka/dress - Stradivarius
Kurtka/jacket - Zara
Kapelusz/hat - H&M
Torebka/bag - Michael Kors
Kozaki/high heels - Stradivarius
Okulary/glasses - Ray Ban via Fielmann
Wygląda na Tobie cudnie <3
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńStylizacja jest pełna wdzięku i klasy a jednocześnie z pazurem :)
OdpowiedzUsuń<3
UsuńZapachniało wiosną! Piękne zestawienie. Uwielbiam sukienki w kwiaty, mam ich nawet kilka :)
OdpowiedzUsuńjuż nie mogę się doczekać wiosny!
Usuńbardzo, bardzo fajnie wyglądasz. Ja już nie pamiętam, czy najpierw trafiłam na Ciebie, czy na Mar. Umilkłyście obie, na szczęście Ty wróciłaś :) Marlenne nie ma już na blogu, nie ma jej leniwców na insta, a przynajmniej dla zwykłych obserwatorów jej wdzięku. Skoro robi czasem zdjęcia przekaż jej pozdrowienia od dziewczyny z Łodzi, którą raz widziała ją na żywo, zatopioną w łowach na pokemony. i która tęskni za wpisami...
OdpowiedzUsuńA dziękuję! Mar mieszka teraz w Częstochowie i czasem robi mi fotki więc tym bardziej namawiam ją do powrotu do blogowania :)
UsuńMnie też sukienki maxi podobają się na kimś innym, siebie w nich nie widzę ;) Twoja sukienka jest piękna i cudnie w niej wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Gosiu!
Usuńja też :)
OdpowiedzUsuńDoskonała sukienka! Pięknie wygląda i wprowadza wiosenną atmosferę :D
OdpowiedzUsuń<3
UsuńUwielbiam takie wariatki :) takie stylóweczki, jest Bosko
OdpowiedzUsuńdziękuję Marzenko, ja też lubię takie orgie kwiatów :)
UsuńSukienka prześliczna, uwielbiam kwiatowe printy. Stylizacja skradła moje serce. :):*
OdpowiedzUsuńdziękuję *)
UsuńOłłłłłłłłłł jeaaah, to drugie zdjęcie na pomoście z rozwiewającą sukienką, to prawdziwy sztosssssss aaaaaaaaaaaaaaaa <3
OdpowiedzUsuńFantastyczna jest ta sukienka, piękne kolory, a te czarne dodatki i szpile wkomponowały się tu rewelacyjnie <3
kot <3
dziękuję KOchana <3
UsuńWyglądasz rewelacyjnie, sukienka jest po prostu idealna- totalnie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie, właśnie wpadła NOWA STYLIZACJA :)
BUZIAKI ;*
:)
UsuńPrzepiekna ta suknia!
OdpowiedzUsuńw pełni cię rozumiem, też sukienki maxi podobają mi się bardziej na innych dziewczynach ;) optuję zdecydowanie za sukienkami i spódnicami mini (szczególnie latem), opcjonalnie pasuje mi spódnica rozkloszowana midi, ale tylko jeden wzór jaki mam w szafie ;)
OdpowiedzUsuńPiękna stylizacja. Genialna sukienka i dodatki, które dopełniają stylizację.
OdpowiedzUsuń