niedziela, 23 lutego 2020

Czarna Inez



Nie mogę już patrzeć na płaszczek, kurtki, kozaki i botki.
Tęsknym okiem rzucam w kierunku sandałków i szortów, ale jeszcze chwila...
Za to dziś już nie mogłam się powstrzymać, zwłaszcza, że jeżdżę samochodem i na szczęście nie muszę marznąć na przystankach... Jest więc i ona, czarna ramoneska, są i szpilki...
Jeszcze tylko miesiąc i wiosna zacznie się na dobre, przynajmniej kalendarzowo. Nie mogę się doczekać!









Zdjęcia by Mar


Sweterek/sweater - Zara
Ramoneska/jacket - Mango
Spodnie/trousers - H&M
Szpilki/highheels - Laura Piacci
Torebka/bag - Michael Kors

7 komentarzy:

  1. strasznie lubię połączenie tych dwóch kolorów

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz w tej stylizacji, kolory do Ciebie idealnie pasują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wyglądasz, te spodnie wyglądają świetnie na Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeeej też nie mogę się doczekać kiedy wyciągnę z szafy moją błękitną ramoneskę ajćććć <3
    ale póki jeszcze nie czas na to i trzeba patrzeć na tych wszystkich szaro-burych ludzi i w szaro-burych kurtkach, ja postanowiłam sprawić sobie piękny, fuksjowy płaszcz <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam ten model torebki! Jest idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kozaki. Wyglądasz w nich bosko, powinnaś w nich chodzić... bardzo często!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna i bardzo elegancka stylizacja do biura, na uczelnię.

    OdpowiedzUsuń