Ulica wyglądająca na pierwszy rzut oka jak te w Nowym Jorku. Stare kamienice, właz studzienki i żółte pasy na jezdni. Są takie klimatyczne miejsca w Częstochowie, wystarczy dobrze poszukać.
Moje poruszanie się po mieście - odkąd prowadzę blog - uwarunkowane jest dokładną obserwacją. Każdy mijany punkt częstochowskiej przestrzeni rozpatruję pod kątem tła do zdjęć. Czasem zupełnie niepozornie wyglądająca okolica, przy ciekawym świetle i dobrym kadrze zaczyna żyć zupełnie nowym życiem.
Tutaj zdecydował przypadek, miały być zdjęcia na schodach Filharmoni, ale słońce świeciło zgoła wiosennie. Postanowiłyśmy więc zrobić kilka testowych z tyłu, na Garibaldiego, w półcieniu. Okazało sie to bardzo dobrym posunięciem, co sami możecie ocenić.
Stylizacyjnie jedna nowość - botki z Zary. Kiedyś, jeszcze jesienią pisałam, że "chodzą za mną" ładne szare, zamszowe. Przypadkiem, na wyprzedaży znalazłyśmy je razem z Ewą, ale były tylko w jej rozmiarze. Przy okazji wizyty w Zarze obiecałam, że jej kupię jeśli jeszcze będą, bo potem żałowała, że odłożyła na półkę. Okazało się, że zostały dwie ostatnie pary, te które mierzyła ona i jakieś zawieruszone 36 akurat dla mnie. Przeznaczenie plus dobra cena - z 299 zł na 79 zł za naturalny zamsz :) Dziś więc możecie je obejrzeć tutaj, a wrótce również i u Ewy na jej blogu Viosna na cztery pory roku. Na pewno będzie miała zupełnie inny pomysł na stylizację z nimi.
Zdjęcia by BAMBI BOHO
Botki/boots - Zara
Jeansy/jeans - Bershka
Sweter/sweater - H&M
Kurtka/jacket - Choies
Komin/scarf - no name
Obrączki/rings - H&M
Obrączki/rings - H&M
Pięknie, zjawiskowo, bardzo mi się podoba. :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńBoskie masz spodnie! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam Cie w takich stylizacjach!piekne spodnie:)
OdpowiedzUsuńsuper look \!!!
OdpowiedzUsuństylowy zestaw ;)
OdpowiedzUsuńJak zwykle zjawiskowo i pięknie. Do tego kolory, i ten szelmowski uśmiech. Lubię taki luz w Tobie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiekne miejsce wybralas do zdjec rzeczywiscie klimacik jest ! Ekstra wygladasz;*
OdpowiedzUsuńZestawienie zamszowych botków z jeansami jest idealne:-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taki styl (buty widziałam też wśród łupów Viosny - wybrałyście się razem?? :)))
OdpowiedzUsuńZdjęcie świetne - w dużo lepszym niż nowojorski - klimacie :)
Włosy <3
Tak, byłyśmy razem, napisałam w tekście powyżej jaka zamotka była z botkami :)
UsuńŚwietny look! właśnie takich jeansów szukam :)
OdpowiedzUsuńbotki są rzeczywiście bardzo ładne - chociaż nie na każdym taki masywny obcas będzie wyglądał dobrze.
OdpowiedzUsuńNa Tobie - cieszy oko :)
i znowu zachwyca mnie Twój makijaż! :)
Dzięki, choć wiele makijażu tutaj nie ma :)
UsuńJaki fajny look! Pozdrawiam, Martyna
OdpowiedzUsuńP.s. Ja też obserwuję miejsca pod kątem tła do zdjęć (w kontekście mojej pracy z parami: narzeczonymi, nowożeńcami) - ostatnio udało mi się wyczarować bajkowy klimat na zdjęciu zrobionym nad bardzo brzydką i śmierdzącą rzeczką ;)
No i zaskoczyłaś mnie tym połączeniem, byłam pewna, że szeroka cholewka tych naszych butków nie nadaje się do noszenia wewnątrz spodni. Bardzo mi się ten zestaw podoba.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno. Ty wiesz.
Wiem :)
Usuńwyglądasz świetnie !
OdpowiedzUsuńzestaw idealny, choć sama nie mogę się przekonać do takich spodni ;)
pozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Częstochowskie ulice są często niewiarygodnie światowe :D
OdpowiedzUsuńJak ja cię lubię w takich 'luzakach'... :)
Częstochowskie ulice to nieodkryte skarbnice pomysłów :)
UsuńŚwietna stylizacja! Botki naprawdę w okazyjnej cenie :)
OdpowiedzUsuń+ W odpowiedzi na Twój komentarz: Bardzo chętnie bym przyjechała, ale niestety mam problemy z dojazdem. Może uda mi się w końcu przekonać kogoś, żeby mnie podwiózł :)
super są te spodnie :)
OdpowiedzUsuńsuper look:)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dobry ze mnie fotograf :D:D:D
OdpowiedzUsuńStylizacja jest po prostu nieziemska. Spodnie są boskie i kiedyś muszę zakupić podobne <3
Doskonały z Ciebie fotograf :)
Usuńślicznie wyglądasz! bardzo lobię Twoje stylizacje :)
OdpowiedzUsuńjeżeli zechcesz mnie zaobserwować będzie mi bardzo miło, oczywiście ja już Ci obserwuję od dawna :)
http://lamodalena.blogspot.com/
Wychodzę z założenia, że każde miasto ma swoje klimatyczne zakątki :)
OdpowiedzUsuńStylizacja idealnie pasująca do tła. Bardzo streetowa. Założyłabym całość bez wahania. A spodnie to już w ogóle mistrz!
OMG!!!!!!! Co za buty! Boże jak Ci zazdroszczę! Masakra ;) Świetna stylizacja i perfekcyjne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńuwielbiam spodnie tego typu! ślicznie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńBeautiful!!! You look amazing!! :)
OdpowiedzUsuńSuper klimat!
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz!! :) Zazdroszczę pogody! :)
OdpowiedzUsuńTeż często rozpatruję okolicę pod względem zdjęć. A co do stylizacji to fajnie te jeansy tu grają!
OdpowiedzUsuńŚwietne portaski kochana :)
OdpowiedzUsuńSpodnie MEGA!!!Chętnie widziałabym je w swojej szafie :)
OdpowiedzUsuńjaki fajny look, jeansy są genialne;)
OdpowiedzUsuńZnam to miejsce w Częstochowie, ale na Twoich zdjęciach wygląda o wiele lepiej.
OdpowiedzUsuńna żywo bez szału, to prawda :)
Usuńwiem, o czym mówisz - ja już nie umiem iść normalnie, bezmyślnie;-), zwyczajnie na spacer. Wszędzie pojawiają się tła do zdjęć, w których widzę potencjał.
OdpowiedzUsuńCo do stroju, brawo za spodnie. Podobają mi się pierścionki.
kochana jak zawsze świetna wielkomiejska stylizacja!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:*
Ola z Fashiondoll.pl
♥
Swietnie wygladasz :) spodnie extra :)
OdpowiedzUsuńświetne spodnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zjawiskowa Paulina!!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTen akcent czerwonej szpinki, bardzo mi się podob!
OdpowiedzUsuńświetnie Ci w takich spodniach:) mimo że spodnie z założenia nie sa eleganckie , to za sprawą dodatków i pięknemu makijażowi stworzyłaś bardzo kobiecą stylizacje:) Ps. zapraszam na recenzję książek Kominka!:)
OdpowiedzUsuńmam słabość do tych spodni! świetny komin! ;)
OdpowiedzUsuńSpodnie bomba!! A czy możesz napisać czy są z nowej kolekcji, czy udało Ci się takie perełki upolować na wyprzedaży? Jeśli z nowej, to zaraz pędzę do sklepu :o)
OdpowiedzUsuńMuszę Cię rozczarować, ale to stara kolekcja, kupiłam je zimą 2012 na wyprzedaży :)
UsuńŚwietny fason tych spodni, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPierwsze co wpadło mi w oko to komin, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńCałość bardzo fajna, bardzo ciekawie, i czekam na następny post, pozdro xd
perfekcyjnie!:)
OdpowiedzUsuńOj tak, Kochana, zdjęcia w półcieniu to bajka, a co do pogody, to u nas iscie wiosennie, 11 na plusie i słońce (ciekawa jestem, jak długo taka pogoda się utrzyma:)) .ale do tematu wracając, rewelacyjnie wyglądasz, portaski masz fajne, o butach nie wspominając ;)) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńIzuś u nas w Polsce też już wiosna, na szczęście :)
UsuńO jak ja lubię takie spodnie, a te bershkowe to już w ogóle są idealne!
OdpowiedzUsuńFaktycznie, ta ulica jest genialnym tłem do zdjęć, foty wyszły świetne! Co do zestawu, to bardzo nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia coraz bardziej mnie zachwycają!!! Czyli 50 mm się sprawdza? Bosko Ci w czerwonych ustach, w całość sama bym wskoczyła z miłą chęcią:) buziaki
OdpowiedzUsuńEwa 50 śmiga jak złoto :)
UsuńŚwietny zestaw na co dzień :)
OdpowiedzUsuńspodnie są mega! bardzo ładne masz włoski!!! ślicznie wyglądasz w rozpuszczonych :)
OdpowiedzUsuńCałuję
Genialnie, jedna z moich ulubionych stylizacji. A co do poruszania się po mieście- mam tak samo, nawet każdą ścianę ogladam pod kątem tła do zdjęć:) zboczenie:)
OdpowiedzUsuńPs spodni zazdroszczę:)
Wyglądasz rewelacyjnie <3 I te jeansy, uwielbiam :-))
OdpowiedzUsuń