Gdyby ktoś mnie zapytał o ukochane okrycie wierzchnie, bez wahania odpowiem - ramoneska.
Ten ubiór, zaprojektowany jeszcze przed Drugą Wojną Światową stricte dla motocyklistów, w latach 60 i 70 stał się również ulubionym ciuchem rockmanów i fanów ciężkiego brzmienia na całym świecie. To od nazwy punkrockowego zespołu The Ramones wzięła się jej nazwa potoczna "ramoneska", zaś ona sama weszła do kanonu mody na całym świecie.
Cokolwiek by o niej nie pisać, jest okryciem mocno "wielozadaniowym". Obecnie nosimy ją do luźnych spodni i adidasów, szpilek i tiulowych spódnic, botków i boyfriendów. Co tylko fantazja podpowie - cała gama "zastosowań" jednej kurtki.
Kocham ją nie tylko za jej uniwersalność, ale i ten rockowy "pazur", którego dodaje każdej stylizacji. Dlatego nie ograniczyłam się do jednej, którą oglądaliście do tej pory. Tamta ramoneska jest krótsza i bardziej dopasowana, ta nieco dłuższa i ma ciekawe pikowane wstawki oraz paski regulujące szerokość nad biodrami.
Dziś więc trochę wszystkiego, rockowo, niegrzecznie, na pewno kobieco. W powietrzu czuć już wiosnę, ale ja nadal mam ochotę na czerń, przełamaną tutaj odrobiną bieli. Blady błękit, czyli "pewniak" na sezon spring-summer 2014 musi jeszcze poczekać :)
Zdjęcia by BAMBI BOHO
Botki/boots - Bershka
Spódnica/skirt - Bershka
Kurtka/jacket - Sheinside
Koszulka/T-shirt - Sinsay
Naszyjnik/necklace - Diva
Super spódniczka :)
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
Z pazurem! :D
OdpowiedzUsuńŚwietnie :*
Super wyglądasz!!:) Ja tam czy lato czy zima, czerń to jest kolor z którego nigdy nie zrezygnuje :)) Buzka
OdpowiedzUsuńKurtka jest świetna ;)!
OdpowiedzUsuńWyglądasz super! Rockowo i z pazurem :D Ramoneska to moja ulubiona część garderoby ;) a co do bladego błękitu to u mnie niestety odpada. Po prostu nie przepadam za niebieskim i jego odcieniami hehe ;)
OdpowiedzUsuńA ja lubię i dobrze wyglądam w niebieskościach, więc ten trend mi bardzo na rękę!
UsuńŚwietne zestawienie i fajnie wyglądasz, a kurtka czadowa :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw, bardzo fajnie wyglądasz na rockowo tak jak lubię :)
OdpowiedzUsuńświetny look ;-))
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie!!!
OdpowiedzUsuńKurteczka jest prześliczna!!!
Pasuje do Ciebie taki rockowy look! :)
OdpowiedzUsuńI w takim czuję się najlepiej, niestety nie zawsze pasuje do okoliczności...
UsuńVery cool jacket!! Love that skirt and short boots!! You look AMAZING!!! You can rock any look!! Great photos!! :)
OdpowiedzUsuńNo i kolejna kurteczka do zazdroszczenia;) Ma swietny kroj, super wygladaja te przeszycia na rekawach! A ze spodniczka jest bardzo hot;) Buziaki. Anka
OdpowiedzUsuńPięknie....ale Ty zgrabniutka jesteś :)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw
OdpowiedzUsuńteż polubiłam ramoneski i zamierzam sobie kupić jakąś na wiosnę
Świetnie wyglądasz. ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że odwiedzisz mojego bloga i skomentujesz ostatni post. :) Buziak!
ja bez ramoneski zyc nie umiem - super look <3
OdpowiedzUsuńRasz, ja też :)
UsuńWow, choć generalnie nie jestem zwolenniczką zestawów 'all black' to ten mega mi się podoba! <3 Super wyglądasz!
OdpowiedzUsuńBosko <3
OdpowiedzUsuńdobry zestaw, fajnie sie prezentujesz :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Jest dokładnie tak, jak lubię! Połączenie kobiecości z rockowym pazurem. SUPER!
OdpowiedzUsuńCałość bardzo mi się podoba, a ramoneska wymiata:).
OdpowiedzUsuńoj tak ! ramoneska to w mojej garderobie jedna z żelaznych podstaw hehe Twoja jest rewelacyjna <3
OdpowiedzUsuńKobieco i z pazurem - rewelacja! :D
OdpowiedzUsuńświetny, rockowy, odważny zestaw :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba!
Piękny klasyk z pazurem! I jaaakie masz już długie włosy <3
OdpowiedzUsuńale laska!!!! znakomite połączenie sexi z pazurem:)
OdpowiedzUsuńramoneska czyli cos co uwielbiam<3 swietnie wygladasz w takich stylizacjach :)
OdpowiedzUsuńjaa! szczena opadła <3 stylizacja mega!
OdpowiedzUsuńchętnie bym Ci podkradła tą ramoneskę, jest zabójcza!
OdpowiedzUsuńpozwolę kiedyś podkraść :)
UsuńNiczym kobieta kot ❤️ , ktora uwielbiam.
OdpowiedzUsuńI jeszcze to kocie spojrzenie i seksapil.
Mrauuuuu
Kobieta kot to moje drugie imię :)
UsuńDawniej kojarzona tylko z rockiem i metalem, teraz hit, która każda dziewczyna chce mieć!
OdpowiedzUsuńJak dobrze, że pasują do wszystkiego! I do sportowego ubioru, jak i eleganckiego, co dobrze ukazałaś, a sama chciałam ostatnio ubrać ramoneskę i czarną spódniczkę do szkoły, a pewna nie byłam :) świetnie wyglądasz kochana :)
Chyba jestem ostatnia osoba na swiecie ktora jeszcze ramoneski nie ma :( ...i nie zebym nie chciala, tylko jakos zadna do mnie nie pasuje...albo za krotka, albo za bardzo zdobiona...albo prosta...szukam jakiejs taliowanej, bo mam waskie biodra i we wszystkich wygladam jakos tak hmmm...beznadziejnie...ale szukam..caly czas szukam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie połączenia. Ta ramoneska i spódniczka są śliczne. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJaka zgrabna laseczka a ramoneska pierwsza klasa!!!
OdpowiedzUsuńa ja ponawiam pytanie o wysokość obcasa :P
OdpowiedzUsuńO kurcze wybacz, zapomniałam :) Tak ok. 9-10 cm, dla mnie to już WYSOKIE :)
UsuńJa bym powiedziałam elegancko, sexi i z pazurem :-)
OdpowiedzUsuńButy świetnie się prezentują, a może to Twoje zgrabne nogi je tak ładnie eksponują.
OdpowiedzUsuńOj kiedy się w nich przechodziło nocki :) i dnie :) mam dwie :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo, aż nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Edytko :)
Usuńnono :) stylizacja z pazurem, super!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
o tak, ja też najbardziej uwielbiam ramoneski. Przez ostatnie lata zastąpiłam nią wszystkie swetry! Pięknie wyglądasz Paulinko, tak zgrabnie i cudownie w tym zestawie! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie kochana ! aż czuć już wiosnę ;))
OdpowiedzUsuńDiabeł z Ciebie, wyglądasz bosko!
OdpowiedzUsuńperfekcyjnie wyglądasz ♥♥
OdpowiedzUsuńSzafa bez ramoneski (?), też sobie nie wyobrażam :]
OdpowiedzUsuńWyglądasz tak, że "WOW" :-*