niedziela, 29 listopada 2020

Creme de la creme

 


Jesień i zima zawsze kojarzyły mi się z czernią. 

Krótkie, bure dni, długie listopadowo-grudniowe noce, ogólny spadek nastroju i tęsknota za latem powodowały, że podświadomie sięgałam po czarne i szare ciuchy. Z naturą nie wygrasz.

Ten rok jest inny nie tylko dla mnie, z powodu covid-19 i sytuacji na świecie każdy z nas ma większe lub mniejsze zawirowania życiowe.

A jednak, patrząc z perspektywy kilku ostatnich lat, to jest całkiem dobry rok.

Rok, w którym skończyłam magiczne 40 lat, rok "pierwszych razów" i przekraczania własnych granic w różnych dziedzinach, rok akceptacji wielu rzeczy i rozwoju.

Może dlatego, pomimo, że i mnie doskwierają mocno ograniczenie związane z koronawirusem i jak każdy łapię chwilami mały dołek, jednak mam ochotę na jesień i zimę w jasnych barwach.

W końcu już za miesiąc ten rok się skończy i miejmy nadzieję, że w nowym świat wróci do równowagi, czego sobie i Wam życzę.

P.S. Upolowaliście coś na Black Friday? Niektóre marki zaczęły promocje od poniedziałku więc ja przytuliłam widoczną na foto torebkę Ochnik, takiej beżowej od dawna mi brakowało, fason a la Chanel nadaje jej wdzięku, ale nie jest kopią. W piątek zaś zamówiłam cudowny błękitny sweter z Mohito i prezent na Mikołaja dla mojego bratanka Jasia, nie mogę się więc doczekać na kuriera w tym tygodniu.

Pochwalcie się w komentarzach jak tam Wasze łupy!






Zdjęcia by M.


Golf/turtleneck - Stradivarius

Spódnica/skirt - Sinsay

Żakiet/jacket - H&M

Torebka/bag - Ochnik

Kozaki/boots - Zara

Broszka/brooch - vintage

7 komentarzy:

  1. Świetna stylizacja, wyglądasz dużo młodziej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale pięknie wyglądasz, no i ten żakiet! Bardzo dobrze Ci w takim połączeniu kolorystycznym. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja ponieważ trochę ograniczyłam ciuchowe zakupy, na BF zamówiłam sobie planer :D Fajna stylizacja! Marynarka cudowna <3

    OdpowiedzUsuń
  4. wow <3 te kozaczki są boskie

    OdpowiedzUsuń