Pewna znana warszawska fotograf powiedziała mi kiedyś, aby nigdy nie zakładać rajstop do zdjęć. Że nieestetycznie, że odbijają światło, że wyglądają nienaturalnie... To wszystko prawda. Przeglądam w internecie stylizacje zagranicznych blogerek, które na tle nowojorskich czy londyńskich ulic, lato czy zima, mają gołe nogi. Rzeczywiście robi wrażenie, bardzo "fashion", jak z czasopisma. Powiem więcej, bardzo mi się podoba, ale dziękuję, nie skuszę się. Będę mniej efektowna, ale za to uniknę zapalenia płuc lub innych miłych przypadłości. Ten zestaw oficjalnie zepsułam więc rajstopami.
Ubrana byłam tak na piątej już edycji znanego w częstochowskim światku barcampu Aleje IT. To idea zrzeszająca pasjonatów social mediów, marketingu i internetu w ogóle. Odbywa się kilka razy do roku, zawsze są interesujące prelekcje, każdy znajdzie coś dla siebie.
Zdjęcia pochodzą z wczoraj, niestety w piątek, a więc w dzień imprezy nie miałam możliwości ich zrobić. No i nie miałam jeszcze nowego obiektywu - Canona 50-tki. Odebrałam go w piątkowy wieczór - bardzo mnie cieszy, że już 10 stycznia udało mi się spełnić jedno z zaplanowanych na ten rok postanowień zakupowych. Ta sesja jest ciut testowa, ale i tak wyszła całkiem nieźle.
Zdjęcia by GNESHKA
Sukienka/dress - Preska
Kurtka/jacket - Choies
Naszyjnik/necklace - OASAP
Botki/boots - New Look
Okulary/sunglasses - Paul Frank
Paulinka wyglądasz bosko!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzepiekna sukienka!!! Naszyjnik-cudo!
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka i naszyjnik <3 Ja też raczej wybieram zdrowie czyli rajstopy :) Gratulacje realizacji postanowienia szybko Ci poszło ;)
OdpowiedzUsuńDzięki, oby pozostałe postanowienia też ta łatwo poszły :)
UsuńTak, podziwiam dziewczyny z gołymi nogami w środku zimy.
OdpowiedzUsuńZ tymi rajstopami to różnie bywa. O ile nie wybierzemy tych świecących się to jest całkiem spoko.
I tu powiem Ci, że u Ciebie wcale nie wygląda to źle :)
Fajna sukienka i cudny naszyjnik ♥
Nic "zepsutego" nie zauważam, pięknie wyglądasz, bardzo fajna stylizacja, cudne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńA jak ktoś lubi zimą bez rajstop, proszę bardzo ja też nie jestem aż taka ryzykantka:)
Naprawdę ślicznie:)
pozdrawiam Agnieszka
Podobasz mi się z grzywką na bok :)
O dziękuję za ocenę fryzury, mała to zmiana, ale fajnie że ktoś zauważył i że in plus :)
Usuńśliczny look ; ))
OdpowiedzUsuńJa też nie wyobrażam sobie przy takiej pogodzie paradować z gołymi nóżkami. Czasem przeraża mnie moje lenistwo, ale częściej wolę sobie skrócić nóżki, poszerzyć twarz czy cokolwiek innego dla zdeformowania sylwetki za pomocą ciepłych akcentów by nie zmarznąć ;d
OdpowiedzUsuńJa gdybym nie przeczytała notki to nawet nie zwróciła uwagi na rajsjstopy, ślicznie wyglądasz! Ta sukienka jest piękna! ;)
dobrze ze napisalas ze masz rajstopy bo ledwo to widac haha ja na ostatnim tez mam i co mi tam lepsze to niz gesia skórka na nogach hahah- rewelacyjny zestaw :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie chyba lepsze to niż gęsia skórka i czerwone plamy z zimna na nogach :)
UsuńBosko jak zwykle ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie ;)
Sukienka mnie urzekla, a jezeli chodzi o rajstopy do zdjec to ja zawsze kupuje matowe i nic sie nie swieci.. zawsze uwazalam ze czern z granatem nie wygladaja dobrze, ale u Ciebie mi sie ten zestaw kolorystyczny podoba, :)
OdpowiedzUsuńNic nie zepsułas, wyglądasz super, a ja sama tez bym nie wyszła na dwór z gołymi nogami, podziekuje..
OdpowiedzUsuńdzięki :)
Usuńboska sukienka ;D
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com/
Ale pięknie wyglądasz! Sukienka jest boska :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna stylizacja , cudny naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękna sukienka!:D
OdpowiedzUsuńejjj jest spoko nawet z rajstopami! :) super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńTych rajstop nie widać, gdybyś nie napisała, że założyłaś to bym sądziła że masz gołe nogi :D Więc nic nie zepsułaś.
OdpowiedzUsuńZdjęcia jak i strój bardzo mi się podobają, moje ulubione kolorki <3
widać efekt rozmazania, więc jest ok ;) ciekawa sukienka
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od rajstop. ja osobiście uwielbiam rajstopy na zdjęciach, nadają ładnego połysku!
OdpowiedzUsuńhttp://dominikwiecekphotography.blogspot.de/
Cały zestaw mega mi sie podoba, wyglądasz baaardzo kobieco ;) Zdjęcia by me. tez mi się podobają :D jeszcze kilka weekendów i będzie coraz to lepiej!
OdpowiedzUsuńDziękuję Dzieciątko :) Jeszcze trochę potestujemy, pouczymy się i fotki będą głowę urywały :)
UsuńTak czytam posta i sobie mysle... "ja bez rajstop? no way! zbyt blade nogi!" :D Nawet latem mam problem z golymi nogami... sa zbyt blade, a przy 25 stopniach troche glupio z rajtami:/ Ale fakt, czasami niezbyt estetycznie odbijaja swiatlo...
OdpowiedzUsuńTwoja stylizacja trafila w "me gusta". Piekna sukienka w polaczeniu z ponadczasowa ramoneska + naszyjnik (niczym wisienka na torcie) daja mega efekt.
A obiektywu zazdroszcze! Ja ciagle jestem na etapie marzen, ale przeciez marzenia sa po to, aby je spelniac, wiec jestem dobrej mysli:)
Sciskam!
KOchana, Ty masz piękną jasną karnację, nie ma się czego wstydzić, tylko pokazywać :) Życzę CI, obyś też jak najszybciej kupiła obiektyw!
Usuńja też nie daję radę bez rajstop ..
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz
pozdrawiam
Marcelka fashion
:)
Piękne zdjęcia, ogromna różnica w jakości :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy
Bardzo ładnie zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńŚwietna sukienka! Wyglądasz super z rajstopami czy bez :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwszystko bym z Ciebie zdarła!!co do rajstop prawda, ale pewnie tak jak Ty nie skusiłabym się na sesję w tej porze roku bez ;), ps. świetnie wygladasz!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Asiu :)
UsuńŚwietne sukieneczka i bardzo ładnie pasuje do niej ten naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńAle piękne zdjęcia! Zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńJa właśnie o tym dziś w poście... Bo u mnie zdjęcia wyglądają, jakbym je kalkulatorem robiła.
No i rajstopy nic a nic mi tu nie przeszkadzają! Świetny zestaw.
O faktycznie zdjęcia są super! !! I sukienka cudowna:)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńa naszyjnik jest wspaniały :)!
Bardzo ładne zdjęcia , zestaw bardzo w moim guście cudnie wyglądasz tak kobieco, a rajstopy gdybyś nie napisała że je masz nawet nie zwróciła bym uwagi, bo reszta tak przyciąga wzrok a one są prawie nie zauważalne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńNic nie popsułaś. Wyglądasz świetnie!
OdpowiedzUsuńFajna sukienka. Coraz bardziej podoba mi się kolor granatowy.
Pozdrawiam cieplutko :):):)
Ja też słyszałam takie opinie o rajstopach, ale jak ich nie ubrać, jak zimno!
OdpowiedzUsuńPięknie wyszłaś nawet z nimi!
Ja tam wcale nie widzę tu rajstop :)
OdpowiedzUsuńKochana zdjęcia rewelacja!! :)
Jeszcze muszę popracować nad ustawieniami, ale jak na pierwszy raz to jestem nawet zadowolona :)
UsuńRajstopy nawet w najmniejszym stopniu nie zepsuly sesji. Jest idealna. Doskonala jakosc zdjec i cudne tlo, a Ty… oblednie jak zawsze! Sukienka przepyszna;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anka
A tam, nic nie zepsułaś - jak zawsze wyglądasz świetnie :*
OdpowiedzUsuńNa jednym zdjęciu w ogóle Ci tych rajstop nie widać, a na drugim faktycznie jest połysk, tylko wg mnie to pięknie nogi wysmukla, a nie szpeci.
OdpowiedzUsuńNie robię bloga typowo modowego, więc pewnie się nie znam. Ale faktycznie, jesienią miałam post z kilkoma zdjęciami (nie modowymi), na których mam rajstopy właśnie. I pamiętam, że narzekałam na wygląd nóg przez te rajstopy, bo nie dość, że włożyłam srebrne, to jeszcze z połyskiem, czyli dwa grzechy w jednym. Nogi wyglądały jak gęsto owłosione i całe szczęście, że nie one były bohaterami wpisu:). Jednak! Uważam że co innego profesjonalne zdjęcia mody dla wielkich magazynów o światowym zasięgu - tam być może modelka ma jakiś ciepły nawiew czy coś w tym stylu, a nawet jeśli nie, to i tak każdy rozumie, że "wielka" moda wymaga wielkich poświęceń. A co innego blog, choćby nie wiem jak sympatyczny, lubiany i szeroko znany. To blog. I udawanie, że nie, że coś więcej, że profesjonalnie (tu w sensie: bez rajstop na mrozie) itp. jest zwykłą pomyłką i trąci śmiesznością. Warto znać proporcje i ich ramach starać się uzyskać jak najlepszy wizualnie efekt. To jest dopiero sztuka i to budzi szacunek profesjonalistów. Chyba. Tak podejrzewam, ale mogę wcale nie mieć racji. Chodzi mi po prostu o to, aby to, co się robi, robić jak najlepiej i w tym, co się robi pozostawać sobą, a wtedy być może lepsi od nas docenią talent, wysiłek, zaś my nie ośmieszymy się ponoszeniem nakładów nieproporcjonalnie wielkich do zamierzonych efektów. Się rozpędziłam, ale takie myślenie to chyba z wiekiem przychodzi. I ten do siebie dystans:)) Pozdrawiam wszystkie młode blogerki modowe!
ślicznie wyglądasz :) naszyjnik jest przepiękny :) genialne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńHa! Ja tam nie chodze, ani w spódnicach, ani w sukienkach, wiec i problemów z rajstopami nie mam :) latem czasami zdarzy mi sie wskoczyc w sukienke, ale to naprawde od swieta...
OdpowiedzUsuńSlicznie dzis wygladasz :) Nie wiem czy to zasługa nowego obiektywu, czy czegos innego, ale pierwsza fotka jest cudowna :)
I sukienka tez super, ale to juz chyba pisalam :)
To obiektyw, takie tło na kicie niegdy w życiu :)
UsuńNie zakładać rajstop?! NO WAY! :D ja też muszę!
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz :)
U nas po prostu nie da się nie zakładac rajstop :-) Zdjęcia rewelacyjne.
OdpowiedzUsuńwow sukienka jest wspaniała i wyglądasz w niej fenomenalnie <3
OdpowiedzUsuńJa się ostatnio poświęcałam i pozowałam bez rajstop, bo rzeczywiście strasznie się blyszczą i psują mi zdjęcia. Ale to było straszne! :P
OdpowiedzUsuńU Ciebie ich nie widać, wygląda to naprawdę dobrze :)
Dzieki! Podziwiam Cię za odwagę, nie wyszłabym bez rajstop teraz :)
Usuńale to dotyczy tylko tych cielistych , czarne cienkie o ile nie mają mocnego błysku wyglądają już ok ;) ...świetna kiecka <3 !
OdpowiedzUsuńhej świetny blog ! my dopiero zaczynamy zachęcamy do odwiedzania i komentowania http://fashionablegirlsevaaluniaa.blogspot.com/ z góry dziękujemy / Luniaa
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, śliczny look, fajny granat, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń