Bluzka przyjechała do mnie z Łodzi.
Wypatrzyłam ją na stronie H&M w momencie gdy tylko się pojawiła, ale kiedy dotarłam do częstochowskiego galeryjnego salonu, na manekinie pozostała jedna smętnie wisząca sztuka w większym rozmiarze. Rozeszły się w ciągu jednego dnia! W sumie nic w tym dziwnego, biorąc pod uwagę, że fason bardzo trendy, materiał porządny, na pierwszy rzut oka prawie pod jedwab podchodzący, a cena - 39, 99 zł to w sumie jak za darmo.
On-line w ogóle nie była dostępna, pierwsza więc myśl i jednocześnie ostatnia deska ratunku jaka przyszłą mi do głowy, to mój kochany Marczak, znany Wam wszystkim jako Lilly Marlenne. W końcu Łódź dużym miastem jest, od Częstochowy większym i więcej sklepów posiadającym :)
Szybko napisałam czy owa bluzka nie rzuciła się jej w oczy bo ja zapałałam miłością wielką i pragnę :)
Mar to dobry człowiek jest, pojechała tego samego dnia. Bluzka też ostała się ostatnia, na manekinie, ale za to w rozmiarze 36, już lepiej. Panie ekspedientki zarezerwowały, wystarczyło tylko zaczekać na zmianę ekspozycji w witrynie. Po kilku dniach dostałam cynk - bluzkę odebrałam, Lechu ci ją poda w Częstochowie. Ucieszyłam się jak dziecko!
Raz, że ciuch fajny za nieduże pieniądze, dwa - cholernie miło mi się zrobiło, że Ci się chciało specjalnie dla mnie szwędać w niedzielne popołudnie po Manufakturze Mar :) Doceniam mocno!
Z kolei spodnie kupiłam tydzień temu dokładnie, gdy pojechałam do Jurajskiej spontanicznie, zupełnie nie w celu szperania, ale jako oko doradcze. Weszłyśmy do Zary, w przelocie przeleciałam wzrokiem wieszaki i się zakochałam... Dziwne ubrania i buty chyba zawsze będą moją słabością!
Falbanki od razu zgrały się w mojej głowie ze wspomnianą powyżej bluzką.
A la hiszpańsko, lekko, wiosennie, inaczej. Tak jak lubię!
Zmierzyłam i kupiłam.
Dziś widzicie mnie więc w wydaniu nieco południowym, nareszcie nie haftowanym :)
Polubiłam ten zestaw. A Wy?
Zdjęcia by Beassimaa
Bluzka/blouse - H&M
Spodnie/trousers - Zara
Szpilki/heels - Ryłko
Zegarek/watch - Daniel Wellington
Kopertówka/clutch - no name
Wow! Stylizacja robi wrażenie :) Bluzka mi się baardzo podoba :D
OdpowiedzUsuńWow ! Jest cudownie, uwielbiam i te kolory i takie fasony, wygladasz tak przejrzyście, całość jest tak czysta i pięknie dobrana, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi miło, dziękuję!
UsuńPięknie wyglądasz. Bluzka zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
OdpowiedzUsuńdzięki!
UsuńŚwietny zestaw,
OdpowiedzUsuńNie dziwię się że zapragnelas tej bluzki, jest przepiękna, ale pewnie już jej nie upoluję... :/
Marysiu, to zakup z jesieni, obawiam się, że jedynie na allegro lub szafie.
UsuńIdealna stylizacja! Perfekcyjna wręcz :D Bluzka i spodnie są rewelacyjne :D Całość to dla mnie klasa sama w sobie :D
OdpowiedzUsuńFalbaniasto z góry na dól i....fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńJuz kiedys chyba pisałam, że świetnie prezentujesz modę i to podtrzymuje.
Dobre stylizacje i znakomite zdjęcia.
Łapka w górę ;-)
dziękuję pięknie, nawet nie wiesz jak mi miło!
UsuńPrzyznam szczerze, że jestem pozytywnie zaskoczona, bo mnie ta bluzka wydawała się jakaś taka dziwna i nie byłam do niej przekonana.
OdpowiedzUsuńWydawało mi się, że nie będzie dobrze leżeć ;P A jak sobie przypomnę koszmar jej prasowania, to mam ciarki - przyniosłam ją ze sklepu wygniecioną tak, że wyglądała jak wyjęta psu z gardła.
A tu proszę - jest wspaniała!
Polecam się na przyszłość, choć nie zawsze jestem w stanie wszystko załatwić - z perfumami nie ogarnęłam :D
Marczaku, dzięki raz jeszcze za bluzkę! Perfumy... są w mojej Zarze! Teraz! Zmienili opakowanie z bordo na ciemne srebro, być może były już wtedy ale ja mnie zwróciłam uwagi, kierując się kolorystyką opakowania. Na szczęście Kasia z Marionetka Mody mi je kupiła :)
UsuńPaulinko - zjawiskowo! Blizka jest Fantastyczna i całosc również. Muszę Ci jednak przyznać, że spodnie mnie tak zachwyciły, że nie mogłam się oprzeć (mimo wieku). Odgięłam spód bo po założeniu miałam je dość krótkie i myślę, że teraz jest ok. Parę razy już je założyłam ale tak rewelacyjnie jak ty nie wyglądam, choć muszę przyznać, że noszą się świetnie.
OdpowiedzUsuńKOchana, bardzo się cieszę, że Tobie również się spodobały. Długość rzeczywiście dziwna, ale są piękne! I na pewno wyglądasz rewelacyjnie! Buziaki!
UsuńWyszło cudnie :) Bardzo elegancko, z klasą i bardzo światowo :) Mnie się to nigdy nie uda :) Niby falbanki i tu, i tam, ale ich wzajemne proporcje są idealne, bardzo to smaczne :)) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńOlu, ja bardzo cenię Twój styl i wyczucie trendów!
Usuńpięknie, elegancko, kobieco:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńSuper look. Genialna bluzka :)
OdpowiedzUsuńFotografia sposobem wyrazu - blog o modzie, podróżach i nie tylko
Paulinko, wyglądasz doskonale. Zestaw idealny do Twojej urody! ;)
OdpowiedzUsuńBAsiu, brudny róż to totalnie nie mój kolor ale uwielbiam tą bluzkę!
UsuńPaulina świetnie pasuje do Ciebie taki południowy hiszpański styl, więc nie dziwię się wcale, że upatrzyłaś sobie taką właśnie bluzkę. Topowy look!
OdpowiedzUsuńCała stylizacja wygląda kapitalnie.
OdpowiedzUsuńI ta bluzka... jest przepiękna :)
<3
UsuńBardzo Ci pasuje taki styl, bluzka piękna, spodnie świetne, a druga fota jest prześliczna!:)
OdpowiedzUsuńFotki to zasługa Betki!
UsuńCiekawy zestaw, lubię falbany.
OdpowiedzUsuńBluzka cudna! Nie powiedziałabym, że to z sieciówki ;)
OdpowiedzUsuńCzasem trzeba dużo kombinować, żeby wejść w posiadanie akurat takich ubrań, jakie sobie wymarzysz. Zestaw bardzo fajny, jak mówisz - trochę hiszpański :)
OdpowiedzUsuńTo prawda!
UsuńBluzeczka jest przepiękna, świetnie połączenie z tymi spodniami :)
OdpowiedzUsuńKocham falbanki i rozumiem Twój zachwyt. Spodnie również mi się spodobały ale uległam pokusie. Jak maja być moje, to kupie na wyprzedaży. A co ? Taka twarda jestem. Ogólnie wiadomo, że Marczak to dobra dusza :) Gdyby jednak i Łódź kiedys zawiodła, to służe swoją pomocą.
OdpowiedzUsuńBuziaki :) :) :)
Dziękuję Soniu, będę pamiętać!
UsuńBluzka faktycznie piękna, warta zachodu. Spodnie też ekstra :)
OdpowiedzUsuńFajnie mieć taką koleżankę, która bezinteresownie coś dla nas zrobi :)
Oj fajnie!
Usuńbluzka jest mega ciekawa, podoba mi się !
OdpowiedzUsuńBardzo elegancka, cudowna stylizacja :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję Grażynko!
Usuńojejo <3 i bluzka i spodnie są przegenialne!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoją bluzką, u mnie takiej nie widziałam.
OdpowiedzUsuńDobrze mieć taką koleżankę jak Mar. Wyglądasz zjawiskowo.
Pozdrawiam, miłego dnia...
dziękuję Basiu!
UsuńRewelacyjny zestaw, zarówno bluzka jak i spodnie bardzo mi się podobają. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńteż mam tą koszulę i ją uwielbiam :) pięknie wygląda w takim zestawieniu!
OdpowiedzUsuńteż ją uwielbiam!
UsuńAch Ty Hiszpanko wiosenna, wyglądasz cudnie! I z klasą! Napatrzeć się nie mogę:)
OdpowiedzUsuńCzego się nie zrobi, żeby zdobyć upragniony ciuch? Ja kiedyś jechałam dwie godziny tramwajem w jedną stronę do Portu Łódź po płaszcz w moim rozmiarze. No i jeszcze z powrotem do domu. W sumie, to prawie pięć godzin się zeszło, tak od drzwi do drzwi. Tak mnie naszło:)
To się nazywa mieć zacięcie na ciuch :) Ja nigdy tyle nie jechałam, ale jak widzisz szukam po znajomych po kraju :)
UsuńWOW, takie efektywne i niespotykane stylizacje to ja lubię!
OdpowiedzUsuńWspaniale udało Ci się zestawić całość - w jednym słowie: PETARDA ♥
Faktycznie cudowna bluzeczka. Zdecydowania warta powalczenia !! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję z przyjemnością
http://wear-owska.blogspot.com/
dzięki, bardzo mi miło!
UsuńŚliczna bluzka. Na pewno warto było o nią powalczyć. Całość, choć stonowana, bardzo piękna. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbluzka super! i z tymi spodniami wygląda genialnie! :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Madziu!
UsuńKurczę Paula..No fajne te ciuszki. Razem i osobno. Lubie takie oryginalne kroje. Dziś naprawdę robisz na mnie duże wrażenie! Buziaki ❤️
OdpowiedzUsuń<3
UsuńPaula... to już wiesz że stylizacja mnie zachwyciła bo na żywo wygląda równie rewelacyjnie, a to czasem już nie jest takie oczywiste. Pora wyruszyć na podbój Hiszpanii Ole!!!!
OdpowiedzUsuńOj Beatko marzy mi się Hiszpania, jeszcze nie byłam :)
UsuńTen zestaw powala!:) Jest super
OdpowiedzUsuńo Boziu! Wyglądasz przepięknie w tej stylizacji, aż wzdycham do tych zdjęć :)!
OdpowiedzUsuńRzeczywiście, wyglądasz hiszpańsko. Bluzka przepiękna :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO wow! Świetny look, uwielbiam falbanki! Skojarzenie z Hiszpanią mam i ja :) Wyglądasz bosko!
OdpowiedzUsuń