Nie rozpieszcza Nas ten maj, co się rozpogodzi, to się rozpada.
Dziś czarny płaszcz to zdecydowanie przesada, ale w poprzedni weekend nawet będąc ubraną jak na zdjęciach po prostu zmarzłam.
Zestaw spodobał mi się tak bardzo, że postanowiłam go uwiecznić na zdjęciach, jednak czarny prochowiec to klasyka, a tę jak wiecie uwielbiam na równi z ekstrawagancją.
Chusta zawiązana przy kucyku wygląda bardzo dziewczęco, na przełamanie więc potargane, przykrótkie jeansy i botki w panterkę.
Zdjęcia by Mar
Płaszcz/trench coat - Debbenhams
Bluzka/blouse - Deni Cler
Jeansy/jeans - H&M
Botki/boots - Zara
Torebka/bag - no name
Chusta/scarf - Betty Barclay
Kadry piękne niczym z filmu z Audery Hepburn :)
OdpowiedzUsuńTen blog jest po prostu rewelacyjny w stu procentach.Takie jest moje bardzo skromne zdanie na ten cały temat.
OdpowiedzUsuńMar cyka foty, a sama się chowa i nie pokazuje - niech w końcu wraca do tej naszej blogosfery, a nie jakieś tam wagarki sobie wymyśla :P hehehe
OdpowiedzUsuńFajny akcent z tą wstążką przy włosach <3
A buty to prawdziwy sztoss !
To połączenie jest świetne, absolutnie! Trenczy nigdy za wiele... szczególnie w taką pogodę :(
OdpowiedzUsuńCześć Paulinko :) rzeczywiście zestaw wart udokumentowania ;) świetny jest ten prochowiec i z tymi poszarpanymi jeansami i botkami w panterkę prezentuje sie rewelacyjnie! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńSuper! :)
OdpowiedzUsuńPiękna, elegancka, młoda dama.
OdpowiedzUsuńCóż, to po prostu zapierające dech w piersiach oszałamiające!
OdpowiedzUsuńprzepiękne połączenie :) piękny płaszcz, pasuje tobie :)
OdpowiedzUsuńTen czarny trencz dodaje Ci klasy :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, ponadczasowy płaszcz. Po prostu - klasyka :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńDzięki, będę odwiedzać:)
Pięknie i z klasą, aż miło popatrzeć. Kiedy kupuję ubrania zwracam uwagę na to, żeby posłużyły mi przynajmniej kilka sezonów, dlatego płaszcz ze zdjęć wpadł mi w oko od razu - jest cudny!
OdpowiedzUsuńWpadaj do mnie, będzie mi bardzo miło: https://jamonika.pl
Mnie ten blog bardzo się podoba.Tak naprawdę to wszystko na nim jest.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis i śliczna stylizacja.
OdpowiedzUsuńŁaa, świetne buty. Chociaż miałam się skpić na płaszczu, to właśnie one przykuły moją uwagę. Są naprawdę super. A płaszczyk - no cóż, dziś już klasyk.
OdpowiedzUsuń