Wróciłam z Fashion Week Poland. Trzy dni pełne pozytywnej energii, spotkań z fantastycznymi ludźmi i głowa pełna inspiracji. Świetna impreza, ciekawe kolekcje, showroomy pełne cudnych ubrań i dodatków. Relację pokażę Wam wkrótce, natomiast już odkryłam jeden wielki minus wyjazdu - jedyne, o czym myślę to pozbycie się 3/4 moich ubrań i zaopatrzenie w całą tonę nowych (na które obecnie nie mam totalnie funduszy)...
Ogólnie dzisiejszy post jest o jednym wielkim niedosycie. Napatrzyłam się na wiele cudownie ubranych osób i jedyne, o czym myślałam to "o rany, chcę to!", po czym nachodziła mnie bardzo życiowa i brutalna konkluzja - "no tak, mogę to mieć... albo zapłacić czynsz za mieszkanie". Jako człowiek racjonalny, wiadomo którą opcję wybiorę. Nie kręci mnie jakoś wizja siebie, w ekskluzywnych szpilkach, koczującej pod mostem...
Zestaw na luzie, zdjęcia przepalone, też powinno być inaczej, a nie jest... Dziś mam chyba jeden z tych dni, w których chętnie zamieniłabym się na życie z kimś innym, moje uwiera mnie jak kamyk w bucie i nie jest to tylko kwestia tego, czego mi brakuje w szafie...
Zdjęcia GNESHKA
Szpilki/pumps - River Island
Jeansy/jeans - Tally Weijl + DIY
Koszulka/shirt - Sinsay
Kurtka/jacket - Stradivarius
Naszyjnik/necklace - Diva
Bransoletka turkus/bracelet - Shebijou
Bransoletka sztywna/bracelet - Shebijou
przepięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Świetny zestaw! zdjęcia piękne!
OdpowiedzUsuńSpodnie super!
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się takie poszarpane, ale siebie w nich jakoś nie widzę... Może z czasem się to zmieni :D
A ja się chyba zaopatrzę w jeszcze jedną parę!
UsuńŚwietna kurteczka i boskie buty!
OdpowiedzUsuńJeansy idealnie na tobie leza! Wygladasz swiezo i promiennie! Kazdy ma kiedys taki dzien, ale nie trzeba miec wszystkiego zeby byc szczesliwym ;) Obojetne czy Louboutin czy nie, kazde nowe szpilki ciesza :P
OdpowiedzUsuńTo nie kwestia nowych szpilek, nie muszę mieć wszystkiego :)
Usuńsuper ! :)
OdpowiedzUsuńTak wygląda kobieta sukcesu, silna i pewna siebie ;)
OdpowiedzUsuńBajecznie ;)
Dziękuję Ci bardzo, Twoje słowa to łyżka miodu na dziś, która była mi potrzebna :)
UsuńKurtkę masz cudną <3
OdpowiedzUsuńświetną masz tą kurteczkę :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz. :)
OdpowiedzUsuńświetna kurtka:)
OdpowiedzUsuńzdjęcia są świetne, przesadzasz ;)
OdpowiedzUsuńhehe, mam podobne refleksje co do cen ubrań i ogólnie chęci ich "posiadania" ;)
FashionWeek... no tak, u mnie ;) a zupełnie nie miałam czasu na niego :(
Życie jest inne niż je sobie wyobrażamy. Zresztą racjonalizm wygrywa z naszymi marzeniami i to chyba jest najsmutniejsze. Nie ma co się łamać. Look świetny. Taki inny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzięki Daniel, wiadomo jak jest :)
UsuńZawsze się znajdzie ktoś, na kogo patrzymy z wytrzeszczonymi oczami napalonym wzrokiem. Szczególnie tą przypadłością cechują się kobiety spostrzegając jakieś ubranie. Mnie aż krew zalewa jak widzę, jak się niektórzy ubierają, a ja mam o wiele więcej ważniejszych wydatków. Ale przyjdzie jeszcze ten czas, kiedy będziemy się zachwycać sobą ! : )
OdpowiedzUsuńŚwietny ten zestaw ; )
Pozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Oby, czego sobie i Tobie życzę! :)
UsuńNajważniejsze to cieszyć się tym co się ma :) Ja też często patrzę z rozmarzeniem na te wszystkie piękne ciuchy, buty, dodatki etc. ale jednocześnie nie wydałabym kilkunastu tysięcy na sukienkę czy torebkę, zamiast szafy ubrań od projektantów wolę wybudować dom :)
OdpowiedzUsuńTwoja stylizacja jak zwykle bardzo udana :) Świetna kurtka
Nie mogę się doczekać relacji!
OdpowiedzUsuńPS Też tak mam, że po ciekawych przeżyciach i emocjonujących chwilach bardzo ciężko mi wrócić do rzeczywistości.
Jejku!!! Jak Ty pięknie wyglądasz w różowym kolorze!!! Świetny look!!!
OdpowiedzUsuńKolor kurtki świetny, taki żywy!
OdpowiedzUsuńCudne buty. Kurteczka ze Stradivariusa również :)
OdpowiedzUsuńTrudne chwile uczą pokory, która jest niezbędna do odniesienia sukcesu! Głowa do góry Słońce! :)
OdpowiedzUsuńświetne spodnie i kurteczka! uwielbiam różowy:)
OdpowiedzUsuńKazdy miewa gorsze dni… ja czesto chcialabym sie z kims zamienic…ale potem uswiadamiam sobie, ze jednak nie hce, bo kocham swoje wlasne miejsce na ziemi tu i teraz…
OdpowiedzUsuńA Ty nie musisz wcale pozbywac sie swoich ubran, uwazam ze Twoja szafa jest genialna i jak nikt potrafisz z jej zawartosci wyczarowac takie cudenka… Jak tez dzisiejszy zestaw na przyklad - no genialny!
Pozdrawiam Paulinko! Anka
Dziękuję Aniu :)
UsuńWyglądasz fantastycznie, jeansy idealnie na Tobie leżą ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na relację ;)
Pieknie!!!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Ciebie w takim mniej formalnym wydaniu:)Świetny makijaż;)
OdpowiedzUsuńświetne te spodnie, bardzo zgrabnie w nich wyglądasz!!
OdpowiedzUsuńTe buciki masz fantastyczne!!
OdpowiedzUsuńŚwietne spodnie i botki :) Bardzo mi się podobają. Naszyjnik nadaje całej stylizacji takiego rockowego look-u :)
OdpowiedzUsuńdziekuję!
UsuńŚwietna kurtka.
OdpowiedzUsuńZ Tally?? Ooooo, no to powiem Ci, że nie wyglądają :) hehe świetnie je przerobiłaś :) I w ogóle świetny look! :)
OdpowiedzUsuńCzekam już na relację :)
świetna stylizacja. :)
OdpowiedzUsuńwyglądasz fenomenalnie w takich stylizacjach jak ta! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw - urzekła mnie kurtka :) Znam doskonale te dylematy mieć to czy to również u mnie rozsądek zazwyczaj bierze górę :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBoskie szpilki! Z niecierpliwością czekam na relację z FW :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz, buty genialne, spodnie idealnie na Tobie leżą:)
OdpowiedzUsuńExtra kurtka :)
OdpowiedzUsuńPaulina fajnie wyglądasz w takim wydaniu bardziej na sportowo, zresztą twoje wszystkie stylizacje są przemyślane i świetnie zestawione. Zaszokowała mnie tylko informacja że masz wzrost średni, bo po zdjęciach tego nie widać, wyglądasz na wysoką, no ale jesteś bardzo szczuplutka i to pewnie dlatego, no i masz długie nogi, dopiero na zdjęciach z innymi osobami widać że jesteś "Mała". Ja też taka jestem (161) a powszechnie wiadomo, że małe jest piękne :)
OdpowiedzUsuńczasem przychodzą właśnie taki dni, gdy wszystko "uwiera".. ale głowa do góry :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz bardzo fajnie w różowym :)
świetna kurtełka i buciki:)
OdpowiedzUsuńpozdr
śliczny kolor kurteczki ♥
OdpowiedzUsuńuwielbiam Twoj styl i wyczucie smaku ^^
obserwujemy? odp u mnie ;*
Fajna ta kurteczka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam po całości!!! A w tych jeansach to wygladasz boskooooooo! :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz fantastycznie:) I patrząc na Twoja stylizację przypomniałam sobie, że ma podobna kurtkę, o której już zapomniałam, ale z powrotem ja przywrócę do łask. Ostatnio też tak mam, że podoba mi się mnóstwo rzeczy i myślę by je wszystkie mieć, chociaż z reguły to mąż namawia mnie na nowe ciuchy. Chyba, ze mnie tym zaraził:)
OdpowiedzUsuńSzpilki i torebka <3 Będę zaglądała tutaj częściej ,stylizacja jak najbardziej w moim guście! Pozdrawiam :*:)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie:
http://fashionbynovika.blogspot.co.uk/
Jak dla mnie rewelacja! wszystko mi się w tym zestawie podoba :) pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń